Analiza kursów forBET - KSW 42

Z KSW zagrałem na razie tylko Kaszubowskiego, Wójcika i Materlę w taśmie powiązanej z UFC i Koperę na rozpisie również powiązanym z UFC, tak dla fanu, żeby się lepiej oglądało. Walkę wieczoru raczej odpuszczam, bo minimalnie faworyzuję Narkuna, ale ten limit wagowy jest cuchnący. Tak jakby się zabezpieczali żeby w razie zwycięstwa Mameda Tomek czasami nie stracił pasa. A może już wiedzą kto wygra... :jjsmile: Nie wrzucę w to mojego hajsu ::jondance::
Lipski też nie będzie grana za takie ochłapy. Może ta laska z Argentyny okaże się drugim Soldicem. Yebać to.
Nad resztą jeszcze się zastanawiam.

Aha! Co do Materli to kursy rozłożone raczej prawidłowo. Michał dużym faworytem IMHO. @Puczi jeśli Askham jest dużym, silnym i szybkim(czy jakoś tak) bokserem to dlaczego nie poradził sobie w UFC? Dodam do tego, że nie zwykł przegrywać na glebie. Przy takiej charakterystyce powinien być w top15 średniej UFC. Nie ma go tam, bo co najwyżej jest wysokim, niezłym bokserem. Jego jedyną szansą wydaje się nokaut. Na ziemi wiadomo kto będzie rządził, zapasy jak dla mnie też na korzyść Magica, stójka patrząc na warunki i powiedzmy umiejętności(?) dla Askhama, ale siła ciosu niekoniecznie. Michał potrafi zgasić światło jednym strzałem. Poza tym stójkę całkiem nieźle rozwinął na przestrzeni kariery. Nie sądzę żeby nawet w tej płaszczyźnie dzieliła ich przepaść. Jeśli dojdzie do decyzji to pomijając fakt, że walka w KSW to Angol żeby wygrać musiałby zdominować Magic Cipao zapaśniczo lub w stójce. Naprawdę tego nie widzę.
Reasumując luj ogłuszacz albo Materla.
 
@Underdog Twój post tak bardzo nie ma sensu, że nawet nie wiem, do czego mam się odnieść najpierw.
Zacznę od tego, że Askham przegrywał, bo bił się z Jotką, Hermanssonem i Bradem Scottem, a nie ze zdziadziałymi półśrednimi, jak Palhares czy Paulo Thiago. No i równie dobrze mógłby mieć w UFC bilans 4-2, a nie 2-4.
Ale skoro twierdzimy, że Anglik jest co najwyżej niezłym bokserem (czy jakoś tak), to Materla jest chujowym bokserem i tyle. Przypomnę tylko, że Materla stoczył 3 boje na śmierć i życie z JAYEM SILVĄ oraz Kendallem Grovem.

Jeżeli mimo demolki, jaką Askham urządził Barnattowi nadal masz wątpliwości, kto jest lepszym strikerem, to nic nie poradzę.
Na papierze walka jest bardzo bliska i tyle. A jak będzie w klatce? Cholera wie. Ale tak samo połowa polskich internetów grała Borysa z Soldicem, czy Prachnio z Alveyem, a pewnie nawet nie widzieli ich w akcji. I podejrzewam, że tutaj jest ponownie.
 
Jeżeli chodzi o umiejętności stójkowe to Scott zrobił na mnie dobre wrażenie w walce z Barnattem. Szanse Materli widzę jednak w zapasach
 
@Underdog Twój post tak bardzo nie ma sensu, że nawet nie wiem, do czego mam się odnieść najpierw.
Zacznę od tego, że Askham przegrywał, bo bił się z Jotką, Hermanssonem i Bradem Scottem, a nie ze zdziadziałymi półśrednimi, jak Palhares czy Paulo Thiago. No i równie dobrze mógłby mieć w UFC bilans 4-2, a nie 2-4.
Ale skoro twierdzimy, że Anglik jest co najwyżej niezłym bokserem (czy jakoś tak), to Materla jest chujowym bokserem i tyle. Przypomnę tylko, że Materla stoczył 3 boje na śmierć i życie z JAYEM SILVĄ oraz Kendallem Grovem.

Jeżeli mimo demolki, jaką Askham urządził Barnattowi nadal masz wątpliwości, kto jest lepszym strikerem, to nic nie poradzę.
Na papierze walka jest bardzo bliska i tyle. A jak będzie w klatce? Cholera wie. Ale tak samo połowa polskich internetów grała Borysa z Soldicem, czy Prachnio z Alveyem, a pewnie nawet nie widzieli ich w akcji. I podejrzewam, że tutaj jest ponownie.
Akurat Palharesa bym tu tak nie deprecjonował, ale do reszty się zgodzę.Mnie się wydaje, że Materla ugra grapplingowo, ale sytuacja dog or pass.
 
@Puczi chyba traktujesz polemikę zbyt osobiście. Jeśli ktoś się z Tobą nie zgadza to od razu musisz patrzeć na to z góry, z pozycji dominującej? Nie wiem co ja takiego bezsensownego napisałem, ale jest to słaby argument z Twojej strony. Wszyscy wiemy, że stać Cię na więcej więc po co takie zaczepki? Zwyczajnie źle mnie zrozumiałeś, albo na siłę szukasz sporu. Przecież bardzo ładnie potrafisz uzasadnić swoje stanowisko i ja to szanuję. Argumenty oparte na przejściu do ATT, czy niezłej walce z Barnattem jak najbardziej do mnie trafiają. Nie podważam ich więc się z nimi zgadzam. Zgadzam się również z tym, że Angol ma lepszą stójkę. Gdzie ja qrwa napisałem, że jest odwrotnie? Dałem tylko do zrozumienia, że Magic może go uśpić jednym cepem, bo w moim odczuciu dysponuje większą siłą ciosu, co przecież nie znaczy, że jest lepszym strikerem. Ogarnij się Chłopie.
Co do przeciwników obojga to w dużym skrócie i jednym zdaniem: do 2016 roku Palhares wciągał nosem wszystkich rywali Askhama z nim włącznie. Możesz się z tym nie zgadzać, ale mnie nie przekonasz.
Na koniec dodam, że jestem w stanie zrozumieć granie Askhama po takim kursie, ale sam nie uważam go za topowego zawodnika(nawet w Europie). Michał powinien sobie poradzić, zwłaszcza że ma wiele dróg do zwycięstwa, a Angol dysponuje na niego tylko jedną bronią, od której w dodatku sam może zginąć. W związku z tym zwyczajnie chciałem przestrzec przed graniem tu doga. Wiadomo, że każdy zrobi jak uważa. Tyle.

I jeszcze zapytam o te ostatnie dwa zdania. One też były skierowane do mnie? Jeśli tak to daruj sobie, bo to już jest poniżej poziomu przyzwoitości. Jeśli nie to nie bardzo rozumiem po co je napisałeś w odpowiedzi na mojego posta. Powinieneś wiedzieć z tematów związanych z UFC, że ja akurat grałem Alveya.

Pozdrawiam i bez spiny, przynajmniej z mojej strony.
 
Dwa ostatnie zdania dotyczyły polskiego internetu i hurraoptymizmu gdy walczą rodacy. Sporu nie szukam, a jeśli napisałem zbyt ostro, to wybacz.
 
Dwa ostatnie zdania dotyczyły polskiego internetu i hurraoptymizmu gdy walczą rodacy. Sporu nie szukam, a jeśli napisałem zbyt ostro, to wybacz.

Luz, idzie w zapomnienie.
Proszę tylko żebyś na przyszłość starał się czytać ze zrozumieniem Dobry Człowieku. Przynajmniej zanim skontrujesz.
Co do ostatnich dwóch pytań to wiem czego dotyczyły i nawet się zgodzę, że można zaobserwować taką tendencję. Pytałem jednak do kogo były skierowane... :travolta:
Never mind. Już się domyśliłem, nie musisz odpowiadać ;D
 
Last edited:
Ktoś coś wie o tym Kaszubowskim? Z tego co widziałem to ten niemiec bije się w lekkiej na codzień i ma rekord nabity na ogorkach.
Kaszubowski trenuje chyba w mighty bulls gdynia
 
obserwując jego media społecznościowe, wygląda na to ze henze miał bardzo krótki okres przygotowawczy. Ale tez to traktuje jako największą szansę w jego życie + jest wielkim fanem KSW.

Nie znam Kaszubowskiego ale prawdopodobnie będzie o wiele większy.

Część (!) biletów, kupionych przez przyjaciół christophera henze .
 
Ktoś coś wie o tym Kaszubowskim? Z tego co widziałem to ten niemiec bije się w lekkiej na codzień i ma rekord nabity na ogorkach.
Kaszubowski trenuje chyba w mighty bulls gdynia

Jest w Mighty Bullsach od jakiegoś czasu, nie pamiętam ile dokładnie.

PS. Na forBecie na Askhama urosło do 3.05
 
Narkun raz uciekl z ringu jak go Vasilevski bil, a drugi raz jak mu Safarov liscia strzelil to powiedzial, ze nie bedzie walczyc
co do kondycji to dla mnie Khalidov wydaje sie pewniejszy
 
Ktoś obstawia Jurasa ? Będzie chyba większy od Zawady a treningi w WCA powinny przynieść pozytywne efekty.
 
Dorzuciłem do taśmy z Wolańskim, Lipski przed czasem, Raszewską i Kaszubowskim - 8,08

Poszło jeszcze Szuli przez decyzję , - 10.0
Raszewska , Narkun, Askham - 7,6
Kurde mordeczko widzę ze myślimy podobnie ! A co Cię sklonilo ku Kaszubowskiemu?
 
Ktoś obstawia Jurasa ? Będzie chyba większy od Zawady a treningi w WCA powinny przynieść pozytywne efekty.
raz juz przegral, 5 lat nie walczyl i Zawada to finisher
za Jurasem na pewno przemawiaja sedziowie
 
Ktoś obstawia Jurasa ? Będzie chyba większy od Zawady a treningi w WCA powinny przynieść pozytywne efekty.
Ja myślę aby postawić na Jurasa tylko myślę o tym czy on da radę bo od maja nic nie robił tylko się opierdzielał a w 2 miesiące nie zrobi super formy od 0 a nie wiem jak tam Zawada :damjan:
 
Kurde mordeczko widzę ze myślimy podobnie ! A co Cię sklonilo ku Kaszubowskiemu?

Bardzo możliwe , że pojechałem z tym Krystianem bo to jest myślenie bardzo życzeniowe i nie widziałem żadnej z walk obu zawodników.

Ale z drugiej strony do grania na Heinze nie przekonuje mnie nic, typ z rekordem a'la Leidecker. W momencie gdy miał rekord 5:0 walczyłem z typem z rekordem 0:0. Jego trzej pierwsi rywale mają obecnie wspólny rekord 1:16.


O Krystianie słyszałem natomiast naprawdę sporo dobrego, podobno bardzo duży progres odkąd jest u Jakubka.
 
Ja myślę aby postawić na Jurasa tylko myślę o tym czy on da radę bo od maja nic nie robił tylko się opierdzielał a w 2 miesiące nie zrobi super formy od 0 a nie wiem jak tam Zawada :damjan:
Skąd wiesz ze się opierdzielal?
 
Kaszubowski to naprawdę zawodnik wagi półśredniej?
upload_2018-3-1_20-24-21.png
 
Moje typy na ksw 42

Filip Wolański
Lipski
Kaszubowski
Szuli
Jurkowski

POZDRO 600
:star wars:
 
Skąd wiesz ze się opierdzielal?
Mam kumpla co trenuje w WCA w grupie zawodowców :boss: W połowie stycznia zaczął przychodzić i trenować to masz 2,5 miesiąca na zrobienie super formy od zera :joe: Jeszcze sam pisał ,że miał wypadek na wakacjach na motorze i nic nie robi do końca roku :fjedzia: Mój kuponik na KSW to Kaszubowski , Raszewska , Wójcik i Mamed reszty nie obstawiam bo dla mnie loteria :nono:
 
Back
Top