A pamiętasz jak...

Taran

PRIDE FC
Welterweight
Mam nadzieję, że ten temat się przyjmie. Moim zdaniem będzie przydatny dla niejednego (nowego) fana MMA. Chodzi o to by krótko opisać bądź poprostu podać powód dla którego warto obejrzeć daną walkę. Organizacja nie ma znaczenia. Może być UFC jak i One FC, czy M1.



Ja rozpoczynam, tak więc polecam...



UFC 101- walka wieczoru BJ Penn vs. Kenny Florian. Bardzo efektowana walka, z którą powinien zapoznać się każdy fan MMA.



pozdrawiam.
 
Last edited:
Mariusz Pudzianowski - Marcin Najman. Historyczna walka, która sprawiła że ludzie w Polsce zaczęli trenować KSW.
 
No powiem Ci Taran, że po Twoim opisie nie wiem czy gdybym nie oglądał tej walki to moim priorytetem byłoby jej nadrobienie. Zbyt krótko, zbyt ogólnie?
 
krótko i na temat.... Znam wielu ludzi, którzy interesują się MMA, ale nie kojarzą dobrych klasycznych pojedynków, bo jak na tą chwile są poprostu JANUSZKAMI. Pomóżmy im... POMOŻECIE?
 
To ode mnie: zapraszam do nadrobienia praktycznie całego PRIDE! :) Dobrej nocy wszystkim.
 
Moim zdaniem, jeżeli ktoś zakłada tematy takie jak np ten, to sam na początku powinien dać coś od siebie. No chyba, że autor też jest "nowy" w świecie MMA. Ogólnie w samym UFC jest dużo wspaniałych pojedynków, a dodając do tego inne organizacje mamy ich od groma. Póki co od siebie dodam, że w takim temacie na 100% powinna się znaleźć pierwsza walka Forest Grifiin vs Stephen Bonnar na TUF 1 Finale (pierwsza, która mi zawsze wpada do głowy bo dzięki tej edycji TUF zacząłem się interesować MMA). Może jak później (jutro) będę miał czas, to dodam więcej.
 
RESPECT patrzysz z góry na tych, którzy dopiero zaczynają swą przygodę z MMA. Tacy jak Ty niegdyś bili w szkole po łapach linijką za to, że się czegoś nie umiało... nie wiedziało...
 
Że niby o co Ci chodzi? Być może organizacja Pride jest dla Ciebie jakąś abstrakcją i dlatego nie rozumiesz co mam na myśli. Skoro piszesz " Znam wielu ludzi, którzy interesują się MMA, ale nie kojarzą dobrych klasycznych pojedynków, bo jak na tą chwile są poprostu JANUSZKAMI. Pomóżmy im... POMOŻECIE? " to ja jako klasyki polecam do nadrobienia Pride. Nie będę wypisywał poszczególnych walk bo jest tego za wiele, ale wystarczy wpisać w YT Pride i oglądać praktycznie co się da.
 
od siebie dodam jeszcze Randy Couture vs.Antonio Rodrigo Nogueira. UFC 102! Tak zaciętch walk brakuje w dzisiejszym zachowawaczym świecie MMA. Ta walka jest poprostu MEGA pod każdym względem. Łokcie w stójce jak i w parterze. Przewrotność akcji. Poprostu bój na stoprocent!!!
 
Ok, to dorzucę coś od siebie



Bogdan Cristea vs Daisuke Nakamura - jeśli kiedykolwiek w życiu widziałeś jak walczą dwie jaszczurki (ja widziałem :D) i chciałbyś zobaczyć jak wyglądałoby coś takiego w wykonaniu ludzi, to musisz nadrobić tą walkę. Nigdy nie widziałem podobnej walki w parterze, powinni to puszczać podprogowo Januszom w trailerach KSW, to by przestały ciołki gwizdać i buczeć, gdy walka trafia do parteru. Cristea chyba ma bana od wszystkich ortopedów u siebie w kraju albo jest jakimś X-menem, który urodził się bez stawów. Majstersztyk w wykonaniu obu panów, naprawdę polecam obejrzeć.



Tak zachęcająco wystarczy? :)
 
Jak ktoś teraz wchodzi w świat MMA to ciężko napisać o kultowych pojedynkach. Bo coś kultowego to w moim mniemaniu zobaczenie czegoś na żywo, a nie po x lat na video. Fakt są takie walki które warto znać ale przy rozwoju MMA ktoś komu spodobała się jakaś walka z 2014 może mieć podejście dość sceptyczne do pierwszych UFC czy PRIDE. Może to być dla niego zbyt spartańskie w porównaniu z dzisiejszym wyglądem tego sportu. To troszkę tak jak byś porównywał dawną piłkę nożną do dzisiejszej. Albo wyścigi, te sporty nieustannie ewoluują i nie możemy mówić o niczym kultowym bez standaryzacji ;)


ps: może poprostu nie zrozumiałem twojej idei związanej z tym tematem, jeżeli tak jest to naprowadź mnie nieco bardziej :)
 
KURDE... CHODZI O TO BY POLECIĆ JAKĄŚ WALKĘ, KTóRĄ W WASZEJ OCENIE POWIENIEN ZNAĆ KAŻDY FAN MMA.
 
Jezu, za dużo tego było na prawdę...



Ale Alvarez vs Chandler i Hendo z Shogunem to dla mnie przekozackie wszechstylowe walki jakich nie warto pominąć. Było tam wszystko.
 
Diaz vs Santos - świetna walka w której Diaz zaprezentował świetną stójkę dominując Santosa który miałbyć faworytem w tej płasczyźnie. Co najciekawsze w końcu to Santos zainicjował sprowadzenie do parteru co podkreśla dominacje Diaza. To widać jaki musiałbyć zdesperowany. Przynajmniej tak tę walkę pamiętam
 
no dalej Panowie... Nie pisać o nudnych pojedynkach w temacie u Kaczki, ale w tutaj polećcie jakiś ciekawy pojedynek. Temat umiera, a szkoda!
 
Jedna z najważniejszych walk w historii UFC. Frank Shamrock vs Tito Ortiz. W walce tej Frank bronił pasa UFC w wadze średniej którą później zamieniono na półciężką.W walce tej Ortiz był dużo większym zawodnikiem, jednak dzięki świetnemu przygotowaniu kondycyjnemu, Frank obronił pas

 
Back
Top