FAME 12. „Krycha” pokonał „Szewca” jednogłośną decyzją sędziów po emocjonującej walce

MMARocks.pl

Cohones4Life
MMARocks
KrychaSzewczu.jpg


Krystian Wilczak zanotował kolejne zwycięstwo pod szyldem organizacji FAME MMA. Na gali FAME MMA 12 pokonał jednogłośną decyzją sędziów Macieja Szewczyka.

Dynamiczny początek. Szewczyk ruszył z serią ciosów i kopnięć. Wilczak skupił się tylko na defensywie i widać było, że pierwsze ciosy do niego dotarły. Po chwili wszystko się trochę uspokoiło, jednak "Szewcu" próbował nawet latających kolan. W kolejnych sekundach dochodziło do wielu wymian. Na pół minuty przed końcem pierwszej rundy Wilczak zasygnalizował włożenie palca w oko, z związku z czym doszło do krótkiej przerwy. Po powrocie do akcji "Szewcu" znów atakował mocnymi kopnięciami i do samego końca kontrolował walkę w stójce.

Od pierwszych sekund rundy drugiej Maciej Szewczyk zadawał niezwykle dużo kopnięć, które za każdym razem dochodziły do celu. "Krycha" musiał zareagować. Skrócił dystans, doszło do klinczu i po chwili zdobył udane sprowadzenie. Z góry kontrolował przebieg starcia do samego końca i od czasu do czasu zadawał kolejne uderzenia.

Znów chaotyczny początek rundy. Obaj nie kalkulowali i szli na siebie z ciosami. Po zaledwie 30 sekundach Wilczak zdobył udane sprowadzenie. Chwilę później przeszedł do dosiadu. Z góry zadawał kolejne ciosy zdobywając cenne sekundy kontroli i zdecydowanej przewagi. Maciej Szewczyk starał się wyjść spod rywala, jednak ostatecznie nie był w stanie nic zrobić. Niezwykle bliski skończenia walki pod koniec rundy był Wilczak, który zasypywał przeciwnika ciosami, jednak Tomasz Bronder zdecydował się rozdzielić zawodników ze względu na złapanie siatki przez "Krychę".
 
Back
Top