Wracajac do tematyki MMA po dlugiej, swiateczno - noworocznej przerwie znalazlem wiele ciekawych, nowo ogloszonych zestawien. Jednak Kossakowski vs Kapela to hit, ktory bije na glowe wszystkie inne. Chyba pierwszy freek fight od czasu Najman vs Pudzian, ktory mnie autentycznie jara.