Ja od razu powiedziałem,że robimy kawalerski po mojemu. Wynajęliśmy na weekend dom w środku lasu bez żadnych wygód ale za to fajny teren bez obcych ludzi i praktycznie zerowy zasięg. Wiadomo używki były, ale wszystko w granicach rozsądku. Pozdro i życzę powodzenia :beer: