@vaicavalo, wszyscy wiedzą, że Hunt ma szansę wygrać tylko, jeżeli walkę uda utrzymać mu się w stójce i prawdopodobnie przez KO. W parterze z Silvą nie ma czego szukać. Oczywiście wiadomym jest, że Silva zrobi wszystko, żeby przenieść walkę do wygodniejszej dla niego płaszczyzny. I tu jest pies pogrzebany.
Napisałeś, że widywałeś porównania do walki BigFoot vs Cormier. Możliwe, że chodziło Ci o zdanie z mojej wypowiedzi :
Silva ma trochę szklaną szczenę, a Hunt bije mocniej niż Cormier. Boję się jednak, co sie stanie gdy walka przeniesie się do parteru...
Jeżeli chodziło o to, to porównana była siła uderzenia zawodników, nie ich umiejętności. ;) I właśnie tu szukam szansy. Siła uderzenia vs umiarkowana odporność na mocne ciosy. Dużych pieniędzu na to nie postawię, ale na pewno się skuszę ;)
@Szady, w zupełności się zgadzam. Carlos Condit jest zawodnikiem z jedną z najlepszych technicznych stójek jakie miałem szansę oglądać. Walczy przy tym mega widowiskowo., po prostu miód dla oczu. Trzeba jednak zauważyć, że ciosy i kombinacje Condita są bardziej nastawione na punktowanie i zawodnik z dobrą odpornością na ciosy ( np. Diaz,) a do nich zaliczam i Browna, może przyjąć, przeczekać, spróbować wejść w tempo i zrobić coś nieoczekiwanego, bo od czasu walki Henda z Vitorem nie wierzę w szczeny z granitu. Matt Brown nie jest w stanie tej walki wygrać na punkty, oczywiście można pokusić się o to, że będzie próbował wykorzystać najsłabsze ogniwo Condita, czyli obronę przeciw sprowadzeniami, lecz sam nie jest asem zapasów, a w parterze jest umiarkowanie bezpiecznie... Brown lubi przegrać przez poddanie. Jeżeli mógłbym rozdzielić zakoźczenia, obstawiłbym Browm KO, Condit decyzja bądź poddanie.
Condita grać nie będę, chyba że będzie (w co wątpię) atrakcyjny kurs. Kurs na Browna, oczywiście przez KO biorę z pocałowaniem ręki. Niestety nie spodziewam się, że będzie większy niż 3.5- 3.7.