Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

Jakie to ma znaczenie?

Takie, że większość ludzi nie dawała Ortedze szans większych niż Rose w pierwszym pojedynku z Jędrzejczyk.
Przede wszystkim wynikało to z faktu, że niewiele osób wiedziało jak dobrym boksem operuje T-city i że jego kompetencje w tym względzie zwiększają się w zastraszającym tempie z walki na walkę. Tutaj myślę jest podobnie - Max jest paradoksalnie łatwiejszym graczem dla Ortegi niż Edgar. Głównie z racji długiego, smukłego ciała i słabszych zapasów. Idealnie wprost pod gilotynę. Poza tym lubi się wdawać w wymiany, podobnie jak Ortega. Jest także mniej ostrożny niż Edgar.
 
Takie, że większość ludzi nie dawała Ortedze szans większych niż Rose w pierwszym pojedynku z Jędrzejczyk.
Przede wszystkim wynikało to z faktu, że niewiele osób wiedziało jak dobrym boksem operuje T-city i że jego kompetencje w tym względzie zwiększają się w zastraszającym tempie z walki na walkę. Tutaj myślę jest podobnie - Max jest paradoksalnie łatwiejszym graczem dla Ortegi niż Edgar. Głównie z racji długiego, smukłego ciała i słabszych zapasów. Idealnie wprost pod gilotynę. Poza tym lubi się wdawać w wymiany, podobnie jak Ortega. Jest także mniej ostrożny niż Edgar.

Niestety, ale nie zgodzę się z żadnym zdaniem :< Osobiście dawałem Frankiemu 65% szans, czyli po prostu myślałem, że by wygrał 2 na 3 starcia. Ale nawet Frankie był w stanie punktować Ortegę - do czasu - w stójce, a Holloway jest szybszy, dłuższy, lepszy technicznie w stójce i bije znacznie mocniej. Jego szczęka wciaż jest granitowa, a nie zniszczona pierdyliardem wojen, jak w przypadku Edgara.

No i przede wszystkim, czy uważasz, że mały, podstarzały Frankie, którego największą bronią są zapasy, jest gorszym stylistycznie rywalem dla Ortegi (którego nie może obalać z uwagi na parter), niż wysoki striker z krwi i kości, który ma dobrą obronę przed obaleniami?
 
Pisowskie mendy juz wylaczyly unibet-2 beka xD.

W ogole wrocilem do nba widze ze tu nikt nie stawia a kursiki konkretne w ten weekend 1k wpadlo xP i na Bellewie 2 stowki.
 
No i przede wszystkim, czy uważasz, że mały, podstarzały Frankie, którego największą bronią są zapasy, jest gorszym stylistycznie rywalem dla Ortegi (którego nie może obalać z uwagi na parter), niż wysoki striker z krwi i kości, który ma dobrą obronę przed obaleniami?

Tak. Właśnie z uwagi na zapasy, których Max nie ma (na takim poziomie). Mówiąc o wieku, przypomnij sobie co zrobił z zajebistym prospektem przed walką z T-city. Anyway, twoja argumentacja jest dla mnie sensowna, ale uważam że jestem bliżej opisu rzeczywistości.
 
Postawiłem, że wszystkie mecze w tej kolejce ekstraklapy wygrają gospodarze. Albo się będziecie śmiać dziś lub jutro albo bardzo gratulować.
 
Na Stracha jest ok 3,5 wiem że frik fight i wszystko się może zdarzyć ale on coś tam jednak trenował. A ten niemiecki chorwat?
 
:antonio:

upload_2018-5-22_18-20-36.png
 
Najman nie dosyć że słaby i nie potrafi boksować, to jeszcze sam mówi że nie trenuje za bardzo bo nie ma czasu. A nawet gdy trenował to nie miał kondycji. Więc jeżeli nie skońćzy rywala w pierwszych 3-4 rundach to później może być bardzo wesoło.
 
Najman nie dosyć że słaby i nie potrafi boksować, to jeszcze sam mówi że nie trenuje za bardzo bo nie ma czasu. A nawet gdy trenował to nie miał kondycji. Więc jeżeli nie skońćzy rywala w pierwszych 3-4 rundach to później może być bardzo wesoło.

To raz. Dwa - chełpi się organizacją tej gali... Nie wiem ile faktycznie w to włożył - zapewne niewiele, nazwisko ino - ale jeśli cokolwiek, to buk powinien wystawić zakład specjalny - przeciwnik via kontuzja Najmana w trakcie walki.
 
Tak. Ja już postawiłem jeden Freak że Strachu dostanie po ryjku. I utopiłem kasiurkę. Nigdy więcej freaków :) Zwłaszcza że o Najmanie to nic nie wiemy. Rywal mógł dostać 500 złotych aby podłożył się na początku walki. Najman organizator chyba będzie chciał się pobawić po gali, szampana wypić w Vip roomie, więc nie wiem czy on zaryzykuje czystą sportową walkę, czy nie.
 
Proszę Was patrzcie przez pryzmat, że w jakimś stopniu to jego gala i miałby przegrać ? :D Rywal ma wygrane z samymi debiutantami i typami po rekordach 1-9 :D
 
Proszę Was patrzcie przez pryzmat, że w jakimś stopniu to jego gala i miałby przegrać ? :D Rywal ma wygrane z samymi debiutantami i typami po rekordach 1-9 :D

Ale widziałeś jego walki? Spojrzałem z ciekawości. Czy Najman to nie jest aby gość, którego skill jest równy pierwszemu z brzegu ziomkowi z dowolnego klubu bokserskiego?
 
Ja nie chcę mówić, że Najman nie wygra, bo tego nie wiem. Nie wiem czy to będzie normalna walka, czy pokazowa. Nie wiem czy w kontrakcie nie jest już zapisany wynik. Wiem że Najman nie ma szans w boksie z amatorami w wieku 18-20 lat. Byle przeciętny, solidny amator go leje. Przerzuca z ręki do ręki. On w debiucie przegrał w Peterem Simko 0-11 rekord. W 9 walce odbył się jego rewanż z Simko w siedlcach. 40 lat dziadek z brzuchem. Tam również nokaut wisiał w powietrzu. Stał Najman w narożniku z zadartym do góry podbródkiem i czekał na wymiar kary. Wygrał na pts, a śmiech tłumu słychać było w Warszawie. Najman tylko 1 razy wygrał z gościem o dodatkim rekordzie 6-4. Tylko że ten przeciwnik miał wtedy 45 lat. Zygrał w sumie 15 walk, a rekordy pokonanych rywali wyglądały następująco:
0-0
0-1
0-2
1-12
6-4 - jedyny dodatki rekord, walka w 2005 roku, a facet urodził się w 1960r
2-30
10-11
2-27
0-8
10-17
2-33
3-18
5-45
0-0
0-0

Przyszły rywal (12-6) nie walczył prawie 3 lata po ostatnim nokaucie. O walce dowiedział się ze dwa tygodnie temu. Pewnie nie trenował za bardzo. Będzie śmiesznie.
 
Back
Top