Zakłady bukmacherskie (Bellator, ACA, PFL etc.)

Puczi, o tej eksplozywności pisałem o Brownie, a tej chyba nie zaprzeczysz. Napisałem, że jest nudnym zawodnikiem, ale akcjami typu Kongo wygrywał na punkty. Dalej twierdzę, że Kos nie jest już ten sam jak kilka lat wcześniej, Tyrona raczej nie znokautuje, (co najwyżej wsadzi mu palec w oko hehe) a na punkty może być różnie. Dla mnie Tyron jest pewniejszym kursem.
 
@Pietagoras



Rory MacDonald to mój największy pewniak tej gali. Tak jak ostatnio byłem pewny Linekera z Harrisem i Rivery z Roopem. Po prostu nie widzę opcji, żeby to nie weszło.



Uwielbiam "zimnokrwistość" tego socjopaty w oktagonie. Idealne wprowadzanie w czyn założeń taktycznych, umiejętności kickbokserskie + poprawione cardio i siła. Gość jest nie do przejechania przez nikogo poza GSP. To co w wieku 20 lat zrobił z będącym wtedy w ścisłej czołówce swojej wagi Conditem świadczy o gigantycznym talencie tego zawodnika. Wtedy zabrakło kondycji. Ten problem został wyeliminowany. Po walce z Ellenbergerem niektórzy mieli pretensje do Jake'a, że był tak mało aktywny w walce. Nie, on nie był nieaktywny - to Rory zadusił od samego poczatku jego atuty i nie pozwolił na zagrożenie sobie ani na moment. Kim przed tą walką był "Jaggernaut"? Zawodnikiem top 5 dywizji półśredniej.



Dlaczego MacDonald przez decyzję?



- Rory "z wiekiem" stał się bardziej taktyczny



- on nie ukrywa, że lubi zadawać ból swoim przeciwnikom. Nie wiem, na ile się chce wykreować w ten sposób, a ile w tym prawdy, ale w ostatnich walkach tak to właśnie wygląda. Obija swoich przeciwników, nie podpala się i nie dąży za wszelką cenę do skończeń



- Lawler jest twardzielem, dlatego ciężko będzie go skończyć. Ostatni raz przegrał przez KO 9 lat temu. Przez decyzję jednak w ostatnim czasie dwukrotnie - z Larkinem i Kennedym. Oczywiście było to kategorię wyżej, jednak nie byli to zawodnicy ścisłej czołówki swoich wag. Co więcej, Larkin w swoich walkach jest "skąpy" jeśli chodzi o ilość wyprowadzanych ciosów, a i tak udało mu się wygrać.



Podsumowując. Uważam, że Rory wygra swoją walkę bez większych problemów. Kurs 1.30 to dla mnie trochę mało (chociaż nie wykluczam, że i to puszczę w jakiejś taśmie), dlatego chcę "wycisnąć" z tej walki trochę więcej, stąd decyzja o zagraniu Aresa przez DEC (o ile kurs będzie w miarę rozsądny).



Nie chcę odradzać ludziom stawiania na Lawlera, bo jakaś szansa na przypadkowe KO jest - żeby potem nie było na mnie focha. :)



Pietagoras, widzę, że skorzystałeś z oferty BaH. Ja czekam aż Betsafe się ruszy i liczę, ze na Baugatinova będzie lepszy kurs niż 2.00. Raczej na pewno to zagram.
 
na unibet na macdonalda1.27na bagutinova 2.15



Szady zagrales juz cos ? co w planach oprocz ruska?
 
@Zychal



Jeszcze nic nie zagrałem, ale kuponów raczej nie będzie dużo, bo mam zamiar być na plusie po tej gali. Wszystkie moje typy będę się starał dobrze przemyśleć, bo nonszalanckie granie na faworytów ostatnio się nie opłaciło.
 
Szady, ja cały czas miałem stawiać na Rorego, ale jak zobaczyłem kurs na Rorego i Rawlera zaświtał mi plan. Jeszcze nie obstawiłem i możliwe, że tak zrobię jak napisałeś, bo jest to najrozsądniejsza opcja a moja wygrana jest jak jakieś pięć do jednego. Mam jeszcze czas, bo główne moje fundusze są na betsyfie ;)
 
Pietagoras, ja do niczego nie chcę namawiać. Ostatnio mój faworyt poległ, mimo że "na papierze" był pewniejszy, a Twój underdog wszedł. To jest MMA - wszystko się może zdarzyć. :)
 
teraz zaden polak nie walczy gdzies za granica np na cwfc? ciekawe sa kursy na polakow jak walcza za granica a czesto wygrywaja :Pna farcie ale zwyciezcow sie nie sadzi
 
Spoko spoko, jesteśmy duzi, stawiamy własne pieniądze i podejmujemy własne ryzyko. Nikt tu na nikogo się w razie przegranej fochać nie zamierza, oczywiście mówię tu we własnej osobie, mam nadzieję, że inni też. :-)
 
No właśnie, polacy za granicą wygrywają na mega farcie. ;) Andryszak dostał niezłe lanie i miał szczeście, że jego przeciwnika zdyskwalifikowali. Narkuna walki nie widziałem, ale po tym highlighcie co lata po cohones widać, ze dostał jeden z większych życiowych wpierdoli i dobrze, że ten sub mu się udał. :) Na obu się wzbogaciłem, ale niewiele brakowało. :)



Pietagoras, to Ty mnie przekonałeś do postawienia Hendo. Foch!



A tak serio, dokładnie - kazdy ma swój rozum i decyduje za siebie. :) A jak ktoś napisze więcej niż jedno zdanie o walce, to aż miło się czyta. :)
 
Cohones jak rodzina nie ma nikt to siebie pretensji kazdy ma swoj rozum i stan portwela :P z podpowiedzi mozna kozystac albo grac samemu .
 
Bagutinova zagram na pewno i nie wiem czy nie będzie to typ gali :-) Rosjanie ostatnio wypełnili mi kiermane, jakiś czas temu Khabib którego jestem zagorzałym fanem :-)Oleinik i Akhmedov.



Z resztą jak Zychal mówi,jesteśmy rodziną i zawsze można sie podzielić swoimi przemyśleniami :-)
 
Ja postawiłem Bagautinov + Woodley, podobnie jak Pietagoras, tylko bez GSP, za 1j. Zastanawiam się nad zagraniem Mistrza, kurs 2.4 na betsafe, ludzie nie doceniają Sonnena, a to jest bardzo solidny zawodnik, Rashad jest do przejścia, to, jak się prezentował w ostatnich walkach pokazuje, że traci ten ogień, niby z wrzucanych przez niego fotek można wywnioskować, że jest w formie, ale ... to jest Chael Sonnen, The American Gangster i musi to wygrać !



Sonnen.jpg
 
Puczi, o tej eksplozywności pisałem o Brownie, a tej chyba nie zaprzeczysz.


Ja pisałem cały czas o Woodleyu, o Brownie słowa nie powiedziałem. Tak, zgadzam się z tą eksplozywnością.
 
@SCStunner



Ja powiem szczerze, dlaczego nie stawiam na Chaela, mimo że dość poważnie to rozważałem. To w sumie jest pierdoła, ale ja potraktowałem to jako zły omen. Podczas Q&A w Manchesterze z Sonnenem ktoś z publiczności zapytał go o szanse w walce z Rashadem. Nie pamiętam dokładnie co powiedział, a nie chce mi się tego szukać, także to będzie niedosłowny cytat. Było to mniej więcej tak: "To jest trudne pytanie. Przed każdą moją walką pytam Dana Hendersona o moje szanse w starciu z najbliższym rywalem. Przeważnie mówi: "tak, pokonasz go, nie będzie problemu". Gdy go zapytałem o Evansa, powiedział: "może".



Wyczułem, że zawsze pewny siebie Mistrz ma wątpliwości co do swoich szans. Uwielbiam Chaela, jako człowieka i zawodnika - jest jednym z moich ulubionych fighterów, ale mam złe przeczucie co do tej walki, dlatego omijam ją bukmachersko. Oczywiście chciałbym się mylić. :)
 
Jeśli kogoś interesuje, to wypatrzyłem surebet. Kurs na Tyrona Woodley na SportBet jest aktualnie 2.03, na Sportsbook na Koschecka 2.05.
 
Odnośnie Lawlera z MacDonaldem to odradzam. Ja już dwukrotnie się przejechałem licząc na jego porażkę. Ellenberger, bardziej eksplozywny od Robbyego i posiadający zapasy na duuużo lepszym poziomie był bezradny. Nie lubię Roryego, ale żeby przegrał, musiałby zdarzyć się "cud".
 
Surebet zawsze wchodzi, ale żeby zarobić to fundusze do operowania przydałyby podobne do gwidonkowych.



Kurs na GSP spada. Mam nadzieję, że do czasu pojawienia się pełnych kursów na betsafe, ten na GSP nie spadnie do 1.30. ;/



Z drugiej strony ci, co dopatrują się zwycięstwa w Hendricksie powinni być zadowoleni.







Puczi, dlatego też pewnie nie postawię na Lawrera. I ja nikomu nie radzę grać Robbego, bo jedyna płaszczyzna, w której może wygrać to KO. Rory to solidny typ na wygraną.
 
@baju



Ruska zagram raczej standardowo za stówkę, tylko czekam aż się pojawi kurs na Betsafe, bo się opierdalają coś.



Myślę, że Woodley wygra, ale mam opory przed stawianiem tego i chyba to odpuszczę. Pudel może wymęczyć decyzję.



@Mickap



A Ty nie miałeś mieć przerwy z obstawianiem do KSW? :P
 
Chciałbym żeby Hendricks wygrał, ale facet ma problemy z zawodnikami, którzy dysponują bardzo dobrymi zapasami oraz w miarę poukładaną stójką. Wymęczył się z Ellenbergerem i Pudlem, jednocześnie potrafił posłać na deski Hitmana i wygrać z Conditem. Nie sądzę, żeby Hendricks dał radę GSP, z uwagi na fakt, że ten nie będzie obawiał się jego zapasów, tym samym nie będzie trzymał nisko rąk i nie da się ustrzelić. Z drugiej jednak strony GSP nigdy nie walczył z zawodnikiem, który dysponuje mistrzowskimi zapasami, jednocześnie posiadając piekielnie mocne uderzenie. Będzie ciekawie. Jeśli miałbym stawiać pieniądze to jakieś drobne na Hendricksa, pod warunkiem, że kurs wyniesie ok. 4. Powód? GSP raczej nie wygra przed czasem, natomiast Hendricks ma argument pod postacią kowadła w ręce. Pytanie jednak, czy nie padnie kondycyjnie po 15 minutach przytulania z GSP?
 
Bukmacherzy nie są głupi i świetnie rozłożyli kursy na tą walkę. Widać to najlepiej po zakładach specjalnych. Zwycięstwo GSP przez cokolwiek to kurs ok. 1.40, zwycięstwo przez decyzję 1.48. Zwycięstwo Hendricksa przez cokolwiek - około 3.00, zwycięstwo przez KO/TKO/DQ również 3.00, także granie tej ostatniej opcji byłoby po prostu głupotą



Jak ktoś widzi szanse na submission... Hendricks kurs 13.00, GSP 10.00. :)



Jest jeszcze GSP przez KO/TKO po 8.00. Gdzies widziałem wpis na forum, że ktoś ma przeczucie, ze GSP skończy Johny'ego, także taki kurs to bajka hehe
 
Hendricks może nie wytrzymać kondycyjnie. Nigdy nie walczył na 25 minutowym dystansie. GSP może to wykorzystać i poddać w końcowej fazie albo załatwić jakimiś łokciami czy kolanami w parterze.
 
predzej suba bym sie po Żorżu spodziewal szczerze mowiac niz KO/TKO. chuj ich wie, ciezko mi wyobrazic sobie ta walke, zawsze rozkmina jest w strone czy GSP zdola narzucic swoj styl. pare razy juz sie ludzilem, w tym przypadku tez pewnie walka nie bedzie szokujaca. w Ruska tak wierzycie?
 
Gsp spokojnie moze poddac Hendricksa w 4 czy 5 rundzie. Moze postawie pare groszy po takim kursie :-)



Choc z drugiej strony, Johhny podobno wzial sie ostro za swoje kardio. Nie moge teraz znalezc cytatu, ale biega iles tam mil dziennie i pozniej doklada do tego jeszcze sparing wrestlingowy przez 30minut.



Watpie by Elliot i Koscheck przegrali, wiec na to tez postawie.
 
Głównie czekam na kursy Dunhama, Pereza i młodego Pettisa, ale obawiam się, że ten ostatni nie będzie za wysoki.



Co myślicie o walce Ebersole vs Story ? Obaj są po porażkach. Kiedyś bym postawił na Ricka, ale ostatnio różnie mu idzie. Ebersole, niby przed porażką miał jakieś tam pasmo wygranych, ale jakoś nigdy się do niego nie przekonałem, jaką solidnej firmy.
 
Story caly oboz z GSP, watpie zeby mial problemy z Brianem, ale zestawienie ciekawe. Rick to taki czolg troche.
 
@Szady miałem, ale wiesz jak to jest :D mam Sonnena zagranego, ale coraz bardziej czuje, ze ten kupon polegnie, także zagralbym coś z Rashadem. Może Evans+ nasza reprezentacja? :)
 
@Pietagoras, na 5dimes są kursy:



Dunham 1.80



Perez 1.26



Pettis 1.21



także bez szału.



Gdyby Cerrone nie był taki chimeryczny, to bym na niego postawił po tym kursie 1.87, bo według mnie jest lepszym zawodnikiem od Dunhama
 
Back
Top