Zajebiście mnie cieszy, że...

Wewiur said:
Nie lepiej do zakonu?
Click to expand...

W świetle ostatnich wydarzeń, nie ma opcji. Zresztą - 6 lat siedzenia na tyłku w klasztorze? BRACIE, ja bym tam miesiąca nie wytrzymał. :D #idźcieigłościewszelkiemustworzeniu

@Fresh i co Ty na mą odpowiedź? widziałeś ją w ogóle?
 
Wewiur said:
Caspar David Friedrich, kocham tego gościa.
Click to expand...
Ja kocham go za ten obraz, kiedyś miałem plakat na ścianie(na reprodukcje nie było stac)
240px-Caspar_David_Friedrich_-_Wanderer_above_the_sea_of_fog.jpg


Obejrzyj sobie "Szklane Serce" Wernera Herzoga, zobaczysz ze ten film bije obrazami Caspara, jakby były ożywione. (no i ciekawie go nakrecili, by nadać wiekszego sennego klimatu wszyscy aktorzy grali zahipnotyzowani).
 
halibut said:
Ja kocham go za ten obraz, kiedyś miałem plakat na ścianie(na reprodukcje nie było stac)
240px-Caspar_David_Friedrich_-_Wanderer_above_the_sea_of_fog.jpg


Obejrzyj sobie "Szklane Serce" Wernera Herzoga, zobaczysz ze ten film bije obrazami Caspara, jakby były ożywione. (no i ciekawie go nakrecili, by nadać wiekszego sennego klimatu wszyscy aktorzy grali zahipnotyzowani).
Click to expand...
To jest też mój ulubiony obraz, co ciekawe (dla osób które nie wiedzą), to nie przedstawia on żadnych rzeczywistych gór. Jest to zlepek kilku szczytów, które Friedrich szkicował, a później malował w swoich obrazach. Więcej można tutaj usłyszeć http://www.polskieradio.pl/8/406/Artykul/680561,Romantyk-kontra-morze-mgiel
Co może nawet ciekawsze, to znaczna część obrazów Friedricha pokazuje Polskę, w każdym razie polskie góry, polskie morze, polskie, choć pod zaborem prusaków. Wędrowiec to nasze Karkonosze i szczyty, które nie mogłyby się nigdy spotkać na zdjęciu.
Drugim moim lubianym mocno jego obrazem jest kobieta na tle zachodzącego słońca.
Ten artysta jest genialny. Dla mnie Friedrich to prawdziwy romantyzm, a nie polska martyrologia, którą mi wbijano do głowy.

A co do filmów o obrazach, to bardzo podobał mi się (przepraszam za brak tytułu) jeden pokazywany na kulturze, gdzie artysta umiera na raka, wynajmuje z żoną pokój w Wenecji i nagrywa swoje ostatnie chwile życia. Jest tam taka scena, w której ten człowiek przygotowuje akwarium pełne wody, trochę węgla, troszkę metalu i mówi do żony, że to jest on, dokładnie odmierzony skład jego ciała. Jedna ze scen filmowych, która najbardziej zapadła mi w pamięć.

A tak ogólnie, to chyba dojrzewam do Krzesanów Kilara. Tak samo powoli dorastam do ludowości Karola Szymanowskiego. Motyw gór, motyw ludowości. A tak zupełnie odbiegając od malarstwa, to Chopin był genialny, jest genialny, Szopen to ktoś, do kogo trzeba dojrzeć i rozkoszować się jego maestrią.
 
Wewiur said:
To jest też mój ulubiony obraz, co ciekawe (dla osób które nie wiedzą), to nie przedstawia on żadnych rzeczywistych gór. Jest to zlepek kilku szczytów, które Friedrich szkicował, a później malował w swoich obrazach. Więcej można tutaj usłyszeć http://www.polskieradio.pl/8/406/Artykul/680561,Romantyk-kontra-morze-mgiel
Co może nawet ciekawsze, to znaczna część obrazów Friedricha pokazuje Polskę, w każdym razie polskie góry, polskie morze, polskie, choć pod zaborem prusaków. Wędrowiec to nasze Karkonosze i szczyty, które nie mogłyby się nigdy spotkać na zdjęciu.
Drugim moim lubianym mocno jego obrazem jest kobieta na tle zachodu słońca.
Ten artysta jest genialny. Dla mnie Friedrich to prawdziwy romantyzm, a nie polska martyrologia, którą mi wbijano do głowy.

A co do filmów o obrazach, to bardzo podobał mi się (przepraszam za brak tytułu) jeden pokazywany na kulturze, gdzie artysta umiera na raka, wynajmuje z żoną pokój w Wenecji i nagrywa swoje ostatnie chwile życia. Jest tam taka scena, w której ten człowiek przygotowuje akwarium pełne wody, trochę węgla, troszkę metalu i mówi do żony, że to jest on, dokładnie odmierzony skład jego ciała. Jedna ze scen filmowych, która najbardziej zapadła mi w pamięć.

A tak ogólnie, to chyba dojrzewam do Krzesanów Kilara. Tak samo powoli dorastam do ludowości Karola Szymanowskiego. Motyw gór, motyw ludowości. A tak zupełnie odbiegając od malarstwa, to Chopin był genialny, jest genialny, Szopen to ktoś, do kogo trzeba dojrzeć i rozkoszować się jego maestrią.
Click to expand...


Ten film jest Lecha Majewskiego, polski, http://www.filmweb.pl/Ogrod.Rozkoszy.Ziemskich# , nakręcił kilka filmów których tematem jest malarstwo. Jedno z jego największych dzieł to "Młyn i Krzyż" z Rutgerem Hauerem w roli głównej(jest to dosłowne ożywienie obrazu).

Dzięki za ciekawostkę na temat tych gór - nie wiedziałem.
 
halibut said:
Ten film jest Lecha Majewskiego, http://www.filmweb.pl/Ogrod.Rozkoszy.Ziemskich# , nakręcił kilka filmów których tematem jest malarstwo. Jedno z jego największych dzieł to "Młyn i Krzyż" z Rutgerem Hauerem w roli głównej(jest to dosłowne ożywienie obrazu).

Dzięki za ciekawostkę na temat tych gór - nie wiedziałem.
Click to expand...
Dokładnie ten film, mam nadzieję, że wiele nie przekręciłem (aj widzę, że trochę pomieszałem, ale nieważne, sens zachowany). Niewątpliwie warto go obejrzeć (nie tylko ze względu na sceny erotyczne, które troszkę burzą obraz, albo nadają mu tej brutalności umierania).

Polecam podany przez mnie link z radiowej dwójki, 15 minut a sporo ciekawego można się dowiedzieć.
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top