Czytałem poprzedni temat o wierszach i tak mi zrył banie że teraz wszystkie posty czytam wierszem
"Ja się niestety na razie nie deklaruje.
Najwyżej wpadnę na jedną popijawę bez noclegu.
To jest Polska i tu się pije.
Miczi musisz sobie zadać jedno ważne pytanie -
czy jesteś prawdziwym Polakiem?
A poza tym denaturatu nikt Ci tu nie będzie wciskał,
to jest kulturalne towarzystwo. Wyłącznie czysty spirytus,
dla Ciebie zrobimy wyjątek mimo żeś kabel -
pół na pół z wodą gazowaną i cytrynką,
taki szprycer trochę."
Najpierw stwierdziłem że słaby z Ciebie pisarz, dopiero później przemyślałem że to mi się w bani zakotłowało