UFC Japan???

Takie coś znalazłem ostatnio na necie:



ufcjapan.jpg
 
Cro Cop vs Fedor, ahhhh ! 1% szans ale nadzieja umiera ostatnia.
 
To nie chodzi o to kto chce dużo kasy bo Zuffa jest gotowa wyłożyć olbrzymi szmal. Po prostu Vadim i kolesie z mafii zwanej M1 nie pójdą na taki układ.
 
Gala UFC Japan byłaby idealna dla Cro Copa na zakończenie kariery. Również z perspektywy ZUFFY. Mają też paru dobrych Japończyków oraz Wanda. Pięknym gestem byłoby ściągnięcie Saku i zakończenie kariery w walce z którymś z Graciech. Szkoda, że dla Japończyka zaprzestanie walk to czysta abstrakcja.
 
mają pełne prawa do nazwy Pride, więc galą UFC : Pride come back czy jakoś tak, by stłumić niechęć Japończyków ?;)



mi się jedynie marzy by na tej konkretnej, choćby jednej jedynej gali UFC zezwolono na zasady Pride ;)
 
Zasady Pride w oktagonie i pokaż to przeciętnemu Polakowi nie oglądającemu MMA :-). CroCop, Wand, Hunt, Akiyama, Okami obowiązkowi na ewentualnym UFC : Japan.
 
Obecnie MMA w Japonii leży i kwiczy. Cały kraj zmaga się z potężnymi kosztami odbudowy północnego-wschodu Honsiu) w okresie, gdy gospodarka od dekady dogorywa, a opinia publiczna woli zamiast zawodów sportowych woli oglądać następne show z komikami i celebrytami.
Obecna sytuacja największych sieci telewizyjnych jest opłakana (TBS i FUJI są po lub w trakcie drastycznej restrukturyzacji w czasie, gdy zyski z reklam są coraz mniejsze, a słupki oglądalności ciągle spadają) i po za dostępną lokalnie TV Tokyo (który od kilku lat słynie sprzedawaniem czasu antenowego) żaden z większych graczy nadających w FTA nie będzie łożył kasy na coś co będzie miało fatalne ratingi (powiedzmy sobie wprost Big Nog, Wand, Sexyama, Kid + marka UFC nie zrobi więcej niz kilka % w ratingach). Nie zapominajmy, że po ostatnim zamieszaniu z K1, FEG (jak i wcześniejszą aferą z yakuzą) wizerunek sportów walki w opinii publicznej jest dosyć mocno nadwątlony.
W tej sytuacji UFC skończy raczej SSA ustawionej na kilka tysięcy widzów i bez większej promocji w mediach. Będzie raczej ciekawostką. Na tą chwilę tak to wygląda.
 
Jak dla mnie to w SSA może to oglądać 500 osób, byle dali fajną kartę walk. UFC się postara (mam nadzieję) i wejdzie tam z mocną rozpiską, licząc na tysiące japońskich fanów i dzięki temu zobaczymy dobrą gale. Co mnie obchodzą ratingi japońskich stacji?
 
wątpię. UFC ma taki sztab zawodników (plus ewentualne zakontraktowanie koniożercy, który w Japonii jest dużą gwiazdą), że może zaryzykować produkcją większej gali.
 
Co mnie obchodzą ratingi japońskich stacji?


Bez tego "UFC Japan" ma taki ma sens z punktu widzenia promocji i potencjalnych zysków jak Snooker po 20 w TVP1 czy TVN w piatkowy/sobotni wieczór. Ambicja ambicją, ale Zuffa tylko na tym kasy nie zrobiła. To musi mieć ręce i nogi.
 
@Dyrma



Jedyny negatywny skutek niskich ratingów to, to że UFC znów zrobi sobie dłuższą przerwę od organizowania gal w Japonii, przecież i tak muszą zrobic tą galę chocażby po to żeby dowiedziec się jakie te ratingi osiągnęli. A więc kolejność będzie taka:



1. Dowiadujemy się o kozackiej rozpisce na UFC Japan, Dana liczy że na galę przyjdzie 40 tysięcy ludzi.



2. Oglądamy świetną galę z udziałem największych gwiazd MMA i idziemy spać o tej szóstej rano z satysfakcją, Dana jest zawiedziony frekwencją na trybunach ale ma jeszcze nadzieje na dobre ratingi ze stacji tv.



3. Dana dowiaduje sie że gala nie zarobiła spodziewanych pieniędzy i ogłasza że to ostatni event jaki zrobił w Japonii.







A my dalej jesteśmy uradowani bo dostalismy dobry produkt, który jedynie Japończyków nie zainteresowal.



:-)
 
" Oglądamy świetną galę z udziałem największych gwiazd MMA i idziemy spać o tej szóstej rano z satysfakcją"







w jap jest jakies 8h do przodu w porownaniu do nas, wiec wieczorna gala tam bd popoludniu naszego czasu :P



ale to tylko tak na marginesie . . .











co do samej gali w japoni, to ciekawy jestem jak i co z tego wyjdzie
 
http://www.sherdog.com/news/news/After-Shocking-Schaub-at-UFC-134-Nogueira-Teases-Return-to-Japan-35122



Minotauro jeśli UFC by chciało będzie gotowy na walkę w Japonii.
 
Macie jakiś fetysz z tymi plakatami, UFC to marka sama w sobie, plakat ma przekazać informacje. Na galę się pójdzie dlatego, że jest ładny plakat, czy mocna rozpiska..? :-)
 
Madman, nadal nie rozumiesz.

"Kozacka rozpiska" nie sprzeda gali, a koszty promocji, wynajęcia obiektów, pensje personelu i przede wszystkim zawodnikom trzeba będzie pokryć. Do tego Daleki Wschód leży w takich strefach czasowych, że trudno o dobre zyski z PPV nawet przy założeniu, że gala będzie odbywać się przed południem czasu lokalnego.
Jeśli takie cos dojdzie do skutku (a przecież Lorenzo i dana mówią i mówią od dawna o tym, a konkretów nada nie ma) to raczej skończy jak niesławne UFC w Oberhausen, gdzie wrzucono "lokalnych" + słabą rozpiskę. A trzeba pamiętać, że tamta gala to pokłosie kontraktów Zuffy z kilkoma niemieckimi partnerami.
W Japonii rynek sportów walki jest związany z yakuzą (patrz DSE, patrz FEG, patrz promotorzy bokserscy). To oznacza trudności w pospisywaniu umów i promocji.
Mimo, że w przeciwieństwie do Niemiec MMA nie jest postrzegane samo w sobie negatywnie to jednak w kwestiach organizacyjnych to piekło. Kiedys zresztą Boon o tym dobrze powiedział.
 
Sorka ale to raczej Ty mnie nie rozumiesz ;)

Trudno żebyśmy znali konkrety gali zaplanowanej na koniec lutego, skoro nie wiemy nic o galach styczniowych ale pomijając ten fakt głownie chodzi mi o to że skoro UFC planuje event w Japonii to chyba nie zrobi go ze świadomością że poniosą straty, bo - jak sam powiedziałeś - gala w Oberhausen, która nie była udana pod względem finansowym dla UFC odbyła się tam ze względu na 'niemieckich partnerów' a do kraju kwitnacej wiśni UFC nie wybiera się chyba ze względu na partnerów...
Podpisali umowę z japońską firmą od transmisji WOWOW, pomijając to że 'nikt' tego nie ogląda to chyba nie podpisuje się umowy o transmisję eventu który się nie odbędzie, wiec UFC jest raczej 'zdecydowane' na ten event.
A co do twoich obaw o ratingi itp. to jeśli dojdzie do gali to zwyczajnie nie będą mnie obchodziły japońskie ratingi.
Nie pamietam żeby Dana narzekał na sprzedaż PPV po UFC 127...

EDIT: Poza tym co, skoro nie 'kozacka rozpiska' sprzeda galę?
 
W Japonii?



Dobra promocja, kilku celebrytów (najlepiej walczących w głównej karcie, patrz szczyt popularności japońskiego K1/mma walkę Sappa z Akebono). W Japonii model promocji rodem z USA nie przyjmie się tak samo jak na Wyspach.



Z WOWOW mają umowę od dawna, problem w tym, iż w kwestii telewizji sprawa leży, skoro Zuffa ma problemy na długoterminową umowę z głównym dystrybutorem płatnej tv na transmisje PPV.



Trudno mi jest sobie wyobrazić, by Zuffa bez możliwości promocji, transmisji, oporem lokalnych środowisk i potencjalnej klęski finansowej bez powodu to zrobiła. W Niemczech sytuacja wynikała z umów, których niedotrzymanie skutkowało widmem procesów i trwałym zamknięciem na tamtejszy rynek.



Jedno z drugim na ścisłe znaczenie.
 
W takim razie skoro są same negatywy, to nie rozumiem po co UFC wraca do Japonii...
 
Zuffa tą galę pewnie zrobi, żeby udowodnić wszystkim że może i zaspokoić ego Lorenzo i Dany a potem zniknie z japońskiego rynku na przynajmniej kilka lat.
 
Back
Top