Tyson Fury vs Francis Ngannou – wyniki gali "Battle Of The Baddest"

A ktoś znokautowął już Nganou? Co ty pierdolisz za przeproszeniem, murzyn ma szczękę z kamienia, do tego nie rozbitą.
Walka to rzut monetą. Defensywę udowodnił Nganou, że ma świetną, atak raczej średni.
Wilder posyłał na deski KAŻDEGO SWOJEGO PRZECIWNIKA !!!
 
Bo taka jest prawda, jak cokolwiek mu wchodziło to przestawał atakować nagle. Ustawka i tyle, być może tylko Makumbu o tym nie wiedział.
Tego się już nie dowiemy. Prawda jest taka, że mistrz powinien nowicjusza skończyć przed czasem i nie byłoby gadania.
 
Bo taka jest prawda, jak cokolwiek mu wchodziło to przestawał atakować nagle. Ustawka i tyle, być może tylko Makumbu o tym nie wiedział.
Przestań z tymi ustawkami. To BOKS nie wrestling. Tu się biją każdy cios może zrobić z człowieka kalekę i miała by być ustawka?? Pomyśl zanim coś napiszesz. Fury tą walką mimo że (niesłusznie) wygraną więcej PRZEGRAŁ. Jak to wygląda że MISTRZ ŚWIATA leży w walce z bokserskim amatorem. I to jak się prezentował i najważniejsze TAK NAPRAWDĘ PRZEGRAŁ TĄ WALKĘ tylko sędziowie pomogli.
 
A ja uważam po tej walce, że Nganou ma większe możliwości na karierę w boksie niż w mma. Zdecydowanie. Ma łeb z betonu, nie dawał się trafiać Fury'emu to może takich błaznów jak piękniś AJ porobić.
ja wolę go tam gdzie będzie nokautować przeciwników !
 
Przestań z tymi ustawkami. To BOKS nie wrestling. Tu się biją każdy cios może zrobić z człowieka kalekę i miała by być ustawka?? Pomyśl zanim coś napiszesz.
Dobrze, ja pomyślę, a Ty tymczasem poczytaj trochę o historii boksu i jakie cyrki czasami po latach wychodziły. Istnieje szansa, że to nie była ustawka, tylko Fury olał sprawę. Aczkolwiek najprawdopodobniej było to połączenie obu tych czynników.
 
Przestań z tymi ustawkami. To BOKS nie wrestling. Tu się biją każdy cios może zrobić z człowieka kalekę i miała by być ustawka?? Pomyśl zanim coś napiszesz. Fury tą walką mimo że (niesłusznie) wygraną więcej PRZEGRAŁ. Jak to wygląda że MISTRZ ŚWIATA leży w walce z bokserskim amatorem. I to jak się prezentował i najważniejsze TAK NAPRAWDĘ PRZEGRAŁ TĄ WALKĘ tylko sędziowie pomogli
Jak pkt rundy?
 
Bo taka jest prawda, jak cokolwiek mu wchodziło to przestawał atakować nagle. Ustawka i tyle, być może tylko Makumbu o tym nie wiedział.
Być może bał się kontuzji i się oszczędzał, ale i tak myślę, że był zaskoczony twardością Francisa.
 
Pisałem już, że to PFL jest bez sensu, bo tam nie ma z kim walczyć i niech próbuje w boksie. Chodziło mi o to, że ze dwa duże starcia i będzie mógł tam być właścicielem :fjedzia:
Zrozumiałem twoją wypowiedź i ją podzielam, może źle to ująłem w słowach ale już jest zajebiście późno bo wchodzili do ringu 2 godziny.

:fjedzia:
 
Różnica jest taka że Floyd nie wychodził do tej walki z kanapy. Fury myślał że to będzie łatwa przeprawa, trochę się pobawi a w drugiej połowie walki ją zakończy. Jak widać trochę się przeliczył :fjedzia:
McGregor też ze 2-3 razy trafił czysto Mayweathera, a różnica jest taka, że jak Ngannou trafi czysto to łeb urywa. Ten lewy sierp w ucho to i tak takie meee 5/10 z dziwnej płaszczyzny, z łokciem w górze, jakby to trafił idealnie wyprowadzym ciosem i w punkt na szczękę, to by Furego zabił, a potem poszedł połamać małego Usyka.
 
To bardziej Fury zlekceważył Franciszka, te przygotowania, jego forma raczej pokazywały że to nie będzie ten Tyson z walk z Wilderem. Mimo tego brawa dla Ngannou bo na tle Furego w tej dyspozycji wypadł super aż chciało by się go zobaczyć np z takim Dubois lub Chisora.
 
McGregor też ze 2-3 razy trafił czysto Mayweathera, a różnica jest taka, że jak Ngannou trafi czysto to łeb urywa. Ten lewy sierp w ucho to i tak takie meee 5/10 z dziwnej płaszczyzny, z łokciem w górze, jakby to trafił idealnie wyprowadzym ciosem i w punkt na szczękę, to by Furego zabił, a potem poszedł połamać małego Usyka.
No szkoda że nie trafił tak Francis bo byśmy mogli się przekonać czy wstaniw Fury a tak to tylko będą domysły... chyba że zawalczy z mocnym i twardym rywalem i go tak skasuje. :boss:
 
Back
Top