Mam spore wątpliwości, czy Godzilla ten rekord zbudowała na czysto. Niech siknie do kubeczka, korona z głowy chyba nie spadnie a będziemy mieli pewność czy mówimy tu o sportowej rywalizacji.
Tylko nalot komisji niech odbędzie się po cichu bo w przeciwnym razie Godzilla może spierdolić przez okno jak Vanderlei :(
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.