I między innymi dlatego minimum wieku zawodowej walki MMA czy K-1, boks powinno być 18 lat, ale to szczegół tu i tak. Widzę kolejny raz, że ktoś ginie po walce bokserskiej i to zwykle stoi po ciosie, który to powoduje...po chwili się osuwa lub w ogóle śmierć następuje po walce. Ciekawe, że nigdy po ciężkim nokaucie nie widziałem, a po takich "powikłaniach" już nie raz...
Lipa, ale niestety to pokazuje poraz kolejny, że MMA i tak jest bezpieczniejsze dla życia niż boks, więcej opcji kontuzji, ale zwykle nie tyle ciosów na samą głowę co w walce bokserskiej.
Typka, który go zabił powinni za to sądzić. Sędzia wkracza, a ten wali dalej, nawet obejść sędziego chciał i miał dalej jakiś "problem".
Chciałbym, żeby jakiś fachowiec się wypowiedział. Lewe badania czy co spowodowało taki obrót sprawy u kogoś kto teoretycznie nie powinien być sfatygowany karierą w sztukach walki z racji wieku.