Co do debilizmu - dobrze mieć wiedzę przynajmniej maleńką z każdej dziedziny, choć z drugiej strony jest tyle dziedzin w życiu, że gdyby zadać każdemu z was podstawowe pytanie w dziedzinie o której nie ma pojęcia to ośmieszyłby się. Ja np. jestem debilem jeśli chodzi o motoryzację - prawko mam, wiem gdzie jest np chłodnica, ale na ten moment np. nie wiem czy bym Ci zmienił koło w samochodzie, a do tego nie wiem czym się różni silnik 1,6 od 2,0 (te pojęcia znam bo gdzieś zasłyszałem), a wydaje mi się, że 95% tego forum umie zmienić opone i wie co oznaczają te cyfry przy silnikach :P