Rano do pracy gościu zawsze przynosi masę gazet. Przejrzałem wszystkie i tylko w jednej Rzeczpospolitej była mała wzmianka o przeciwniku Pudziana. Myślałem, że większe zainteresowanie będzie.
"Wstałem dziś rano i pomyślałem sobie tak. Przecież ja też mam motor w Polsce WSK 125 stoi tam i się marnuje. Do biegania też znajde teren. Forma będzie murowana."
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.