Siwy25_1
UFC Middleweight
Jeszcze o elektrykach . Lexus zaprezentował supers portowy samochód który robi do setki w 2s i podobno ma 700km zasięgu ale to fura za grube miliony złotych. Elektryk nie będzie dostępny dla przeciętnego zjadacza chleba bo po pierwsze surowiec na obecne baterie jest drogi i ograniczony. To drugie wraz z prawdopodobnie rosnącym popytem raczej nie obniży ceny samochodu gdzie w tej chwili bateria jest najdroższą czescią samochodu. Jeśli nie będzie nowej taniej technologii produkcji baterii to nie widzę tego segmentu aut w dłuższej perspektywie. Nie wspomnę o ładowarkach. Ładowanie z sieci bez własnego prądu jest nieopłacalne i pochłania za dużo czasu..Jest jeszcze jeden aspekt o którym mało się mówi. Auto elektryczne jest bardzo ciężkie w porównaniu do klasycznego co oczywiście przekłada się na niebezpieczeństwo dla innych w razie kolizji , niszczy bardziej nawierzchnie , prawdopodobnie opony i części zawieszenia, ciężko to ugasić w razie pożaru, utylizacja substancji toksycznych i metali ciężkich no i na koniec najważniejsze : w jaki sposób produkujemy prąd na tym zadupiu.
Zamykamy kopalnie, wiatraki bez wiatru nie wytwarzają prądu, panele bez słońca to samo. ZIeloni blokują atom, elektrownie wodne są passe. Blokujemy Władka bo chuj.
No to co robi unia? Zakazuje spalinowych. Logiczne.