Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Nie Roshi mi tu teraz tylko proszę pokazać gdzie to się znajduję, którykolwiek rok.
Jebany, myśli, że ja nie mam co robićNie Roshi mi tu teraz tylko proszę pokazać gdzie to się znajduję, którykolwiek rok.
A było siedzieć cicho
Jebany, myśli, że ja nie mam co robić
Jest i IPN to kiedyś znajdzie!Panie proszę mnie nie oczerniać i nie straszyć banem, albo coś jest, albo czegoś nie ma.
albo coś jest, albo czegoś nie ma.
Chyba nie trafiłeś z porównaniemA słyszałeś o kocie Schrödingera?
A słyszałeś o kocie Schrödingera?
Strzelanie w trakcie płynięcia, do szybciej poruszającego się celu, gdzie interesują cię jeszcze żywe obiekty nie jest prostą sprawą.Kiedy ty byłeś ostatnio na strzelnicy? Nie wiesz ile to radości?
Mają w końcu pretekst by rury przedmuchać XD
To z familoka, tam każdy dyma od zmierzchu do świtu, tak że rozumiesz15 minut spazmów to krótkodystansowiec? Lokatorzy chyba mają konto na cohones, bo wiadomo, że cohonesiaki ruchają tyle godzin ile chcą, ale z tego co mi wiadomo to przeciętnie stosunek przeciętnej pary trwa od 7 do 13 minut, oczywiście według badań, nie wiem tylko czy amerykańskich naukowców
Komu by się chciało dłużej ruchać?15 minut spazmów to krótkodystansowiec? Lokatorzy chyba mają konto na cohones, bo wiadomo, że cohonesiaki ruchają tyle godzin ile chcą, ale z tego co mi wiadomo to przeciętnie stosunek przeciętnej pary trwa od 7 do 13 minut, oczywiście według badań, nie wiem tylko czy amerykańskich naukowców
Mąż mojej kuzynki pływa jako ochrona takich statków żeby se do emerytury po wojsku francuskim dorobić, a jest zawodowym snajperem
15 minut spazmów to krótkodystansowiec? Lokatorzy chyba mają konto na cohones, bo wiadomo, że cohonesiaki ruchają tyle godzin ile chcą, ale z tego co mi wiadomo to przeciętnie stosunek przeciętnej pary trwa od 7 do 13 minut, oczywiście według badań, nie wiem tylko czy amerykańskich naukowców
I takie pragmatyczne podejście do sprawy to ja rozumiem. Po za tym stałej partnerki nie można zajechać bo musi wystarczyć na kolejne dni.Komu by się chciało dłużej ruchać?
Ja bym kurwicy dostał, kobita dochodzi, ja wtedy zakańczam i odpalam na spokojnie gierkę (bo już mi dupy nie ma o co truć).
Ważne, by dała w spokoju potem pograć, sama w Gwinta wymiata konkretnie, gnoi tych biedaków w necie, raz miała passę 40 zwycięstw z rzędu, ja już od dawna nie próbuję z nią grać bo mieli jak cepem. Ale w Tekkena całe szczęście wie gdzie jej miejsce.I takie pragmatyczne podejście do sprawy to ja rozumiem. Po za tym stałej partnerki nie można zajechać bo musi wystarczyć na kolejne dni.
Moja na szczęście nie gra. W niedzielę kolejka do konsoli i tak jest wystarczająco długa.Ważne, by dała w spokoju potem pograć, sama w Gwinta wymiata konkretnie, gnoi tych biedaków w necie, raz miała passę 40 zwycięstw z rzędu, ja już od dawna nie próbuję z nią grać bo mieli jak cepem. Ale w Tekkena całe szczęście wie gdzie jej miejsce.
I ugotuje potem chętniej ;)
A wiadra z klejem, same się nie wymieszają i same się nie wniosą, prawda?Jebany, myśli, że ja nie mam co robić
wiadra z żarciem się same nie zjedząA wiadra z klejem, same się nie wymieszają i same się nie wniosą, prawda?
W ubiegłym roku wrzucałem, więc upiekło Ci się.