Tanio skóry nie sprzedam

Frostbite, powiedz mi proszę, jakie drogi zaprowadziły Cię do tego filmu??
* Frostbite, powiedz mi proszę, co podkusiło Cię do nagrania tego filmu??

EDIT:
Za szczyla śpiewałem to dopóki mima nie straszyła pasem :P
 
@Pervert
Już kiedyś to widziałem, zastanawiało mnie zawsze w tym filmiku czego oni nawet nie próbują się bronić :-)
 
Frost mówił, że muzę produkuje. Jego kawałki są jednak naprawdę dobre...Zatem Frost, za komerchę to zrobiłeś, za marną sałatę? ;)
 
Matiatus, próbowali...protestować ;) Myślę jednak, że albo znali tego typa i wiedzieli kim jest i co potrafi, zatem im mniejszy opór tym teoretycznie mniejszy wpierd...(być może już ich tyrali wcześniej), albo też razem z nim, z kamerą przyszło jeszcze pięciu ziomków, których juz sam wygląd zniechęcił emoboyów do podjęcia walki/obrony. Możliwe też, że i jedno i drugie.
 
* Frostbite, powiedz mi proszę, co podkusiło Cię do nagrania tego filmu??



Zatem Frost, za komerchę to zrobiłeś, za marną sałatę? ;)


To produkcja czysto undergroundowa, już sam teledysk uniemożliwia komercyjną reklame tego hiciora :D i jaka sałata? Zrobiłem to w wyższych celach... dla sztuki... akcjonizm... odrodzenie się naturalizmu... dla piękna... dla... dobra, chciałem się pochwalić moim czteroosobowym haremem :P i nie sciemniajcie, ze wam refren nie wpadł w ucho!!



Pervert, wszystkie drogi prowadzą do... undergroundowego disco :D



ps. podobym do Mirko Crocopa , nie? xD
 
@Kalogero
Też brałem takie możliwości pod uwagę, przede wszystkim tą, że za kamerą było kilku dodatkowych zawodników. A z drugiej strony jakby typa znali wcześniej to patrząc na nich myślę, że za nim on by zdążył dojść to oni by szybko uciekli. Istnieje jeszcze opcja, że lubią dostawać wpierdol dlatego nic nie zrobili.
 
He,he..masz rację Frost, to trzeba było zrobić wyłącznie z miłości do sztuki. Zwracam honor :)



Matiatus,na masochistów to oni mimo wszystko nie wyglądali, więc stawiamy raczej na pierwszą opcję. Ludzie czasem tak reagują, że nawet wpierd...ich nie przekonuje do ucieczki, bo racjonalizm podpowiada, że przecież jest nas tu tylu, przecież nie wypada. Może w tym tkwi ten knif ;) Miałem okazje widzieć, jak człowiek/ludzie - z góry skazani na wielką porażkę w konfrontacji nie uciekali, mało tego, podnosili się porozbijani coraz bardziej a nadal gotowi do dialogu i tłumaczeń ;)
 
czy aby tego pasa nie dzierżył centurion ? :-)



widzialem go na stronie mmaattack z tym pasem coloseum
 
4e67774c32786_o.jpg




Oto i on :)



Drugi zamówił Mateusz Pogudz aka POGI, ale nie odebrał, bo zrzekł się swojego tytułu Zawodowego Mistrza Polski MMA ! ;)
 
Z tego co pamiętam to na jego stronie pisało coś w stylu: Nieoficjalnie uznany za najgroźniejszego zawodnika w Polsce :D
 
Nie wiem dlaczego nie wchodzą mi wiadomości...



http://forum.fight-club.pl/topics16/mateusz-pogudz-oszust-vt3073.html - temat z forum o kupowaniu walk.



A gdy juz dano mu szansę na prawdziwą walkę, do której podszedł z zerowym rekordem(nagle zgodził się wyzerować rekord), przegrał szybciutko z Rafałem Haratykiem







i cóż, słuch o nim nagle zaginął... ;)
 
Kolagero - Strona nie działa.



To że niezły z niego bajerant to większość wie. Zastanawia mnie tylko jak można być takim bajkopisarzem. Gardzę takimi ludzmi.



A tu jedna z jego "walk" z... Hanibalem Hanyszewskym :-)



 
ech Pogi to taki pierwowzór Najmana:) Rafał Haratyk w swojej pierwszej zawodowej walce pokonał go jak chciał co mozna zobaczyc powyzej ale od razu pogi rzucał oskarzenia ze przeciwnik był wysmarowany itp itd;]
 
Back
Top