Tanio skóry nie sprzedam

Z checiom bym porozmawiał z tymi małpami z filmu od kaczora • ciekawe czy i mi by buty zdjęli (noszem mocno wiązane glany z blachą). I potem nie dziwota,że rasistowskie zapędy są na forum. Kamerzysta, by wpierolił komórkę, a bijącego bbym potraktował blachom buciorów!:-)
 
Nie wiem czy było - m,oże kogos zainteresuje:

UFC+Ultimate+Knockouts+9+%282011%29.jpg






http://www.wupload.com/file/2236807397/bov-ufcuk9a.Fight-BB.avi



http://www.wupload.com/file/2236807432/bov-ufcuk9b.Fight-BB.avi





lub





http://www.fileserve.com/file/wv6xJzA/bov-ufcuk9a.Fight-BB.avi



http://www.fileserve.com/file/QsMtDUG/bov-ufcuk9b.Fight-BB.avi
 
@lukasfight
Trochę za długie :P wole to:

Poszedł facet z buldogiem do parku, a tam odbywały się wyścigi hartów. buldog mówi do faceta:
- zapisz mnie proszę. na pewno wygram! zobaczysz...
- co ty buldog, nie dasz rady.
- mówię ci, że dam. proszę zapisz mnie
więc zapisał facet buldoga na wyścigi. po chwili wszystkie psy stanęły na starcie, a wśród nich buldog. sędzia dał znać, otworzyły się boksy i psy wystartowały. pierwsze okrążenie i buldog przebiega linię mety ostatni. właściciel zaniepokojony wydziera się z trybun:
- no i co? jesteś ostatni!
- spoko spoko
drugie okrążenie i pies znów przebiega przez metę na samym końcu. facet się wydziera:
- buldog, co jest?!
- spoko spoko
przed ostatnim okrążeniem pies znów ostatni przebiegł linię mety. facet krzyczy:
- buldog, co jest? dasz radę?!
- dam, spoko spoko
na ostatniej prostej pies znów był najgorszy i przybiegł na metę ostatni. po wyścigu podchodzi do niego pan:
- no i co? mówiłeś, że dasz radę. co jest buldog?
- kurwa nie wiem.
 
Za powyższym filmikiem-nie wiedziałem,że Remi doczekał sie Polskich odpowiedników :)



Jeśli było,to sorry-ja ich wcześniej nie widziałem.Niemal identyczne akcje jak u Remiego,ale i tak mnie bawią.



 
Śliski parapet miał,tylne łapy ujechały i spalił "wybicie" :-)



A dzieciak u Madzera- traumę będzie miał cholera!
 
Jeśli nic poniżej nie łączyło tych ścian,to sądząc po krajobrazie w tle-mógł to być jego ostatni skok.Chociaż kocury chyba nawet z dużych wysokości nieźle "lądują" :)
 
Mi kuzyn opowiadał jak u niego na blokach, takie dwa ziutki(4-5 lat pewnie), usłyszeli u kogoś ,że kot zawsze spada na 4 łapy, to chlas go z 4 pietra przez balkon, niestety zdaje się nie przeżył bliskiego spotkania z chodnikiem.
 
Miał szczęscie do tego wszytkiego, czasami nawet i człowiek po upadku z takiej wysokosći przeżyje.
 
No u mnie na osiedlu to nie jeden delikwent już skakał i przeżywali(tylko nogi kompletnie połamane)
 
Nie daleko mnie się truł niedawo jeden, ale doszliśmy do wniosku ,że chyba nie chciał tak na prawdę się otruć bo koledze napisał ,że się truje.



Ta dzisiejsza młodzież, ludzie mają co raz słabszą psychikę.
 
Patrząc na dzisiajeszy świat i jakie rzeczy się nie nim dzieją i różne chore zajawki itp to nie ma się co dziwić.
 
Back
Top