Szklana Szczęka - pytania, propozycje

Licze na poruszenie kwesti zwiekszenia kategori wagowych (szczegolnie chodzi mi o bezsens kategori 195)
 
Dzisiejsza audycja została wykolejona przez dostawcę internetu. Będziemy próbować nadrobić jakoś później w tygodniu. Na pewno chce nagrać odcinek jeszcze przed xCage i UFC 191.
 
Wakacje zostały przedłuzone, tyle dobrze, ze są jeszcze inne podcasty, bo wiedze o MMA łakne jak żyd polskiego "złotego pociągu"
 
@Tidzej @Wojsław Rysiewski Na jakiej podstawie ustalane są rankingi UFC i jak możliwe są takie kwiatki jak z Jankiem i Coreyem? Niestety, w rankingu Wojka na ufc też są takie kwiatki ,że aż szkoda gadać... Janek nawet przed tą walka (nie wiem czy juz zaktualizowałes) 4 miejsca przed Cumminsem ? Serio? Latifi > Cavalcante, C.Junior, Narvaez, Kingsbury ? Oceniałeś fryzure czy wejscia do walki
 
Bezio17 said:
@Tidzej @Wojsław Rysiewski Na jakiej podstawie ustalane są rankingi UFC i jak możliwe są takie kwiatki jak z Jankiem i Coreyem? Niestety, w rankingu Wojka na ufc też są takie kwiatki ,że aż szkoda gadać... Janek nawet przed tą walka (nie wiem czy juz zaktualizowałes) 4 miejsca przed Cumminsem ? Serio? Latifi > Cavalcante, C.Junior, Narvaez, Kingsbury ? Oceniałeś fryzure czy wejscia do walki
Click to expand...

Rankingi UFC zawsze układamy wspólnie z Tidżejem na podstawie osiągnięć zawodników. Jeśli chcesz mnie przekonać, że np pokonanie przez ostatnie cztery lata jedynie Igora Pokrajaca (Feijao) to lepiej niż pokonanie Diabate, Dempseya i Stringera (Latifi), to chętnie posłucham. Pomijam już takie drobne detale jak to, że Narvaez walczy w kategorii średniej, a Kingsbury po czterech kolejnych porażkach od 2011 roku zakończył karierę. Szkoda gadać :)

P.S. Po dzisiejszej aktualizacji oczywiście Janek stracił u nas swoją pozycję, a do rankingu wszedł Anderson. Dla mnie to świętość rankingowa, że jeśli zawodnik A wygrywa z B, to tuż po walce A jest przed B.
 
Wojsław Rysiewski said:
Rankingi UFC zawsze układamy wspólnie z Tidżejem na podstawie osiągnięć zawodników. Jeśli chcesz mnie przekonać, że np pokonanie przez ostatnie cztery lata jedynie Igora Pokrajaca (Feijao) to lepiej niż pokonanie Diabate, Dempseya i Stringera (Latifi), to chętnie posłucham. Pomijam już takie drobne detale jak to, że Narvaez walczy w kategorii średniej, a Kingsbury po czterech kolejnych porażkach od 2011 roku zakończył karierę. Szkoda gadać :)

P.S. Po dzisiejszej aktualizacji oczywiście Janek stracił u nas swoją pozycję, a do rankingu wszedł Anderson. Dla mnie to świętość rankingowa, że jeśli zawodnik A wygrywa z B, to tuż po walce A jest przed B.
Click to expand...

Mówisz że Cummins pokonuje mniej wartościowych zawodników, jednak sam wspominasz o Latifim,który ma na rozkładzie Dempseya z 84, Diabate który nic nie wygrał od paru lat i Stringera, ktory też w UFC nic nie wygrał (split z Baroso to walka w której oboje powinni przegrac :) ) Zreszta gdy nie miał zwyciestwa nad Stringerem chyba ranking wygladał podobnie (stosunek Cummins - Janek) Nie patrz na suche W czy L, Cavalcante walczył z mocnymi rywalami w przeciwienstwie do lAtifiego m.in decyzja po w miare dobrej walce z Baderem(ktory wiemy gdzie teraz jest). W mojej opini Latifi i Cavalcante to podobny kaliber, a Patrick dorzucił do tego 3 zwyciestwa a nie jak Janek porażke w słabiutkim stylu. W takiej sytuacji 3 zwyciestwa Cumminsa w UFC sa dla Ciebie puste i mogły by sie wogole nie odbyc...Rozumiem ,że Nikita nie bedzie w Twoim nowym rankingu bo mimo ,że ma 3 W z rzedu w tak malej dywizji to są to sami mizerni zawodnicy i jedno zwyciestwo Janka z Latifim go urządza na wieki... Nikita moglby pokonac jesczze z 5 takich zawodnikow a i tak jeden udany cios na watrobe wiecej znaczy... szkoda gadać :)

a co do tej części "Jeśli chcesz mnie przekonać, że np pokonanie przez ostatnie cztery lata jedynie Igora Pokrajaca (Feijao) to lepiej niż pokonanie Diabate, Dempseya i Stringera (Latifi), to chętnie posłucham."
to wszystko za siebie mówi Twoj stosunek miejsc w rankingu Rashada Evansa do Ryana Badera :)
 
Bezio17 said:
Mówisz że Cummins pokonuje mniej wartościowych zawodników, jednak sam wspominasz o Latifim,który ma na rozkładzie Dempseya z 84, Diabate który nic nie wygrał od paru lat i Stringera, ktory też w UFC nic nie wygrał (split z Baroso to walka w której oboje powinni przegrac :) ) Zreszta gdy nie miał zwyciestwa nad Stringerem chyba ranking wygladał podobnie (stosunek Cummins - Janek) Nie patrz na suche W czy L, Cavalcante walczył z mocnymi rywalami w przeciwienstwie do lAtifiego m.in decyzja po w miare dobrej walce z Baderem(ktory wiemy gdzie teraz jest). W mojej opini Latifi i Cavalcante to podobny kaliber, a Patrick dorzucił do tego 3 zwyciestwa a nie jak Janek porażke w słabiutkim stylu. W takiej sytuacji 3 zwyciestwa Cumminsa w UFC sa dla Ciebie puste i mogły by sie wogole nie odbyc...Rozumiem ,że Nikita nie bedzie w Twoim nowym rankingu bo mimo ,że ma 3 W z rzedu w tak malej dywizji to są to sami mizerni zawodnicy i jedno zwyciestwo Janka z Latifim go urządza na wieki... Nikita moglby pokonac jesczze z 5 takich zawodnikow a i tak jeden udany cios na watrobe wiecej znaczy... szkoda gadać :)

a co do tej części "Jeśli chcesz mnie przekonać, że np pokonanie przez ostatnie cztery lata jedynie Igora Pokrajaca (Feijao) to lepiej niż pokonanie Diabate, Dempseya i Stringera (Latifi), to chętnie posłucham."
to wszystko za siebie mówi Twoj stosunek miejsc w rankingu Rashada Evansa do Ryana Badera :)
Click to expand...

Nigdzie nie wspominałem w swoim poście o Cumminsie, więc nawet nie wiem od kogo miałby mieć mniej lub bardziej wartościowe wygrane, od Janka? Od Latifiego? Wybacz, ale to, że ktoś przegrywa z mocnymi rywalami (Feijao) to nie jest osiągnięcie w kontekście rankingowym. Osiągnięciem jest zwycięstwo, Polska za przegraną w dobrym stylu z Niemcami dostała 0 punktów, a za pokonanie amatorów z Gibraltaru 3.

W naszym najnowszym rankingu nie ma Janka, a Krylov jest 15. także wszystko co sobie wymyśliłeś w powyższej wypowiedzi niestety nie jest prawdą. Aha i Dempsey na trzy walki w UFC, dwie stoczył w 93.

Niestety nie wiem też zupełnie co do sytuacji Feijao/Latifi ma zupełnie inna sytuacja Evans/Bader. Chcesz porównywać zwycięstwa nad Sonnenem i Hendersonem z 2013 roku do pokonania Igora Pokrajaca?
 
@Wojsław Rysiewski
jak nigdzie nie wspominasz o Cumminsie i nie porównujesz jego walk do walk Janka? A to to co niby?
"Jeśli chcesz mnie przekonać, że np pokonanie przez ostatnie cztery lata jedynie Igora Pokrajaca (Feijao) to lepiej niż pokonanie Diabate, Dempseya i Stringera (Latifi), to chętnie posłucham. Pomijam już takie drobne detale jak to, że Narvaez walczy w kategorii średniej, a Kingsbury po czterech kolejnych porażkach od 2011 roku zakończył karierę."
Dokladnie tu odnosisz sie do Cumminsa (jego zwyciestwa z Cavalc. i porównujesz Caval do Latifiego) i twierdzisz że Janka zwyciestwo z LAtifim jest wiecej warte niż jego 4 w tym te z Caval. bo Janek znokautował raz LAtifiego a ten tego i tego...btw. Dempsey walczy tam gdzie akurat UFC potrzebuje zapchaj dziury a jego klasa jest naprawde wątpliwa

A co do Badera i Evansa to chodzi mi o to ,że zawodnik nie aktywny przez 2 lata a predzej przegrywajacy z Nogueira (tak pamietam o imponujacych wygranych z dwoma emerytami i to splitem z Hendo....,którzy są tak naprawde z wagi niżej) jest przed Baderem ,który jest aktywny ma win streak 4, zrobiony na solidnych zawodnikach (w tym obecnej czołówce LHW na świecie- OSP, Davis). Niedośc ze Evans nie walczył to jeszcze nic nie poazywał w poprzednich walkach, chyba że bazujesz na jego starych legendarnych starciach. Akurat w porównaniu do ostatnich walk Evansa to Bader jest super rozrywkowym zawodnikiem...


Graty za Krylova w rankingu :)
 
You must log in or register to reply here.
Back
Top