Syn, dąb i... ...DOM :)

Ja nie tynkowalem sufitu w garażu i kotłowni. Dam wełnę garażowa na sufit 5-10cm. Garaż będzie miał wprawdzie podłogowkę ale ustawiona na 18 stopni, zakładam, że przez brama też spowoduje utratę ciepła. Można ją od razu malować. Nad tymi pomieszczeniami (30m2) mam sypialnie, garderobę i gabinet, więc zależy mi też na izolacji akustycznej.

mm ocieplany garaż, ruda szmata zje auto ekspresowo, rdza lubi to :lizoremotmaly2:
 
Smarujecie pierwsza warstwę pustaka nad ziemią jakimś szlamem mineralnym
Ja akurat płyta plus wszystko co zakryte w ziemi jadę Weber 901 jako grunt 3 razy i na to Weber superflex 10. 10 miała najpierw pójść tylko na łączenie płyty z pierwszym kamieniem, ale teraz jednak jadę wszystko.
Co dajecie na podłogę na chudziak jaki izolację pod styropian?
Wprawdzie nie mam chudziaka bo jest płyta a na górze strop, ale ja daję folię typ 300.
 
Szukałem w temacie odpowiedzi po jakim czasie można zdejmować deskowanie stropu od wylania, ale akurat ten okres pożar wpierdolił.
Ja tydzień temu zalałem te zazbrojone kratki (60cm x 40cm, grubośc ok.13cm) i się zastanawiam kiedy mogę podporę usunąć bo bym mógł z styropianami jechać po podłodze, no i czy nawet jeśli można to czy beton nie będzie tam dawał wilgoci pod ten styropian.
 
Szukałem w temacie odpowiedzi po jakim czasie można zdejmować deskowanie stropu od wylania, ale akurat ten okres pożar wpierdolił.
Ja tydzień temu zalałem te zazbrojone kratki (60cm x 40cm, grubośc ok.13cm) i się zastanawiam kiedy mogę podporę usunąć bo bym mógł z styropianami jechać po podłodze, no i czy nawet jeśli można to czy beton nie będzie tam dawał wilgoci pod ten styropian.
Możesz śmiało zdejmować. Co do wilgoci to przecież i tak wpierdolisz tam jeszcze mnóstwo wody jak będziesz szlichtę robił.
 
Mała aktualizacja co do basenu, w końcu go postawiłem :beczka:
Podkopałem trochę ziemi, wyrównałem teren, nasypałem piachu, utwardziłem go, po czym położyłem geowłókninę na to styropian piątkę przełożyłem go znowu geowłókniną i na to postawiłem basen, dwa dni roboty ale wyszło całkiem nieźle.:bleed: Jak wyjdzie słońce to trzasne fotę:wink:
Ps. Żona stwierdziła teraz że lepiej było wynająć minikoparke i wkopać go w ziemię :crazy:
 
Do jakiego stanu? Jaka powierzchnia zabudowy?
Piwnica niecałe 80, z tarasem ponad 90 (piwnica wys.2.40 i z trzech stron całkowicie odkryta)
Parter niecałe 80, z balkonem ponad 90.

Stan jest taki, że tynki gotowe, teraz robimy instalacje C.O i potem wylewki (i to jest już zapłacone w tych 285)
Została izolaca elewacji i dachu, mury oporowe i zagospodarowanie terenu, płot (kupiony)a w srodku na parterze sufity (w piwnicy mam tynk), kafelki/winyle i wykończeniówka.
 
Piwnica niecałe 80, z tarasem ponad 90 (piwnica wys.2.40 i z trzech stron całkowicie odkryta)
Parter niecałe 80, z balkonem ponad 90.

Stan jest taki, że tynki gotowe, teraz robimy instalacje C.O i potem wylewki (i to jest już zapłacone w tych 285)
Została izolaca elewacji i dachu, mury oporowe i zagospodarowanie terenu, płot (kupiony)a w srodku na parterze sufity (w piwnicy mam tynk), kafelki/winyle i wykończeniówka.
Przejebane te ceny.
 
Przejebane te ceny.
A najlepsze jest to, że dużo robót robię w swoim zakresie i do tego rabaty mam jak po chuju.
Za rolety radiowe zapłacilem niecałe 7k.
Za okna 10700k+ciepłe parapety i montaz niecałe 3k.
Koza co kosztuje ponad 11k i komin 4k mam za 8k i komin 2.6k
Kciol co leci ponad 9k mam za 6.5k. Instalacje mam robione praktycznie za free.
Izolacje ziemne i drenaż sam sobie robie bo się boję że mi spierdolą a Weber tani nie jest.
Kuchnia płacę dam materiał(z ceną zakupa materiału bez narzutu)+ sprzęt- około 20k.
To samo szafy, biurka i zabudowy.
A i tak w 500k się ledeo zmieszczę.
A na poczatku liczyłem na 300 (i co ciekawe SSO mi się złożył tak jak przeeidywałem).

Ale to jest wszystko chuj. Ci co w tym roku zaczynaja to mają przekurwione.

Ja stal kupowałem po 2370. a teraz jest 5300.
Przewody elektryczne, płot, koza, kocioł, instalacje kupowałem przed podwyżkami.
Gdyby nie to to teraz leże i kwiczę.
W marcu wziąlem kredyt 180k. Pierwsza transza za mna. Do wykorzystania z banku mam 90k. Od tego czasu dałem już 50k moich.
Ci, co spinali budowę domu na podstawie operatu szacunkowego do banku to mają przejebane.
Ja tam miałem instalacje c.o na 12k wyliczone :putinlaugh:

Za 12k to sobie możesz nie wiem co zrobic ale na peeno nie instalacje.
O ociepleniu to się nawet nie wypowiadam.
 
A najlepsze jest to, że dużo robót robię w swoim zakresie i do tego rabaty mam jak po chuju.
Za rolety radiowe zapłacilem niecałe 7k.
Za okna 10700k+ciepłe parapety i montaz niecałe 3k.
Koza co kosztuje ponad 11k i komin 4k mam za 8k i komin 2.6k
Kciol co leci ponad 9k mam za 6.5k. Instalacje mam robione praktycznie za free.
Izolacje ziemne i drenaż sam sobie robie bo się boję że mi spierdolą a Weber tani nie jest.
Kuchnia płacę dam materiał(z ceną zakupa materiału bez narzutu)+ sprzęt- około 20k.
To samo szafy, biurka i zabudowy.
A i tak w 500k się ledeo zmieszczę.
A na poczatku liczyłem na 300 (i co ciekawe SSO mi się złożył tak jak przeeidywałem).

Ale to jest wszystko chuj. Ci co w tym roku zaczynaja to mają przekurwione.

Ja stal kupowałem po 2370. a teraz jest 5300.
Przewody elektryczne, płot, koza, kocioł, instalacje kupowałem przed podwyżkami.
Gdyby nie to to teraz leże i kwiczę.
W marcu wziąlem kredyt 180k. Pierwsza transza za mna. Do wykorzystania z banku mam 90k. Od tego czasu dałem już 50k moich.
Ci, co spinali budowę domu na podstawie operatu szacunkowego do banku to mają przejebane.
Ja tam miałem instalacje c.o na 12k wyliczone :putinlaugh:

Za 12k to sobie możesz nie wiem co zrobic ale na peeno nie instalacje.
O ociepleniu to się nawet nie wypowiadam.
No to teraz pytanie kiedy to jebnie, bo wzrosty cen są absurdalne w porównaniu z siłą nabywczą ludzi. Albo czeka nas większe, ogólnoświatowe jebnięcie
 
No to teraz pytanie kiedy to jebnie, bo wzrosty cen są absurdalne w porównaniu z siłą nabywczą ludzi. Albo czeka nas większe, ogólnoświatowe jebnięcie
Jak narazie chyba nie jebnie. Zobacz że cały czas jakieś nowe bloki lub osiedla domków się budują więc jest na to popyt, ludzie kupują. W takim razie ceny materiałów lub usług nie będą spadać w dół wiem chore :siara:
 
A najlepsze jest to, że dużo robót robię w swoim zakresie i do tego rabaty mam jak po chuju.
Za rolety radiowe zapłacilem niecałe 7k.
Za okna 10700k+ciepłe parapety i montaz niecałe 3k.
Koza co kosztuje ponad 11k i komin 4k mam za 8k i komin 2.6k
Kciol co leci ponad 9k mam za 6.5k. Instalacje mam robione praktycznie za free.
Izolacje ziemne i drenaż sam sobie robie bo się boję że mi spierdolą a Weber tani nie jest.
Kuchnia płacę dam materiał(z ceną zakupa materiału bez narzutu)+ sprzęt- około 20k.
To samo szafy, biurka i zabudowy.
A i tak w 500k się ledeo zmieszczę.
A na poczatku liczyłem na 300 (i co ciekawe SSO mi się złożył tak jak przeeidywałem).

Ale to jest wszystko chuj. Ci co w tym roku zaczynaja to mają przekurwione.

Ja stal kupowałem po 2370. a teraz jest 5300.
Przewody elektryczne, płot, koza, kocioł, instalacje kupowałem przed podwyżkami.
Gdyby nie to to teraz leże i kwiczę.
W marcu wziąlem kredyt 180k. Pierwsza transza za mna. Do wykorzystania z banku mam 90k. Od tego czasu dałem już 50k moich.
Ci, co spinali budowę domu na podstawie operatu szacunkowego do banku to mają przejebane.
Ja tam miałem instalacje c.o na 12k wyliczone :putinlaugh:

Za 12k to sobie możesz nie wiem co zrobic ale na peeno nie instalacje.
O ociepleniu to się nawet nie wypowiadam.
Ja zaczynam i zaczynam wariować. Pojebało dokumentnie. Dobrze, że nagrałem sobie znajomą firmę co się będziemy liczyć bez dodatków maowieckiego. Ale materiały to jakiś dramat. Wychodzi jak zwykle moje przekładanie wszystkiego co mam zrobić. Ehhhh
 
Miałem się budować 2 lata temu, ale przez perturbacje życiowe temat został wstrzymany. Teraz to strach zaczynać. Ceny przez te 2 lata wywaliło w kosmos.

A ludzie i tak kupują i budują "bo będzie tylko drożej" i nie ma alternatywy na ucieczkę z oszczędnościami
 
Jak narazie chyba nie jebnie. Zobacz że cały czas jakieś nowe bloki lub osiedla domków się budują więc jest na to popyt, ludzie kupują. W takim razie ceny materiałów lub usług nie będą spadać w dół wiem chore :siara:
Nie jebnie bo ktoś zamawia 10 hds, raz w tygodniu, z materiałem to musza odrabiać pieniądze na tych małych co stawiają domki
 
No to teraz pytanie kiedy to jebnie, bo wzrosty cen są absurdalne w porównaniu z siłą nabywczą ludzi. Albo czeka nas większe, ogólnoświatowe jebnięcie
Pisałem dwa lata temu chyba ż jebnie to w tym roku :beczka: a w tym roku wyjebały ceny największe w historii.
Jak podniosą wibor na kredycie (i to nie kosmetycznie), to może zaczną ludzie mniej się za budowę łapać.
Ci co już zaczęli budować muszą skończyć, ale dużo ludzi wstrzymało się już teraz z budową ze względu na ceny.
Chuj wi.
Niewiadomo kiedy pierdolnie, ale jak pierdolnie to z hukiem coś mi się wydaje.
 

Tu są podawane obniżki i podwyżki styropianu.
Teraz były 4 obniżki. Tyle że to tak jak te buraki z Wiejskiej nam z paliwem wciskają- "było 12 podwyżek i 12 obniżek" :beczka:
Chuj że podwyżki o 30 groszy, a obnizki o dwa.
To samo z tymi chujami od styropianu.
Na tej stronie ogladam ttlko zmiany cen.
Natomiast na tej
śledzę ceny i to jest chyba najlepsza hurtownia i ceny jaką znalazłem.
Śledzę akurat ten swisspor lambda white fasada bo ma ceny podobne do grafitowego, a jak widziałem jak potrafią fachowcy spierdolić fasadę na grafitowym to sobie darowałem
 
Pisałem dwa lata temu chyba ż jebnie to w tym roku :beczka: a w tym roku wyjebały ceny największe w historii.
Jak podniosą wibor na kredycie (i to nie kosmetycznie), to może zaczną ludzie mniej się za budowę łapać.
Ci co już zaczęli budować muszą skończyć, ale dużo ludzi wstrzymało się już teraz z budową ze względu na ceny.
Chuj wi.
Niewiadomo kiedy pierdolnie, ale jak pierdolnie to z hukiem coś mi się wydaje.
Akurat wzrost stóp procentowych by się przydał. Wieczne rolowanie długu niczego nie oczyści i tylko doprowadzi do absurdu
 
Kosę spalinową jakąś polecacie?

Coś kurna solidnie zrobionego, nie zrobionego z plastiku, aluminium 0,25mm (właśnie pogiąłem rączkę w pożyczonej kosie, takiego cienikiego aluminium to ja w życiu nie widzialem - pozdrawiam inżynierów z Hechta), z dużą mocą i średnicą cięcia? Budżet do ustalenia. Stihl? Stiga?
 
Last edited:
Kosę spalinową jakąś polecacie?

Coś kurna solidnie zrobionego, nie zrobionego z plastiku, aluminium 0,25mm (właśnie pogiąłem rączkę w pożyczonej kosie, takiego cienikiego aluminium to ja w życiu nie widzialem - pozdrawiam inżynierów z Hechta), z dużą mocą i średnicą cięcia? Budżet do ustalenia. Stihl? Stiga?
Szwagier siedzi w tej branży, jutro ci odpowiem. Budżet w jakich granicach?
 
Szwagier siedzi w tej branży, jutro ci odpowiem. Budżet w jakich granicach?
Nie wiem ile trza dac zeby cos bylo solidne. 500 to na start i jakies lowendy, kafelek trza pewnie bedzie polozyc? Zakladam ze od tej granicy powoli sprzet ma na siebie zarabiac, ale widze tez kosy znacznie drozsze, wiec nie wiem.
Chcialbym zeby to jakies osty czy inne chaszcze cielo a nie glaskalo...
 
Nie wiem ile trza dac zeby cos bylo solidne. 500 to na start i jakies lowendy, kafelek trza pewnie bedzie polozyc? Zakladam ze od tej granicy powoli sprzet ma na siebie zarabiac, ale widze tez kosy znacznie drozsze, wiec nie wiem.
Chcialbym zeby to jakies osty czy inne chaszcze cielo a nie glaskalo...
Podesłał mi te dwa modele FS 410 i FS 490 stihl, trochę kosztują ale są godne polecenia podobno. Dużo byś tym działał?
 
Back
Top