Skoki Narciarskie

Najbardziej ten Ajzenbiśla...
Ajzenbiśla to jest niemiec, na którym można spokojnie oprzeć rywalizację polsko-niemiecką (a'la Małysz-Schmitt czy Małysz-Hannawald) i wtedy są emocję. Bezpłciowy Geiger czy Leyhe nie mają takiego potencjału.
 
Ajzenbiśla to jest niemiec, na którym można spokojnie oprzeć rywalizację polsko-niemiecką (a'la Małysz-Schmitt czy Małysz-Hannawald) i wtedy są emocję. Bezpłciowy Geiger czy Leyhe nie mają takiego potencjału.
Gajger ma przynajmniej brzydka niemiecka mordę ale leyhe rzeczywiście nic, jeszcze to polsko brzmiące imię Stefan
 
Próbowałem, ale za dużo klikania, a za mało skakania :D
Mi właśnie odpowiada bo wejdę raz na kilka godzin i to wystarczy żeby nie zostawać jakoś mocno w tyle. Całkiem fajna gra do zabicia czasu w autobusie, tramwaju itp. Plus za to, że gra nie skupia sie tak mocno na tym żeby zdzierać hajs bo można sobie przyjemnie pograć bez wydawania pieniędzy.
 
Mi właśnie odpowiada bo wejdę raz na kilka godzin i to wystarczy żeby nie zostawać jakoś mocno w tyle. Całkiem fajna gra do zabicia czasu w autobusie, tramwaju itp. Plus za to, że gra nie skupia sie tak mocno na tym żeby zdzierać hajs bo można sobie przyjemnie pograć bez wydawania pieniędzy.
Ja się bawię w tego menedżera tvp, a z gierek to czasem oddam kilka skoków w dsj, żeby łapać automatyzm :mamed:
 
MŚ w Seefeld - odliczanie

1.png

2.png





 
Po ostatnich MŚ nie mam sprecyzowanych oczekiwań co do naszych zawodników, ale mimo wszystko będę rozczarowany jeśli:
- nie będzie przynajmniej dwóch medali indywidualnie (oczywiście może się powtórzyć sytuacja z Lathi gdzie zdobyliśmy jeden, brązowy medal mając w obu konkursach w ósemce czterech zawodników, ale wierzę, że teraz szczęście nam dopisze)
- zajmiemy w drużynówce trzecie lub gorsze miejsce (tylko Niemcy mają potencjał zbliżony do naszej kadry, więc miejsce poza top2 będzie dla mnie rozczarowaniem).

Typowanie (w ciemno, bez wyników treningów)
Indywidualny HS130
1. Stoch
2. Kobayashi
3. Żyła

Drużynowy HS130
1. Polska
2. Niemcy
3. Austria

Indywidualny HS109
1. Kobayashi
2. Kubacki
3. Geiger
 
Po ostatnich MŚ nie mam sprecyzowanych oczekiwań co do naszych zawodników, ale mimo wszystko będę rozczarowany jeśli:
- nie będzie przynajmniej dwóch medali indywidualnie (oczywiście może się powtórzyć sytuacja z Lathi gdzie zdobyliśmy jeden, brązowy medal mając w obu konkursach w ósemce czterech zawodników, ale wierzę, że teraz szczęście nam dopisze)
- zajmiemy w drużynówce trzecie lub gorsze miejsce (tylko Niemcy mają potencjał zbliżony do naszej kadry, więc miejsce poza top2 będzie dla mnie rozczarowaniem).

Typowanie (w ciemno, bez wyników treningów)
Indywidualny HS130
1. Stoch
2. Kobayashi
3. Żyła

Drużynowy HS130
1. Polska
2. Niemcy
3. Austria

Indywidualny HS109
1. Kobayashi
2. Kubacki
3. Geiger

A też się zabawię:

Indywidualny HS130
1. Kraft
2. Kobayashi
3. Stoch

Drużynowy:
1. Polska
2. Niemcy
3. Austria

Indywidualny HS 109:
1. Kobayashi
2. Kubacki
3. Kraft
 
Następny :siara:


Zeskok podobno gówniany - jak zwykle w Innsbrucku. Kabaret. Jak to jest, że w Planicy przy +20 nie mają takich problemów, a w Austrii jak nie deszcz to za ciepło...
 


Odbicie: Małysz
Lot: Funaki/Janda
Lądowanie: Loitzl + Kraft/Małysz/Stoch (zdolni lądować rekordy telemarkiem)
Psychika: Stoch/Ahonen
 
Odbicie: Małysz
Lot: Funaki/Loitzl (może nie ze względu na ułożenie ciała względem nart, ale za bardzo sztywną sylwetkę w trakcie lotu, praktycznie nigdy nim nie chwiało w locie)
Lądowanie: Kraft
Psychika: Małysz/Ammann
 
Ni chuja, nie uwierzę, że nagle straciliśmy formę. Zresztą Horngacher mówił, że najważniejsze to zachować siły na zawody - obstawiam, że są po siłowni lub założyli jakieś stare kombinezony. A przynajmniej chciałbym, żeby tak faktycznie było...
 
Kurła, dejta już te skoki, bo nie wyczymiem... Taka równa stawka, że ciężko typować. Cholera wie co z Polakami, słaba forma czy jakaś taktyka Stefana? Nie mogę się doczekać.

Wydaje mi się, że Peier nie wytrzyma, a medal może mieć Geiger. Czuję też w kościach, że Kobayashi będzie poza podium.
 
Wygląda na to, że zarówno Żyła jak i Kubacki się przebudzili. Tylko Wolny odstaje co martwi w kontekście jutrzejszej drużynówki.

Wiatr trochę kręci, a kretyńskie jury żongluje belkami, więc myślę, że ktoś dzisiaj ucierpi na tym.
 


Warunki pod Kubackiego, wysoko lata to w pierwszej fazie sobie poradzi, a jak już go solidnie zniesie na prawo to cyk, lufa pod narty :mamed:
 
Widziałem Pointnera w TV i zastanawiałem się, czy wrócił do skoków. Okazuje się, że pracuje jako ekspert Eurosportu angielskiego. Aktualnie mówi, że nie ma mowy żeby wrócił jako trener, ale jakby tak Stefan miał odejść po sezonie to nie wiem, czy nie byłoby warto spróbować namówić go do prowadzenia naszej kadry?
 
Błagam, na konkurs na skoczni normalnej wyrzućcie Przemka i dajcie Szaranowicza. Włodek lepiej przekazuje emocje, a do tego jest bardziej rzeczowy od Babiarza, bo brzmi jakby nawet nie widział gdzie ktoś skoczy i w jakim stylu. I kwestia sentymentu..

Kubacki nie będzie się liczył w walce o medale..
 
Coś przyciąga naszych to 128,5m. Słabo widzę walkę o złoto. Czołówka jest wyrównana.
 
Back
Top