Seriale

Daredevil 7+-8/10- ciężko mi wystawić jakąkolwiek obiektywną ocenę temu serialowi, bo przyjemnie się to ogląda, lecz momentami wkurwia i dość mocno dezorientuje. Niektóre wątki dość mocno głupio rozwiązane, na plus z pewnością postać Wilsona Fiska/Kingpina. Poza...
Ktoś wytłumaczy dlaczego się tak dobrze on bił? Jest momentami pokazane jakby miał nadludzką siłę równą Hulkowi. Najświeższy przykład: Daredevil napierdala się z Pointdexterem, spadają razem z piętra, rzucają sobą o ściany i nic. Fisk raz podnosi Bena, jebnie nim o ścianę i już ten leży sztywny, budząc się dopiero na stole operacyjnym. A spadek z jakichś 7-10 metrów w kościele nie zrobił mu krzywdy, podniósł się po prostu i sobie spierdolił od tak.

Ogólnie wiem, że to znowu będzie zakrawać o jakieś nienaturalne sympatie do Punishera, ale do końca czekałem, że skończy to się w sposób taki, że Daredevil będzie w kłopotach w starci z Fiskiem, zjawi się Frank Castle i rozpierdoli Kingpinowi łeb shogunem. Miałem na to nadzieję z dwóch względów:
a) Wilsonowi powiedział, że następnym razem gdy się zobaczą następnym razem, tylko jeden z nich przeżyje
b) gry ratował Daredevila na dachu, powiedział "Do zobaczenia, Czerwony

A i spotkałem się z zarzutami jeszcze przed obejrzeniem serialu, że Karen Page niezmiernie ich irytowała. Czy ja jestem jedyną osobą, która się z tym nie zgadza? Sam główny bohater, jest sto razy bardziej irytujący niż Karen.
 
Daredevil 7+-8/10- ciężko mi wystawić jakąkolwiek obiektywną ocenę temu serialowi, bo przyjemnie się to ogląda, lecz momentami wkurwia i dość mocno dezorientuje. Niektóre wątki dość mocno głupio rozwiązane, na plus z pewnością postać Wilsona Fiska/Kingpina. Poza...
Ktoś wytłumaczy dlaczego się tak dobrze on bił? Jest momentami pokazane jakby miał nadludzką siłę równą Hulkowi. Najświeższy przykład: Daredevil napierdala się z Pointdexterem, spadają razem z piętra, rzucają sobą o ściany i nic. Fisk raz podnosi Bena, jebnie nim o ścianę i już ten leży sztywny, budząc się dopiero na stole operacyjnym. A spadek z jakichś 7-10 metrów w kościele nie zrobił mu krzywdy, podniósł się po prostu i sobie spierdolił od tak.

Ogólnie wiem, że to znowu będzie zakrawać o jakieś nienaturalne sympatie do Punishera, ale do końca czekałem, że skończy to się w sposób taki, że Daredevil będzie w kłopotach w starci z Fiskiem, zjawi się Frank Castle i rozpierdoli Kingpinowi łeb shogunem. Miałem na to nadzieję z dwóch względów:
a) Wilsonowi powiedział, że następnym razem gdy się zobaczą następnym razem, tylko jeden z nich przeżyje
b) gry ratował Daredevila na dachu, powiedział "Do zobaczenia, Czerwony

A i spotkałem się z zarzutami jeszcze przed obejrzeniem serialu, że Karen Page niezmiernie ich irytowała. Czy ja jestem jedyną osobą, która się z tym nie zgadza? Sam główny bohater, jest sto razy bardziej irytujący niż Karen.

A i nie byłbym sobą, gdybym nie wrzucił swojego "ulubionego", a przynajmniej moim zdaniem najlepszego fragmentu w całym Daredevilu, którzy dotyczy też Punishera. Mocno się wzruszyłem podczas oglądania tej sceny:

 
Daredevil 7+-8/10- ciężko mi wystawić jakąkolwiek obiektywną ocenę temu serialowi, bo przyjemnie się to ogląda, lecz momentami wkurwia i dość mocno dezorientuje. Niektóre wątki dość mocno głupio rozwiązane, na plus z pewnością postać Wilsona Fiska/Kingpina. Poza...
Ktoś wytłumaczy dlaczego się tak dobrze on bił? Jest momentami pokazane jakby miał nadludzką siłę równą Hulkowi. Najświeższy przykład: Daredevil napierdala się z Pointdexterem, spadają razem z piętra, rzucają sobą o ściany i nic. Fisk raz podnosi Bena, jebnie nim o ścianę i już ten leży sztywny, budząc się dopiero na stole operacyjnym. A spadek z jakichś 7-10 metrów w kościele nie zrobił mu krzywdy, podniósł się po prostu i sobie spierdolił od tak.

Ogólnie wiem, że to znowu będzie zakrawać o jakieś nienaturalne sympatie do Punishera, ale do końca czekałem, że skończy to się w sposób taki, że Daredevil będzie w kłopotach w starci z Fiskiem, zjawi się Frank Castle i rozpierdoli Kingpinowi łeb shogunem. Miałem na to nadzieję z dwóch względów:
a) Wilsonowi powiedział, że następnym razem gdy się zobaczą następnym razem, tylko jeden z nich przeżyje
b) gry ratował Daredevila na dachu, powiedział "Do zobaczenia, Czerwony

A i spotkałem się z zarzutami jeszcze przed obejrzeniem serialu, że Karen Page niezmiernie ich irytowała. Czy ja jestem jedyną osobą, która się z tym nie zgadza? Sam główny bohater, jest sto razy bardziej irytujący niż Karen.
No bo Kingpin zawsze miał taką siłę, co Ty komiksów nigdy nie czytałeś ? On jest takim równoważnikiem dla zwykłych ludzi przeciw tym wszystkim z super mocami :fjedzia:
 
Daredevil 7+-8/10- ciężko mi wystawić jakąkolwiek obiektywną ocenę temu serialowi, bo przyjemnie się to ogląda, lecz momentami wkurwia i dość mocno dezorientuje. Niektóre wątki dość mocno głupio rozwiązane, na plus z pewnością postać Wilsona Fiska/Kingpina. Poza...
Ktoś wytłumaczy dlaczego się tak dobrze on bił? Jest momentami pokazane jakby miał nadludzką siłę równą Hulkowi. Najświeższy przykład: Daredevil napierdala się z Pointdexterem, spadają razem z piętra, rzucają sobą o ściany i nic. Fisk raz podnosi Bena, jebnie nim o ścianę i już ten leży sztywny, budząc się dopiero na stole operacyjnym. A spadek z jakichś 7-10 metrów w kościele nie zrobił mu krzywdy, podniósł się po prostu i sobie spierdolił od tak.

Ogólnie wiem, że to znowu będzie zakrawać o jakieś nienaturalne sympatie do Punishera, ale do końca czekałem, że skończy to się w sposób taki, że Daredevil będzie w kłopotach w starci z Fiskiem, zjawi się Frank Castle i rozpierdoli Kingpinowi łeb shogunem. Miałem na to nadzieję z dwóch względów:
a) Wilsonowi powiedział, że następnym razem gdy się zobaczą następnym razem, tylko jeden z nich przeżyje
b) gry ratował Daredevila na dachu, powiedział "Do zobaczenia, Czerwony

A i spotkałem się z zarzutami jeszcze przed obejrzeniem serialu, że Karen Page niezmiernie ich irytowała. Czy ja jestem jedyną osobą, która się z tym nie zgadza? Sam główny bohater, jest sto razy bardziej irytujący niż Karen.

Bo Kingpin to praktycznie same mięśnie według komiksów tylko ma dziwną budowę, i jest silniejszy niż olimpijczycy w podnoszeniu ciężarów, ćwiczy całe dnie itp. Plus nie doszukiwał bym się logiki w serialach/filmach o superbohaterach :D
 
No bo Kingpin zawsze miał taką siłę, co Ty komiksów nigdy nie czytałeś ? On jest takim równoważnikiem dla zwykłych ludzi przeciw tym wszystkim z super mocami :fjedzia:

Nigdy ich nie czytałem, a w serialu nie jest nawet zasugerowane, że wpadł do kotła razem z Obeliksem, stąd moje pytania.
 
Nigdy ich nie czytałem, a w serialu nie jest nawet zasugerowane, że wpadł do kotła razem z Obeliksem, stąd moje pytania.
Ja tak w sumie nie wiem. Napewno nie ma żadnych super mocy, ja to rozumiem tak, że żeby być Kingpinem, czyli na samym szczycie łańcucha pokarmowego w świecie przestępczym to trzeba być takim bydlakiem. Ale kolega wyżej dobrze pisze, nie doszukujmy się logiki w bajkach o super bohaterach :awesome:
 
Ja tak w sumie nie wiem. Napewno nie ma żadnych super mocy, ja to rozumiem tak, że żeby być Kingpinem, czyli na samym szczycie łańcucha pokarmowego w świecie przestępczym to trzeba być takim bydlakiem. Ale kolega wyżej dobrze pisze, nie doszukujmy się logiki w bajkach o super bohaterach :awesome:

Dobra, poczytałem w internecie. W komiksach miał swoich chemików i innych naukowców, także @majkelo89 ma pewnie rację, że wpierdalał HGH w niebotycznych ilościach. W serialu nie ma tego wątku, to trochę zjebali ten motyw. Chociaż w sumie spoko, bo ja lubię historię o "superbohaterach" którzy tak naprawdę nimi nie są, czyli nie mają nadprzyrodzonych mocy (dlatego nieśmiertelność pewnego gagatka mnie irytowała). Wiadomo, że ślepy gość nigdy nie nauczy się tak walczyć, ale można przynajmniej sobie to wkręcić i przymknąć oko.

Skończyłem Daredevila, niedługo skończę Chłopaków z baraków i Brickleberry. Obejrzałem do tej pory: Narcos, Narcos Mexico, Rodzinę Soprano, The end of a fucking world, Przyjaciół, Punishera, Breaking Bad, BCS, Family Guya, Californication, The Office, Banshee, P&R, House of Cards, GoT, Jak poznałem Waszą matkę, The O.C.

Co z seriali dostępnych na Netflixie polecacie? Klimat obojętny, może być podobny do Punishera i Daredevila.
 
Dobra, poczytałem w internecie. W komiksach miał swoich chemików i innych naukowców, także @majkelo89 ma pewnie rację, że wpierdalał HGH w niebotycznych ilościach. W serialu nie ma tego wątku, to trochę zjebali ten motyw. Chociaż w sumie spoko, bo ja lubię historię o "superbohaterach" którzy tak naprawdę nimi nie są, czyli nie mają nadprzyrodzonych mocy (dlatego nieśmiertelność pewnego gagatka mnie irytowała). Wiadomo, że ślepy gość nigdy nie nauczy się tak walczyć, ale można przynajmniej sobie to wkręcić i przymknąć oko.

Skończyłem Daredevila, niedługo skończę Chłopaków z baraków i Brickleberry. Obejrzałem do tej pory: Narcos, Narcos Mexico, Rodzinę Soprano, The end of a fucking world, Przyjaciół, Punishera, Breaking Bad, BCS, Family Guya, Californication, The Office, Banshee, P&R, House of Cards, GoT, Jak poznałem Waszą matkę, The O.C.

Co z seriali dostępnych na Netflixie polecacie? Klimat obojętny, może być podobny do Punishera i Daredevila.
Peaky Blinders, Crossing Lines, Line of Duty
 
Dobra, poczytałem w internecie. W komiksach miał swoich chemików i innych naukowców, także @majkelo89 ma pewnie rację, że wpierdalał HGH w niebotycznych ilościach. W serialu nie ma tego wątku, to trochę zjebali ten motyw. Chociaż w sumie spoko, bo ja lubię historię o "superbohaterach" którzy tak naprawdę nimi nie są, czyli nie mają nadprzyrodzonych mocy (dlatego nieśmiertelność pewnego gagatka mnie irytowała). Wiadomo, że ślepy gość nigdy nie nauczy się tak walczyć, ale można przynajmniej sobie to wkręcić i przymknąć oko.

Skończyłem Daredevila, niedługo skończę Chłopaków z baraków i Brickleberry. Obejrzałem do tej pory: Narcos, Narcos Mexico, Rodzinę Soprano, The end of a fucking world, Przyjaciół, Punishera, Breaking Bad, BCS, Family Guya, Californication, The Office, Banshee, P&R, House of Cards, GoT, Jak poznałem Waszą matkę, The O.C.

Co z seriali dostępnych na Netflixie polecacie? Klimat obojętny, może być podobny do Punishera i Daredevila.
Spróbuj odpalić sobie "Gotham". Jeżeli miałbym Ci jakoś sensownie przedstawić czego oczekiwać to "Daredevila" i "Punishera" Netflixa porównałbym do Batmanów Nolana (stylizacja bohaterów bardziej "realistyczna", fabuła stara się być bardziej sensowna i składna) a "Gotham" do Batmanów Burtona (przerysowane postacie, na niektóre wątki trzeba przymknąć oko bo widać, że taka jest konwencja).
 
Z zarysu fabuły który przeczytałem póki co chyba najbardziej zainteresowało mnie Peaky Blinders, więc od tego raczej zacznę :beer:
Tylko nie mów Bastkowi :redford:

Wlasnie, Gotham też polecam. Ewentualnie początki Arrow, póki Deathstroke obecny :bleed:

Spartacus nie pamiętam czy jest na Netflix.

Prison break chyba jest. Synowie Anarchii.
 
Daredevil 7+-8/10- ciężko mi wystawić jakąkolwiek obiektywną ocenę temu serialowi, bo przyjemnie się to ogląda, lecz momentami wkurwia i dość mocno dezorientuje. Niektóre wątki dość mocno głupio rozwiązane, na plus z pewnością postać Wilsona Fiska/Kingpina. Poza...
Ktoś wytłumaczy dlaczego się tak dobrze on bił? Jest momentami pokazane jakby miał nadludzką siłę równą Hulkowi. Najświeższy przykład: Daredevil napierdala się z Pointdexterem, spadają razem z piętra, rzucają sobą o ściany i nic. Fisk raz podnosi Bena, jebnie nim o ścianę i już ten leży sztywny, budząc się dopiero na stole operacyjnym. A spadek z jakichś 7-10 metrów w kościele nie zrobił mu krzywdy, podniósł się po prostu i sobie spierdolił od tak.

Ogólnie wiem, że to znowu będzie zakrawać o jakieś nienaturalne sympatie do Punishera, ale do końca czekałem, że skończy to się w sposób taki, że Daredevil będzie w kłopotach w starci z Fiskiem, zjawi się Frank Castle i rozpierdoli Kingpinowi łeb shogunem. Miałem na to nadzieję z dwóch względów:
a) Wilsonowi powiedział, że następnym razem gdy się zobaczą następnym razem, tylko jeden z nich przeżyje
b) gry ratował Daredevila na dachu, powiedział "Do zobaczenia, Czerwony

A i spotkałem się z zarzutami jeszcze przed obejrzeniem serialu, że Karen Page niezmiernie ich irytowała. Czy ja jestem jedyną osobą, która się z tym nie zgadza? Sam główny bohater, jest sto razy bardziej irytujący niż Karen.
Hubi, zastanawia cię siła Fiska a to, że niewidomy typ odpierdala takie cuda to już spoko nie? :lol:
Ja ostatnio zacząłem oglądać ten serial, natchnęło mnie po Punisherze tak jak Ciebie widzę. Jestem dopiero na pierwszym sezonie.
Jak dla mnie Karen - big love, mega urocza :heart:
Z zarysu fabuły który przeczytałem póki co chyba najbardziej zainteresowało mnie Peaky Blinders, więc od tego raczej zacznę :beer:
Obejrzyj najpierw Peaky Blinders a później Line of duty bo będziesz czuł tak kurewski smutek i tęsknotę gdy skończysz ten drugi serial, że przez miesiąc nie będziesz miał ochoty na żaden inny.
 
Hubi, zastanawia cię siła Fiska a to, że niewidomy typ odpierdala takie cuda to już spoko nie? :lol:
Ja ostatnio zacząłem oglądać ten serial, natchnęło mnie po Punisherze tak jak Ciebie widzę. Jestem dopiero na pierwszym sezonie.
Jak dla mnie Karen - big love, mega urocza :heart:

Obejrzyj najpierw Peaky Blinders a później Line of duty bo będziesz czuł tak kurewski smutek i tęsknotę gdy skończysz ten drugi serial, że przez miesiąc nie będziesz miał ochoty na żaden inny.

Line of duty jest na mojej liscie seriali do obejrzenia, mowisz ze po tym przez miesiac nie bede mial ochoty na zaden inny ?

Obecnie zaczalem na Netflixie ogladac Bloodline.
 
  • Like
Reactions: Ian
@HubiSSJ3 koniecznie peaky blinders i line of duty obydwa angielskie zajebiste seriale, line of duty nie opieraj sie na opisie, bo po 1 kazdy sezon to inna sprawa, a po 2 opis nie wogole nie opisuje w pelni tego serialu, ktory naprawde jest swietny i nigdy nie wiesz kto jest dobry a kto zly.
 
Czy Peaky Blinders doszedł już do finału ? czekam już tyle czasu, a nie lubię zaczynać serialu żeby później czekać rok na następny sezon. . .
 
Czy Peaky Blinders doszedł już do finału ? czekam już tyle czasu, a nie lubię zaczynać serialu żeby później czekać rok na następny sezon. . .
to mozesz poczekac jeszcze z 10 lat spokojnie :D tam sezony bardzo wolno sie robia, np. 4 sezon byl w 2017 a 5 ma byc 2019/2020.

Ale generalnie jeden sezon zamyka jakby jeden watek, takze nie stracisz nic ogladajac 4 sezony.
 
to mozesz poczekac jeszcze z 10 lat spokojnie :D tam sezony bardzo wolno sie robia, np. 4 sezon byl w 2017 a 5 ma byc 2019/2020.

Ale generalnie jeden sezon zamyka jakby jeden watek, takze nie stracisz nic ogladajac 4 sezony.
Kurła, a ile jeszcze mają w planie sezonów ? Może znajdę coś już sfinalizowanego do tego czasu. Jedyny, który mam otwarty a się jeszcze nie zakończył to GOT ale to i tak chujowe więc nie szkoda :awesome:
 
Kurła, a ile jeszcze mają w planie sezonów ? Może znajdę coś już sfinalizowanego do tego czasu. Jedyny, który mam otwarty a się jeszcze nie zakończył to GOT ale to i tak chujowe więc nie szkoda :awesome:
no tworza 5, ale tworca mowi, ze bbc zamowi jeszcze przynajmniej 6 i 7. Nic dziwnego, 4 sezon byl najchetniej ogladana produkcja dramatyczna na bbc, a wraz z wejscien na netflix zyskuje coraz wiecej fanow. Sezony zajmuja po ok 2 lata 5 lat czekania andrzeju przynajmniej :D
 
Kurła, a ile jeszcze mają w planie sezonów ? Może znajdę coś już sfinalizowanego do tego czasu. Jedyny, który mam otwarty a się jeszcze nie zakończył to GOT ale to i tak chujowe więc nie szkoda :awesome:
Nie wiem czy podali. Póki co kręcą 5, ale chyba nic nie mówili o kolejnym co nie oznacza, że takiego nie będzie :D

E: marcinos coś więcej zarzucił wyżej.
 
no tworza 5, ale tworca mowi, ze bbc zamowi jeszcze przynajmniej 6 i 7. Nic dziwnego, 4 sezon byl najchetniej ogladana produkcja dramatyczna na bbc, a wraz z wejscien na netflix zyskuje coraz wiecej fanow. Sezony zajmuja po ok 2 lata 5 lat czekania andrzeju przynajmniej :D
:facepalm:
 
Nie wiem czy podali. Póki co kręcą 5, ale chyba nic nie mówili o kolejnym co nie oznacza, że takiego nie będzie :D

E: marcinos coś więcej zarzucił wyżej.
jest wywiad z steven knightem, tworca serialu, ze praktycznie pewny jest sezon 6 i duzo prawdopodobienstwo, ze i 7, ze rozmawial juz z aktorami i wszyscy sa gotowi krecic kolejne sezony. Inna sprawa, ze tak dlugo zajmuje im 5 sezon PK bo pierwszenstwo ma taboo, a z tego co czytam to zdjecia maja sie zakonczyc nawet w 2022, z tego by wynikalo ze 5 sezon peaky blinders to przelom 2022/2023:D
 
Hubi, zastanawia cię siła Fiska a to, że niewidomy typ odpierdala takie cuda to już spoko nie? :lol:

Zastanawia, ale pisałem o tym, że po prostu w serialu jest to jakoś przedstawione, że Daredevil prócz tego, że ma ultra wyczulone zmysły, to spory kawałek dzieciństwa spędził trenując jakieś tajemne sztuki walki - motyw podobny do Batmana i Ras Al Ghula (btw, kolejny problem mam, więcej w spoilerze). A Fisk po prostu biega i łamie wszystkich dookoła, a jedyne co o nim wiadomo, to to że był małym tucznikiem.

Stick podaje się za te cudownie ocalałe dziecko, szefa całej organizacji, a przecież w jednym z odcinków klęka przed kimś i odpowiada na pytania o Murdocka. Czyli jest jakiś jego zwierzchnik, którego tożsamości niestety nigdy nie poznamy.

Spróbuj odpalić sobie "Gotham". Jeżeli miałbym Ci jakoś sensownie przedstawić czego oczekiwać to "Daredevila" i "Punishera" Netflixa porównałbym do Batmanów Nolana (stylizacja bohaterów bardziej "realistyczna", fabuła stara się być bardziej sensowna i składna) a "Gotham" do Batmanów Burtona (przerysowane postacie, na niektóre wątki trzeba przymknąć oko bo widać, że taka jest konwencja).

No właśnie mi Batman Nolana podobał się bardzo i też widzę te podobieństwa, a Batmany Burtona już nie do końca mnie pochłonęły.
 
Zastanawia, ale pisałem o tym, że po prostu w serialu jest to jakoś przedstawione, że Daredevil prócz tego, że ma ultra wyczulone zmysły, to spory kawałek dzieciństwa spędził trenując jakieś tajemne sztuki walki - motyw podobny do Batmana i Ras Al Ghula (btw, kolejny problem mam, więcej w spoilerze). A Fisk po prostu biega i łamie wszystkich dookoła, a jedyne co o nim wiadomo, to to że był małym tucznikiem.

Stick podaje się za te cudownie ocalałe dziecko, szefa całej organizacji, a przecież w jednym z odcinków klęka przed kimś i odpowiada na pytania o Murdocka. Czyli jest jakiś jego zwierzchnik, którego tożsamości niestety nigdy nie poznamy.



No właśnie mi Batman Nolana podobał się bardzo i też widzę te podobieństwa, a Batmany Burtona już nie do końca mnie pochłonęły.
Ale Gotham dobre, obejrzałem kiedyś 1 sezon myśląc, że to będzie wsio, a teraz czekam na finał żeby zrobić rewatch i polecieć do końca.
 
Jak dla mnie Karen - big love, mega urocza :heart:

Dla mnie swój prime miała w True Blood ;)

3265094474_1_5_1IOFCUjg.gif

Eg4I.gif

43fc3bdccd917af0c40156444c951c0f.gif


A jutro mój ulubiony serial Netlixa - SCD !!!

O i Happy wjechał z drugim sezonem.
 
Czy Peaky Blinders doszedł już do finału ? czekam już tyle czasu, a nie lubię zaczynać serialu żeby później czekać rok na następny sezon. . .

A mi sie wlasnie to podoba, ze sobie czekasz i nabierasz tego smaczku im dluzej czekasz z tym wiekszym zaciekawieniem ogladasz.
 
Back
Top