Seriale

Co nie oglądam seriali (kiedyś już tłumaczyłem) tak napaliłem się na Ash vs Evil Dead. Ktoś oglądał już ? Może w tym temacie już była dyskusja a nie mogę znaleźć ? Warto ?
 
Co nie oglądam seriali (kiedyś już tłumaczyłem) tak napaliłem się na Ash vs Evil Dead. Ktoś oglądał już ? Może w tym temacie już była dyskusja a nie mogę znaleźć ? Warto ?
Moim zdaniem warto. Sporo absurdalnego poczucia humoru, odcinki po około 27 minut (oprócz pierwszego, który trwa ponad 40), czyli nie ma zamuły :)
 
Skoro nie oglądałem Martwego zła nigdy (wiem wiem lamus) to jest sens oglądania serialu? Czy nie załapie klimatu i najpierw za filmy?
 
Skoro nie oglądałem Martwego zła nigdy (wiem wiem lamus) to jest sens oglądania serialu? Czy nie załapie klimatu i najpierw za filmy?
nie bo serial jest mocno przecietny, a film bardzo mocny, lepiej zaczac od filmow
Co nie oglądam seriali (kiedyś już tłumaczyłem) tak napaliłem się na Ash vs Evil Dead. Ktoś oglądał już ? Może w tym temacie już była dyskusja a nie mogę znaleźć ? Warto ?
nic specjalnego i odcinki po 25 minut
 
W oczekiwaniu na nowy sezon Wikingów
1498080_1169917456370711_8544906170661834439_o.jpg
 
Czarne pasy i medale w Taekwondo i Karate zobowiązują, ponoć robiła licencję na ochroniarza xD

11261525_1139951939353439_801300465_n.jpg





Dobra, bo znowu fazę podłapałem ... idę oglądać Sinister.
 
Właśnie wciągam trzeci sezon PitBulla i zastanawiam się co obejrzeć po nim?
Ostatnio zaliczyłem Pakt, widziałem również film Służby specjalne i nie wiem, czy warto brać się za serial?
 
Skończylem teraz odcinek pitbulla, w którym jeden policjant walczył w klatce. Matko jakie to było słabe.
 
Właśnie wciągam trzeci sezon PitBulla i zastanawiam się co obejrzeć po nim?
Ostatnio zaliczyłem Pakt, widziałem również film Służby specjalne i nie wiem, czy warto brać się za serial?
Serial lepszy
 
Nowy Luther jest niestety najsłabszy ze wszystkich, ale i tak obejrzałem bez znudzenia. No i jest furtka do piątej części, choć nie wiem kiedy mogłaby powstać zważywszy na to, że Cross chyba jest dosyć mocno zaangażowany w robienie amerykańskiej wersji.
 
Ale ten drugi sezon Kingdom jest skurwiony.

MMA to już tylko otoczka. Żadnej ciekawej formy treningu nie pokażą, życia typowo klubowego też nie. Walki fajnie że są, to o wiele więcej niż w pierwszym sezonie. Jednak oczekiwałem czegoś innego niz to co się teraz dzieje. Na chuj tu motywy z matką narkomanką, synalkiem gejuchem który jest pizdą, brudnymi interesami za 30k i samobójstwami? Kobieta niedługo mająca rodzić wypierdala za kółkiem do San Fransisco samotnie. Dla nie to za dużo. Nie mógł być to normalny serial o MMA, zagłębiajac się w inny sposób w bohaterów? Ciężko mi opisać, co dokładnie chciałbym widzieć, ale no już krewa mnie zalewała jak odcinki skupiały się na narkomance czy problemie z gejostwem. Po co w ogóle geje w tym i innych serialach? Poprawność polityczna? Żeby pedzie nie czuły się smutne? W takim razie brakuje też jakiegś głównego aktora który jest czarnuchem. Zawiodłem się kurcze. Na plus tego serialu wychodzą aspekty, które możemy spotykać w prawdziwym MMA - Kenny Florian, zawodnicy UFC, czy znajomy sędzia z tą brodą.
 
Back
Top