Prime Show MMA

Obejrzałem sobie jego walkę i nie wiem dlaczego ludzie pierdolą że da radę Tyburskiemu kiedy deski zaliczał 4 razy z o wiele mniejszym i pewnie słabszym typem. Na stiflera nie liczę bo nie wiem co on we freak fightach robi :muttley:

Tyburski by go rozszarpał bez większych problemów. Soroko jest słaby w klatce.
 
Wg @Vassago robi całe freak mma :lol:

Nagle podobają się ulizane żelki w klatce? Przecież 75% freakowców to ulizane typy co w najlepszym przypadku doznają kontuzji po I rundzie. Soroko sporo zbierał od innych chuliganów na The War, ale takich typów we freakach nie ma. Jak będzie cały czas szedł do przodu to szybko wyjaśni masę papierowych tygrysów :lol:
 
Nagle podobają się ulizane żelki w klatce? Przecież 75% freakowców to ulizane typy co w najlepszym przypadku doznają kontuzji po I rundzie. Soroko sporo zbierał od innych chuliganów na The War, ale takich typów we freakach nie ma. Jak będzie cały czas szedł do przodu to szybko wyjaśni masę papierowych tygrysów :lol:
ale ci chuligani to w większości cepownicy, w ogóle nie potrafią się bić
 
ale ci chuligani to w większości cepownicy, w ogóle nie potrafią się bić

Wiadomo, że takie hoolsy to tylko żywioł. Na 90% jutuberów to spokojnie wystarczy. Zresztą kto w Polsce "umie się bić"? Wyszczekany gangus z osiedla Szpilka z gardą na jajach doszedł do walk mistrzowskich dzięki bajerze promotora. Taki Janikowski medalista olimpijski, a w MMA szybko wyjaśniony. Na The War dwóch takich cepiarzy walczyło 32 minuty. Ilu "profesjonalistów" mogłoby tyle wytrzymać? Poziom jest jaki jest, ale to tylko rozrywka.
 
Nagle podobają się ulizane żelki w klatce? Przecież 75% freakowców to ulizane typy co w najlepszym przypadku doznają kontuzji po I rundzie. Soroko sporo zbierał od innych chuliganów na The War, ale takich typów we freakach nie ma. Jak będzie cały czas szedł do przodu to szybko wyjaśni masę papierowych tygrysów :lol:
Akurat Tyburski mógłby go skończyć w 1 rundzie, Soroko sporo się otwiera na ciosy.
 
Na The War dwóch takich cepiarzy walczyło 32 minuty. Ilu "profesjonalistów" mogłoby tyle wytrzymać? Poziom jest jaki jest, ale to tylko rozrywka.
myśle żeby mogli spokojnie ale nastawiaja sie na 15 minut i w tym czasie wypluwają swoje płuca, w dodatku na the war jest jedynie boks/k1 a mma to mma
 
myśle żeby mogli spokojnie ale nastawiaja sie na 15 minut i w tym czasie wypluwają swoje płuca, w dodatku na the war jest jedynie boks/k1 a mma to mma
no i tu pytanie, czy jak żelek ogarnie, że Soroko ma zero parteru i postanowi wejść mu w nogi i go ubić/skończyć jakoś (bo założmy, że na treningach drillował jakąś jedną akcję) i mu się uda - jest wciąż żelkiem - lamusem?
 
no i tu pytanie, czy jak żelek ogarnie, że Soroko ma zero parteru i postanowi wejść mu w nogi i go ubić/skończyć jakoś (bo założmy, że na treningach drillował jakąś jedną akcję) i mu się uda - jest wciąż żelkiem - lamusem?
Ale podobno walka jest w samej stójce z łokciami xD
 
I tak szczerze mainstream złego Sebixa pochłonął ,bo on dostaje jakiś niebezpiecznych drgawek gdy się denerwuje.

Dlatego nie wiem czy on jest gotowy na ten biznes za bardzo.
 
Last edited:
I tak szczerze mainstream złego Sebixa pochłonął ,bo on dostaje jakiś niebezpiecznych drgawek gdy się denerwuje.

Dlatego nie wiem czy on jest gotowy na ten biznes za bardzo.
imo to taka maniera, a nie niebezpieczne drgawki

musiał pokazać, jaki to on charakterny i zrywny jest
 
Niech zrobią taka walkę ale bez parteru, wtedy Tyburski ma spore szanse go ujebac.
Tak btw to Arek Hnida z mma.pl jest TOP redaktorem w branży freakowej. Gość nieraz potrafi takie newsy wyszukać, że człowiek by nigdy tego nie znalazł. Do tego jego konfrontacje na kanale są zajebiste. Niedługo szykuje wymianę zdań pomiędzy Alanikiem, a Denisem :antonio:
 
Back
Top