Heh, tak się składa, że akurat napisałem tekst o Korwinie na proKapitalizm :D
Co do Polska Razem - dla mnie to irracjonalna rzecz. Gowin, który przez siedem lat bycia w PO tylko cztery razy zagłosował inaczej niż nakazywała linia partii • i co? Teraz nagle wielki liberał? I co tam robi pani Jakubiak, która albo jest niezbyt rozgarnięta, albo ma za niezbyt rozgarniętych swoich wyborców? Jak oni tam się chcą dogadać? Za nic na nich nie zagłosuję, bo po prostu im nie wierzę.
W ogóle jestem zdania, że w dzisiejszej Polsce jedyny wybór jaki mamy to głosować, albo nie głosować - zazwyczaj nie głosuję. Tym razem jednak postanowiłem pójść do wyborów, bo małym partiom (KNP, RN) rośnie poparcie, i miałbym wyrzuty gdybym swojego głosu nie dołożył. Na Narodowców jak na razie nie zagłosuję, dopóki nie wyrzucą swojego lewego skrzydła - a nic nie wskazuje na to, żeby mieli to zrobić - więc pozostaje partia JKM. I tak jak kolega wyżej napisał: UPR zamiast szybować w górę, kiedy odszedł Mikke, spadło na całkowite dno. A partia Mikkego ma się w miarę przyzwoicie, widać więc, że to JKM ma swój stały elektorat - czy aby to samo możemy powiedzieć o liberalizmie jako idei?
Też jestem zdania, że jeśli teraz żadna z partii spoza głównego nurtu nie przekroczy 5% progu wyborczego, to trzeba się pogodzić z faktem, że jesteśmy w dupie głębszej niż myśleliśmy.