Polityka

Wszyscy sa przeciw aborcji Kto głosuje na te cofnięcie do średniowiecza ten debil.Pierdole właśnie obczajam se ceny wysp
 
Cytat z jednej grupy na FB. Od ogarniętego usera. Tak w ramach uzupełnienia tekstów od FOR, Bartyzela i z Bankier.pl.

Temat o czytance CETA, idź.
Przy okazji nieplanowanej przerwy w pracy postanowiłem przekartkować to źródło nieszczęść i plag, te części treściwe w znacznej części przeczytałem, tabelki i listy starałem się scrollować wyłapując jedynie sens. To zwyczajne parę uwag od anonka z netów, może dla kogoś okaże się przydatne, tak czy owak uznałem, że warto się podzielić:
a) nie, CETA nie wprowadza akapu (ale hint od Kelthuza z jego świeżego filmu jest jak najbardziej celny)
b) podmioty z obu stron zobowiązane są do przestrzegania szczegółowych praw dot. standardów transportu jak i produkcji dóbr wszelakich po obu stronach (także dot. tematu "wielkie zuo GMO") a w tym OGRANICZENIA PRZEWOZU (tak, nie ma opcji zalewania "tanim żarciem" a na pewno nie w wersji serwowanej przez siły mądrości etapu)
c) cła zostają znoszone w różnym trybie zależnie od klasy znoszenia (chodzi o stopniowanie tempa i ilości produktu które można przewieźć np. dla pszenicy i dorsza)
d) "okrutne" finansowe korporacje mają cały rozdział tej umowy im poświęcony (protip: nie, korporacje nie zaczną kupować waszych ulic i kamienic #pdk)
e) rozdział o arbitrażu tłumaczy jasno wszelkie zagwozdki związane z utworzeniem pozwów, ich analizą, strukturą sądów arbitrażowych i wszelkich innych spraw i nie jest źródłem władzy korporacji jak rzeczą cetosceptycy
f) żeby podkreślić jak bardzo celne jest a) - na oko jakieś 2/3 dokumentu to tabele i listy ograniczeń wyjątków prawnych dot. dostępu do rynku, finansowania, składu rad nadzorczych, udziału kapitału zagranicznego, dodatkowych obciążeń i innych "smakołyków"
g) szczególna waga jest przyłożona do kwestii produktów mięsnych, żywych zwierząt, środków sanitarnych i lekarstw wszelkiego rodzaju (nie, nie będzie epidemii świnki i cholery) a także jak wspomniane było sektora usług finansowych oraz alkoholu
h) na samym starcie powiedziane explicite jest, że źródła wody nie są traktowane jako towar i dostęp do nich jest regulowany przez lokalne knagi, które *mają* opcję udostępnienia ich do komercyjnego wykorzystania (a więc Nestle nie wyżłopie całej wody fabrykami i dzieci z Afryki z tego powodu nie poumierają)
i) jeżeli państwo będzie stosowało nadmiernie subsydia/niekonsekwentnie znosiło cła to możliwa jest redukcja subsydiów/ przywrócenie (w ramach solidnej procedury prawnej) pewnych ceł w celu zrównoważenia kosztów/zysków odpowiednich stron
j) CETA nie znosi wszystkich ceł na wszystkie produkty
k)z ciekawostek - Kanada przyjmuje szerszą ochronę praw dot. "własności intelektualnej", za to Kanada możę wykorzystać tzw. specjalny środek ochronny wobec produktów bez preferencyjnych taryf oraz tych z preferencyjnymi taryfami przekraczającymi "zobowiązania dot. dostępu" (takich ustępstw jest pewnie więcej w obie strony ale nie czytałem tego od deski do deski)
l) pozwolę zacytować bo nie umiałem streścić o specjalnych produktach spożywczych:
"Wiele średnich i mniejszych przedsiębiorstw prowadzących handel produktami rolnymi
skorzysta z faktu, że Kanada zgodziła się chronić 143 oznaczeń geograficznych w przypadku
wysokiej jakości produktów europejskich takich jak ser Roquefort, ocet balsamiczny z
Modeny lub holenderski ser Gouda i wiele innych."
EDIT: Jak będę miał czas to potem dodam więcej podpunktów bo dokument nr. 2 ma jeszcze sporo "mięsa" a nie został "obalony" w całości.. ofc jak będzie o czym napisać.
Dokument jest ogromny, i czytając go dobiłem w sobie już wcześniej wyleczone przeświadczenie o jakichś ustawowilczyzmach i "prawidłach" o umowach wolnego handlu długich na parę stron. Gdy się przeczyta i zrozumie zasięg porozumienia, te 1500 stron wydaje się liczbą całkiem rozsądną.
Mam też mały spis treści tych dokumentów jak będzie zainteresowanie to wrzucę w oddzielnym komentarzu bo spam już i tak jest przedni. Tak, Przemek Wipler ma rację w tej sprawie.
 
... Co do tych helikopterów to ja nie czaje.
Najpierw miały być Caracale. Potem Black Hawki. Potem wspólna kontrukcja polsko-ukraińska. Teraz przetarg, tylko w tym innym trybie?
Az tak nie sledze tego, ktos cos?
Spróbuje to wyjaśnić jak najprościej. Nie ważne jakie helikoptery i od kogo, ważne, że jest do wydania 13 mld i ważne kto zdecyduje o wyborze.
 
heh, taka ciekawostka...
Policzylem sobie ile podatkow (nie licząc VATow, spadkowych, gruntowych, "od wzbogacenia sie":DC:, abonamentu, akcyzowych, znaczkow w urzedach, kosztow dokumentow, podatkow od emerytury :DC: itp, itd) zaplaci osoba pracujaca na etacie ~40 lat, srednio za srednia krajowa (tj. 20 lat ponizej sredniej i 20 lat powyzej sredniej, tak by w calym zyciu zawodowym srednio wyszla srednia).

Nie wiem czy to dobrze licze, ale
bańkę :)
Czyli malzenstwo - dwie bańki.

nawte uwzgledniajac 3tys kwoty wolnej + ulgi na dzieci to generalnie bedzie ten rząd...

EDIT.
Przed chwilą rozmawiałem z właścicielem małej (średniej?) firmy, milion przychodu.
Czeka na ostateczny kształt ustawy, ale raczej będzie się zwijał...
 
Last edited:
Tak to tylko zostawię...

Zeby tam dostac mieszkanie i socjał trzeba koniecznie kogoś zabić w Syrii, czy można tu? Czy koniecznie musi to być fanatyzm religijny czy może być zwykła chciwość? Poważnie pytam...
 
WyliczeniaPodatkuEtat.PNG

W osobnym poscie. Przemawia do wyobrazni...
 
Tyszka zdygał przed Pszemkiem? Z tych Kukuziątek to zaprawdę cienkie bolki są. Jednak dobrze mi intuicja podpowiedziała, żeby nie przyłożyć krzyżyka do ich zaistnienia w sejmie <tylko pan Januż> :robbie:
 
View attachment 4573
W osobnym poscie. Przemawia do wyobrazni...

dla mnie to ciekawe zjawisko, że mamy pierdyliard jakiś podatków i opłat, do których już się tak przyzwyczailiśmy, że nawet zbytnio na nie nie zwracamy uwagi, lekko to pojebane

Przed chwilą rozmawiałem z właścicielem małej (średniej?) firmy, milion przychodu.
Czeka na ostateczny kształt ustawy, ale raczej będzie się zwijał...

likwiduje całkiem, czy przenosi za granicę ?
 
Przenosi.

Do kiedy muszą uchwalić te zmiany, żeby to weszło od 2018 ?
Ja mam najbliżej do Czech, ale na razie czekam na szczegóły :)
Ciekawi mnie jedna rzecz, jak udowodnić, że ma się centrum interesów życiowych za granicą ? Bo to niby wskazuje gdzie masz płacić podatki. Jak się ma rodzinę w Polsce, to jest ciężko.
 
Ktos ma jakies przecieki czy na prawde trwa zmasowana akcja skarbowki i ZUSU na szukanie tych zagranicznych spolek, ktore uciekaja od podatkow w polsce? Moze @MuraS cos wie?
 
Ktos ma jakies przecieki czy na prawde trwa zmasowana akcja skarbowki i ZUSU na szukanie tych zagranicznych spolek, ktore uciekaja od podatkow w polsce? Moze @MuraS cos wie?
W tym roku była akcja na JDG które terminowo zaliczek nie płaciły w 2015. Co do dużych korpo nie wiem. O tym wiedzą tylko działy księgowości dużych korpo i skarbówa.
 
@Plywak pytanie za milion bagsow :)

@Jakub Bijan mowiles cos o K15? :)

Wilk to jest moje największe rozczarowanie polityczne. Gość ma papiery, wykształcony, prawnik, zdawało się, że ogarnięty. Tymczasem nie różni się niczym od tych chłoptasiów z łona UPR-u, którzy od 25 lat potrafią pierd***ć o tym, że wysokie podatki szkodzą.
CETA spadła nam z nieba temu całemu środowisku. Serio. Nagle wszyscy "guru" musieli stanąć w obliczu konkretnego dokumentu i się do niego ustosunkować. I co się okazało? Majtki zostały zdjęte, a to co zostało obnażone raczej nie napawa optymizmem.

Treść dokumentu znana jest od dwóch lat. Była to więc znakomita okazja do zbicia kapitału politycznego, bo to, że będzie płacz nacjololo i wszelkiej maści lewaków było pewnym. Wystarczyło więc usiąść, przeczytać te 1000 stron, zrobić porządną analizę i całość latałaby po sieci/TV z takiej tylko racji, że zwyczajnie nie byłoby żadnego innego merytorycznego głosu za. Wystarczy spojrzeć, jak niesie się artykuł młodego Bartyzela, który jest sensowny, ale cały czas to bardziej publicystyka, a do podobnych wniosków może samodzielnie dojść każdy średnio zapoznany z Bastiatem koleś.

Tymczasem co robią nasze tęgie głowy? "CETA? A nie wiem, bo TL;DR. Ale negocjowane w tajemnicy, to na pewno złe". Albo. "CETA? Można to było napisać w dwóch zdaniach, więc to na pewno nie umowa o wolnym handlu, więc można odrzucić bez czytania". Wspomniany wyżej Wilk zamiast odnieść się merytorycznie do poważnego zagadnienia (w końcu za to ma płacone, jenbaniutki!) organizuje tysięczną już konferencję (na FB zapraszał jakiś czas temu) dot. wpływu wysokości podatków na gospodarkę. Serio? Jak na kółku UPR-u na początku lat '90, cały czas klepanie prostych banałów. No kurwa! Na tym się nie da jechać przez dłużej niż dwa lata, a oni już ćwierć wieku w ten sposób -> "wysokie podatki zabijają". Jestem gościem tak zniesmaczony, że gdybym mógł, to bym... jeszcze nie wiem co, ale coś na pewno.
 




@Jakub Bijan
Powiem wiecej, ja nawet oddalem na niego glos, czuj moj bol...


Tutaj jest obraz upadku tego środowiska. 2 min Krul, dalej Wilk i później Kondzio (Kondzia szczególnie polecam). Prawie odciąlem sobie ręke, która w wyborach do europarlamentu postawiła koło jego nazwiska krzyżyk :D
 

Tutaj jest obraz upadku tego środowiska. 2 min Krul, dalej Wilk i później Kondzio (Kondzia szczególnie polecam). Prawie odciąlem sobie ręke, która w wyborach do europarlamentu postawiła koło jego nazwiska krzyżyk :D

Wszyscy odrzucaja, z odmmiennych powodow. Korwinowi przeszkadza, ze CETA jest "male" a on by chcial "calkowite", innym bo za duze, a jeszcze innym bo ukradna wode.

Najlepszy to jest ten kolo na koncu :)

Dla mnie to co gada to chaos, dezinformacja, sianie strachu. Typowa robota agentury, wiadomej. Zadnej konstruktywnej refleksji tylko sianie emocji.
 
  • Like
Reactions: JB_
Back
Top