Polityka



Szczęśliwej Polski już czas.
 


Szczęśliwej Polski już czas.

Bycie wyborcą PedO wiąże się z byciem ciężkim frajerem.
 

Hmm, co najmniej jeden allahu akrabar na terenie Polski. :eddieconspiracy:
 


Ocb w pierwszym zdjęciu to nie wiem, chyba chodzi o rozmiar "tej" Michelle...

Ale zerknijcie jak dziwnie gra John Legend kiedy jego baba wymienia najlepszy seks w jakim brała udział... U Obamów... A John już wie, że gówno wysłało sygnał do spodni, niestety białych.

No i na koniec. Napisałem "ta" Michelle... Ale czy na pewno?
1000033451.jpg
 
Dobra, pany... Pojawiła się ptasią grypa gdzieś, już zaczęli wybijać stada pod sianie paniki i rozwój głodu, ale co najlepsze - trójca święta już ma szczepionki na dokładnie ten szczep. W niecały miesiąc?!

Czyli powtórka z covidu. Obyście nie szczepili się dupami :jjsmile:
 


Ocb w pierwszym zdjęciu to nie wiem, chyba chodzi o rozmiar "tej" Michelle...

Ale zerknijcie jak dziwnie gra John Legend kiedy jego baba wymienia najlepszy seks w jakim brała udział... U Obamów... A John już wie, że gówno wysłało sygnał do spodni, niestety białych.

No i na koniec. Napisałem "ta" Michelle... Ale czy na pewno? View attachment 97273

Widzę krzaku odkryłeś pizza gate.
Pamiętam jak ryba się zesrał do klocunka jak karateka za każdym razem z się go omiesza, że on nie widział to nic takiego nie było.

Pogrzeb dalej, sporo gówna jest związanego z Clintonami, Obama i Bidenami w kontekście handlu dziećmi oczywiście na bieżąco kryte przez CIA. Te same ryje od początku promują lpg żeby karateckie tępe głowy urobić na dyskryminację, a cel mają jasny - depenalizacja pedofilii.
 
Blondyna przyszedł agitować, ciekawe czy ma klej


Tylko Mazurek potrafi być takim debilem by sposobem prowadzenia rozmowy sprawił, że można sympatyzować z przedstawicielami super szkodliwej organizacji. Trzeba mieć talent. Stanowski też dorzucił do pieca, przedsiębiorca który nie wie że do 24 roku życia nie płaci się PIT i nie słyszał o dzielności niezarejestrowanej, domagając się płacenia przez dorabiających studentów podatku dochodowego. Nie wiem czy można było tę rozmowę przeprowadzić gorzej.
 
Tylko Mazurek potrafi być takim debilem by sposobem prowadzenia rozmowy sprawił, że można sympatyzować z przedstawicielami super szkodliwej organizacji. Trzeba mieć talent. Stanowski też dorzucił do pieca, przedsiębiorca który nie wie że do 24 roku życia nie płaci się PIT i nie słyszał o dzielności niezarejestrowanej, domagając się płacenia przez dorabiających studentów podatku dochodowego. Nie wiem czy można było tę rozmowę przeprowadzić gorzej.
Ciężko się tego słuchało. Zaprosili tych pajaców i nieudolnie próbowali ich zaszczuć, zamiast używać mózgu. Żenujące
 

Zakłady włókiennicze Klug i Tusk w Bełchatowie​

Artykuł zweryfikowany
DANE PODMIOTU GOSPODARCZEGO
Typ działalności: Przemysł
Zakłady włókiennicze „Klug” i „Tusk” na rogu ul. Armii Czerwonej (dawnej Piotrkowskiej) [dziś Piłsudskiego] i Sienkiewicza. Na posesji tej jeszcze w końcu XIX w. wznosiły się szopy i niewielkie murowane budyneczki, w których ulokowanych było kilka małych przedsiębiorstw tkackich, zatrudniających niewielką liczbę stałych pracowników, a mających raczej charakter nakładczy. Bardzo trudno jest prześledzić dzieje tych firm, gdyż albo łączyły się one, albo znów rozdzielały. Najważniejszą rolę odgrywała tu rodzina Klugów i Tusków.
Przędzalnia wełny Ch. Tuska założona została już w 1868 roku. W 1905 r. zatrudniała 38 robotników, a jej roczna produkcja szacowana była na 50 000 rubli. W pierwszych latach bieżącego stulecia (ok. 1910 r.) na posesji wybudowany został trochę większy budynek fabryczny, jednopiętrowy, murowany, o dachu krytym papą. Zainstalowana tam mechaniczna tkalnia czynna była do I wojny światowej, gdyż została wówczas zdewastowana, a budynek wykorzystany był na magazyn paszowy wojsk austriackich. Po wojnie produkcja ruszyła dopiero w 1921 roku. Na posesji, na której obok dużego budynku fabrycznego stał szereg jeszcze mniejszych pomieszczeń, mieściło się kilka mniejszych przedsiębiorstw tkackich. Na przykład w latach 1937–1938 czynne tam były przedsiębiorstwa Moszka Kluga, Jakuba Kluga, Herszka Tuska, Hany Warszawskiej i Abrama Goldsztajna. W 1938 r. (data zamieszczona jest na budynku) wystawiony został nowy gmach, murowany, dwupiętrowy, o dachu dwuspadowym krytym papą, postawiony na rzucie prostokąta, na środku posesji.
W okresie II wojny światowej zakłady te zostały unieruchomione, a budynki użytkowane jako magazyny. Obecnie mieszczą się tam biura i magazyny Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Na posesji tej postawiony został cały szereg nowych magazynów. Gmach dawnej fabryki uległ przebudowaniu i adaptacji na cele magazynu. Stan zachowania budynków jest dobry.
Treść hasła została przygotowana na podstawie tekstu Katalogu zabytków budownictwa przemysłowego w Polsce wydawanego od 1958 r., za zgodą Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
 
Back
Top