Polityka

To ja jednak wolę ludzi z ideą.
Ci są tak jak piszesz bezideowi, bezbarwni, bez... nadziejni.

Hierarchia polityków wygląda tak:
1. Liberał
2. Bezideowiec
3. Małpa
4. Lewak, Konfederata

Małpa jest znacznie lepszym parlamentarzystą, niż lewak czy konfederata. Małpa bowiem mając do wyboru A lub B głosuje losowo – a więc myli się raz na dwa razy. Natomiast lewaki i konfederaci mylą się zawsze.
 
OD 15 minuty Mentzen demaskuje debilizm ekonomiczny Tuska i jego ekipy. Jak ktos chce jeszcze na nich głosować to sie godzi de facto na ludzi którzy nie potrafią liczyć. pomijam kwestie takie jak: Jakby natura chciała to by był przekop, ciągnięcie gazu od ruskich bo tani i zapraszanie Rosji do NATO...


 
Last edited:
OD 15 minuty Mentzen demaskuje debilizm ekonomiczny Tuska i jego ekipy. Jak ktos chce jeszcze na nich głosować to sie godzi de facto na ludzi którzy nie potrafią liczyć. pomijam kwestie takie jak: Jakby natura chciała to by był przekop, ciągnięcie gazu od ruskich bo tani i zapraszanie Rosji do NATO...


Nie wiem dlaczego embeddowanie nie działa dla tego filmu... WYWIAD


Coś kolego źle robisz wklejanie

Edyta, tu możesz ćwiczyć ile chcesz

 
@klocuniek masz jakieś wyjaśnienie na to czy @Karateka@ ma rację i jestem szurem?
Mam:
Rozsiewasz kłamstwa by szerzyć podziały społeczne i przez to generować burdel
:DC:
On problemu nie dostrzega lub takiego udaje:
Tylko że Lewactwo ma poparcie poniżej Konfederacji, więc bym się nim za bardzo nie martwił.
Znamienne jest to, że nie pisnął słówka w związku z tym co napisałeś.
 
Trzaskowski to perfekcyjnie bezideowy polityk, podobnie jak Schetyna czy Budka. Jak będzie koniunktura na konserwatyzm, to Trzaskowski będzie konserwatywny. Pamiętasz jak się przymilał do Konfederacji by wydrzeć kilka dodatkowych głosów?
oj to jest pikuś przy Hołowni (to nie był bezideowy człowiek przed wejściem do polityki) a przy Tusku: Boże przecież w 2007 roku on był Mentzenem, a oczywiście ta religijność i ślub kościelny wzięty przed wyborami prezydenckimi bo w sondażu okazało się, że katolik ma większą szansę na wygraną
1684736064013.png

Trzaskowski nawet w 2014/2015 krytykował cele klimatyczne UE, a Tusk mówił, że nie nabiorą się lobbystom na wiatraki i panele słoneczne bo węgiel i atom to przyszłość -później Angela sypneła mamoną a za mamonę i władzę to Tusk byłby w stanie buty Kaczyńskiemu wylizać :roberteyeblinking:
W drugiej turze wszyscy się przymilają do wszystkich.
Większą zmianę miał też Śmiszek i Biedroń: nie chce atomu bo na HBO obejrzałem Czarnobyl, po co F16 skoro pożaru to nie ugasi, Hołownia po co Ambramsy lepiej szpitale oddłużyć.
Przyszła wojna i nagle nawet Zandberg zaczął krytykować zachodnią pacyfistyczną prorosyjską lewicę, a Śmiszek popierać atom i zbrojenia...
BTW jedyna zaleta Trzaskowskiego to może to, że wyróżnia się na tle polityków (kobiet też), że potrafi się ubrać. Boże Tusk przychodzący na spotkanie z ludźmi w pogiętej koszuli, marynarce czy Kaczyński z tym swoim stylem i zachęcający do wpłat na partie:waldeklaugh:
 
Bill Gates jest największym posiadaczem ziem uprawnych w USA. Ciekawe dlaczego akurat on się kręci obok tych co chcą zlikwidować rolnictwo na małą skalę? Ma też spore udziały z produkcji szczepionek. Ciekawe dlaczego się kręcił obok tych co pompowali "pandemię"? @Karateka@ wyjaśnisz mi jakoś naukowo te dwa nurtujące mnie zagadnienia?
To jest akurat mit budujący legendę Billa Gatesa, że ma on najwięcej hektarów w USA. Jest parę ogromnych farm mających nawet 300 tys. hektarów. Przy takiej masie ziemi to można ciąć koszty.
Jeśli chodzi o pojedyncze osoby -chociaż te ogromne farmy nie mają masy współwłaścicieli- to przeważnie oni się nie chwalą, ale chyba założyciel CNN może mieć więcej plus ma te rancza w Argentynie.
Też jakoś dziwnie Gates kupował te hektary, w wielu stanach czasami nie blisko siebie te działki.
W USA przy tak ogromnych farmach i jednocześnie braku dopłat oraz niezbyt wymagającym smaku konsumentów amerykańskich (oni naprawde jedzą byle co, w Polsce jednak konsumenci są bardzie wybredni plus są wyższe wymagania żywnościowe) to nie masz zbyt dużo małych rolników -nie ma jak konkurować w takich warunkach z gigantami mającymi po 300 tys. hektarów, mase automatyki, cyfryzacji i Latynosów do roboty. Nawet w Polsce zresztą ściągają więksi farmerzy tych pracowników z Bangladeszu, Pakistanu itp. do prac sezonowych, bo nie tnąc kosztów do maksimum to średnio się to opłaca. Plus w Polsce w przeciwieństwie do np. Niemczech tworzenie grup producenckich, spółdzielni, handel detaliczny od rolnika itp. to jakaś kpina. Piękna reforma Balcerowicza mówiącego o wolności gospodarczej jednocześnie nie usuwając biurokratycznych przeszkód z drogi i mówiąc i niewydajności rolnictwa i imporcie bo tańszy...

Ten John Kerry to jest idiota, po tym jak przegrał z Bushem wybory prezydenckie powinien zniknąć na zawsze z polityki. Później sobie wymyślił, że będzie ekologiem to może zmyje tą hańbę...
 
To jest akurat mit budujący legendę Billa Gatesa, że ma on najwięcej hektarów w USA. Jest parę ogromnych farm mających nawet 300 tys. hektarów. Przy takiej masie ziemi to można ciąć koszty.
Jeśli chodzi o pojedyncze osoby -chociaż te ogromne farmy nie mają masy współwłaścicieli- to przeważnie oni się nie chwalą, ale chyba założyciel CNN może mieć więcej plus ma te rancza w Argentynie.
Też jakoś dziwnie Gates kupował te hektary, w wielu stanach czasami nie blisko siebie te działki.
W USA przy tak ogromnych farmach i jednocześnie braku dopłat oraz niezbyt wymagającym smaku konsumentów amerykańskich (oni naprawde jedzą byle co, w Polsce jednak konsumenci są bardzie wybredni plus są wyższe wymagania żywnościowe) to nie masz zbyt dużo małych rolników -nie ma jak konkurować w takich warunkach z gigantami mającymi po 300 tys. hektarów, mase automatyki, cyfryzacji i Latynosów do roboty. Nawet w Polsce zresztą ściągają więksi farmerzy tych pracowników z Bangladeszu, Pakistanu itp. do prac sezonowych, bo nie tnąc kosztów do maksimum to średnio się to opłaca. Plus w Polsce w przeciwieństwie do np. Niemczech tworzenie grup producenckich, spółdzielni, handel detaliczny od rolnika itp. to jakaś kpina. Piękna reforma Balcerowicza mówiącego o wolności gospodarczej jednocześnie nie usuwając biurokratycznych przeszkód z drogi i mówiąc i niewydajności rolnictwa i imporcie bo tańszy...

Ten John Kerry to jest idiota, po tym jak przegrał z Bushem wybory prezydenckie powinien zniknąć na zawsze z polityki. Później sobie wymyślił, że będzie ekologiem to może zmyje tą hańbę...
Przykro mi, ale nie masz racji. Indywidualnie Bill ma najwięcej ziemi

 
To jest akurat mit budujący legendę Billa Gatesa, że ma on najwięcej hektarów w USA. Jest parę ogromnych farm mających nawet 300 tys. hektarów. Przy takiej masie ziemi to można ciąć koszty.
Jeśli chodzi o pojedyncze osoby -chociaż te ogromne farmy nie mają masy współwłaścicieli- to przeważnie oni się nie chwalą, ale chyba założyciel CNN może mieć więcej plus ma te rancza w Argentynie.
Też jakoś dziwnie Gates kupował te hektary, w wielu stanach czasami nie blisko siebie te działki.
W USA przy tak ogromnych farmach i jednocześnie braku dopłat oraz niezbyt wymagającym smaku konsumentów amerykańskich (oni naprawde jedzą byle co, w Polsce jednak konsumenci są bardzie wybredni plus są wyższe wymagania żywnościowe) to nie masz zbyt dużo małych rolników -nie ma jak konkurować w takich warunkach z gigantami mającymi po 300 tys. hektarów, mase automatyki, cyfryzacji i Latynosów do roboty. Nawet w Polsce zresztą ściągają więksi farmerzy tych pracowników z Bangladeszu, Pakistanu itp. do prac sezonowych, bo nie tnąc kosztów do maksimum to średnio się to opłaca. Plus w Polsce w przeciwieństwie do np. Niemczech tworzenie grup producenckich, spółdzielni, handel detaliczny od rolnika itp. to jakaś kpina. Piękna reforma Balcerowicza mówiącego o wolności gospodarczej jednocześnie nie usuwając biurokratycznych przeszkód z drogi i mówiąc i niewydajności rolnictwa i imporcie bo tańszy...

Ten John Kerry to jest idiota, po tym jak przegrał z Bushem wybory prezydenckie powinien zniknąć na zawsze z polityki. Później sobie wymyślił, że będzie ekologiem to może zmyje tą hańbę...
John Kerry to nie jest idiota a człowiek na usługach.
I Bill ma najwięcej ziemi.
 
Jeszcze bardzo dobry angielski
angielskim się wyróżnia i no i podziwiam opanowany francuski. Kiedyś chciałem się tego języka nauczyć ale kurwicy można dostać z tą wymową i po czasie zostało mi tylko średnie rozumienie ze słuchu.
Chociaż w sumie podobno czysty francuski aż tak popularny przez ten afrykański francuski nie jest :korwinlaugh:
W Niemczech są jeszcze te asy z wymieszanym tureckim i niemieckim
 
Ten cały Biełgograd to taki "majstersztyk" jak znokautowanie Kaczyńskiego przez Donalda jakimś, kurwa, bambikiem...

a na tt paljaki dają czadu

:siara:
 
PSL chce milionowe weksle dla osób startujących z ich list.
Taka praworządność, taka wiara w swoich ludzi -przecież sądy wyśmiały weksle Leppera, może jeszcze weksel w małżeństwie :korwinlaugh:
EDIT: a nie w sumie są stosowane weksle w małżeństwach na zabezpieczenie majątku na wypadek rozwodu, ale na fikcyjną pożyczkę: ciekawe czy Morawiecki z Tuskiem się tak zabezpieczyli takimi metodami :waldeklaugh:
 
Back
Top