Pogotowie Sercowe Cohones

nie, ładne normalne studentki. Jedna była dziewicą do niedawna, ale w wieku 22 też poszło... więc panowie, są jeszcze takie dziewczyny :) i ja takiej szukam ! :D
oczywiscie, ze sa, ale ciezko znalezc, bo...

:D
 
Mort znałem dwie takie 21-22 letnie dziewice. Nawet ładne ale jak już się dobrały do kutasa to wychodziło szydło, czytaj zakłamanie, z worka. Takie wmawianie sobie chęci bycia dziewicą konczy sie tym że laska po ślubie dowiaduje się że małżonek kompletnie jej nie pasuje.
 
Mort znałem dwie takie 21-22 letnie dziewice. Nawet ładne ale jak już się dobrały do kutasa to wychodziło szydło, czytaj zakłamanie, z worka. Takie wmawianie sobie chęci bycia dziewicą konczy sie tym że laska po ślubie dowiaduje się że małżonek kompletnie jej nie pasuje.

Może tak. Ja kieruję się wolą Pana i wierzę, że będzie git jak pójdę za Jego głosem do mej kobiety! :D
 
Liczyłem na normalną merytoryczną mimo wszystko dyskusję i odpowiedź a propos tego co napisałem, ale P. oczywiście mógł jedynie w swoim stylu zamiast uwierzytelnić swój sposób bardziej ;-)

Rozumiem, że macie patent na każdą kobietę i nie mam racji, że są wyjątki, które mogą nam akurat wpaść w oko i może odłożenie spotkania sprawić, że przejdą nam koło nosa ;-)? Nie znacie jakichś kobiet, które się szanują i taka zasada nie pomoże? :) Po co jakaś fajna laska miałaby czekać jak jakiś jełop tak organizuje czas, że się umawia, a potem musi odwołać? Zależy jednak chyba też jaką się przyczynę poda? ;-) Jeśli pracę i podpisanie umowy wartej miliony to nie jedna na pewno poczeka, ale jeśli się powie "Nie chciało mi się z Tobą widzieć dziś" to już pewnie szanse będą mniejsze jeśli kobieta się szanuje i ma coś w głowie ;-)
to jest prawda znana najstarszym indianom xD
No prawda już od wtedy i wciąż działa na równie inteligentne i uległe mężczyznom plemiennym co w tamtych czasach ;-) Nie mówimy chyba o wyrywaniu lasek z tindera, gdzie każda jest tam raczej w jednym celu i przełożenie z jednego dnia na drugi raczej jej nie odrzuci, a o kobietach, które chcemy uwieść i móc dalej z nimi być? Bo o taką na jeden raz to się nie ma co starać, a tym bardziej przekładać spotkania skoro chodzi tylko o jej zaliczenie.

PS: Co do dziewic. Szczerze, niby fajnie być jedynym/pierwszym, ale jak laski nie mają porównania w byciu z innym (nie tylko w łóżku, a życiu codziennym) to bardziej zauważają w Tobie negatywy niż pozytywy. Jak jakaś spotkała wcześniej chama (co częste u kobiet po jakimś związku) to potrafią Cię niemalże wielbić i widzieć głównie pozytywy, bo negatywy przy poprzednim znikają same :D
 
Last edited:
Mort znałem dwie takie 21-22 letnie dziewice. Nawet ładne ale jak już się dobrały do kutasa to wychodziło szydło, czytaj zakłamanie, z worka. Takie wmawianie sobie chęci bycia dziewicą konczy sie tym że laska po ślubie dowiaduje się że małżonek kompletnie jej nie pasuje.
I potem często wypada puszczanie się na boku.Serio lepiej mieć dziewczynę co trochę rozeznała się OCB...ale bez przesady ;-)
 
sugeruję, że nie chcę być jego szwagrem :D poza tym ja szukam dziewicy, chyba proste nie?
Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża?Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą

Powodzenia bracie!
 
Ej no, ale że dziewica to nie znaczy, że loda nie robiła czy dupy nigdy nie dała ;-) No i jednak dziewica dziewicy nierówna. Jeden loda robią lepiej i smykałkę mają szybciej, a inne gorzej i później. Nie zawsze to już nabyte doświadczenie, choć doświadczenie pomaga, ale mówimy o dziewicach. Dodając do tego fakt, że jedna dziewica mogła oglądać pornosy czy wiedzieć jak to się robi, a inna robi to z podejściem, że myślała, że nigdy nie będzie musiała tego robić :D
 
Gdzieście poszli? Jak przez mgłę kojarzę że chcieliśmy na disco polo iść do Husha...
Zasadniczo niedaleko od Banialuki, schodzi się do takiej lekko przyciemnionej piwnicy :) Ale to nie miejsce dla mnie, zdecydowanie. Prędko tam nie wrócę, zatem następnym razem Panowie nie skończycie imprezy w połowie(!), tylko wszyscy razem się zawiniemy do wyra spać.

A co do Morta i jego poszukiwań, to wbrew forumowym poglądom nie są one wcale kompletnie abstrakcyjne.
 
Zasadniczo niedaleko od Banialuki, schodzi się do takiej lekko przyciemnionej piwnicy :) Ale to nie miejsce dla mnie, zdecydowanie. Prędko tam nie wrócę, zatem następnym razem Panowie nie skończycie imprezy w połowie(!), tylko wszyscy razem się zawiniemy do wyra spać.

A co do Morta i jego poszukiwań, to wbrew forumowym poglądom nie są one wcale kompletnie abstrakcyjne.


Daj spokój tak sie strułem że dopiero o 16 wstałem, zaliczyłem w miedzy czasie rzyganko. Gdybym został to pewnie byłoby źle. Choć to rzyganie niekoniecznie od alko bo nie bylem w domu osamotniony...

Następnym razem kulturalnie dwa-trzy piwka.
 
Akurat to Wyście uciekli od nas w sobotę (stare chłopy mężate), a nas zawiało w zakątki niezbyt tanie!
Cieszę się bardzo, że w młodzieży duch nie umarł, ale byłem zbyt najebany o zmęczony na dalsze harce, wstyd:(
@Masu dwa trzy piwka:)haha
 
A ja się przyznam, że wstałem lekko zawiedziony brakiem kaca, ale tak to jest jak się pije alkohol raz na ruski rok, to kaca się nie ma.

Następnym razem to my honorowo musimy zakład o Cormiera rozstrzygnąć. Nie przewiduję, że tym razem wrócę sam do domu.
 
Zazdroszczę spotkań Cohonesowych, ale jak w Hyde Parku mi to nie robiło różnicy to tu jednak moglibyście sobie darować Panowie :D Bez złośliwości, ale temat się rozmywa ;-)
 
Zazdroszczę spotkań Cohonesowych, ale jak w Hyde Parku mi to nie robiło różnicy to tu jednak moglibyście sobie darować Panowie :D Bez złośliwości, ale temat się rozmywa ;-)

Czy mogę zadac ci 5 pytan na które odpowiesz tak lub nie?
 
Ej no, ale że dziewica to nie znaczy, że loda nie robiła czy dupy nigdy nie dała ;-) No i jednak dziewica dziewicy nierówna. Jeden loda robią lepiej i smykałkę mają szybciej, a inne gorzej i później. Nie zawsze to już nabyte doświadczenie, choć doświadczenie pomaga, ale mówimy o dziewicach. Dodając do tego fakt, że jedna dziewica mogła oglądać pornosy czy wiedzieć jak to się robi, a inna robi to z podejściem, że myślała, że nigdy nie będzie musiała tego robić :D
jh6hQy1.gif

To jest niesamowite jakie ty masz rozkminy
 
Masu nie czepiaj się, bo to ja akurat zwróciłem uwagę na to ;-)
Jak Ci coś interesuje to spoko, najwyżej nie odpowiem :D
 
Zazdroszczę spotkań Cohonesowych, ale jak w Hyde Parku mi to nie robiło różnicy to tu jednak moglibyście sobie darować Panowie :D Bez złośliwości, ale temat się rozmywa ;-)
Ty potrafisz rozwalić każdy temat wiec gtfo:)
 
Ale piszecie o chlaniu i rzyganiu na spotkaniu w temacie spraw damsko-męskich kurwa, czego tu nie czaisz? ;]

Przemek ,żadna rozkmina, a komentarz tematu, który został podjęty, a głównie Masu tekst "Mort znałem dwie takie 21-22 letnie dziewice. Nawet ładne ale jak już się dobrały do kutasa to wychodziło szydło, czytaj zakłamanie, z worka." mnie zmotywował akurat do tego posta ;-)

Masu, nie. Doświadczenia życiowe:)

@Thai czekam na odpowiedź, jak nie zdążysz zedytować tam to odpisz tu, bo nie rozumiem ;-)
 
Zawsze mozna te dwa tematy polaczyc. Panowie, to ze kobieta chla i rzyga nie znaczy, ze jest dziewica.
 
Bron, tam już edytowałem.
Fakt, że było to dość w zabawnym tonie pisane. W końcu ten dział dość wesoły bywa, nie zawsze "przykry". Nie uważam jednak by sama treść była jakaś zaskakująca i dziwna. Chyba, że ktoś naprawdę nie miał w życiu minimum dwóch dziewic, w których by widział różnice i w ogóle były różne z charakteru i nie tylko. Jedna wysportowana, inna mniej i już inna kochanka nawet w tym pierwszym razie...Temperament też swoje różnice robi już wtedy ;-) Gdzie tu jakikolwiek element pogrążania...? Bo chyba musiałbym poczuć coś takiego by taki osąd był słuszny ;-)
Mam dużo czasu przy kompie to piszę, mam mniej to zaglądam rzadziej. Lubię to miejsce i podyskutować o niejednym temacie, więc nie widzę w tym nic dziwnego :D

Mat01, gdyby tylko na tym spotkaniu laski jakieś były i było o czym mówić, ale chłopaki poruszają raczej od innej nieco strony tą kwestię ;-)
 
Boże co za fantasta gawędziarz... Born, czy ty widziałeś wszystko i znasz się na wszystkim? Jeeezuuu. Nawet kilka dziewic miałeś.
 
Tak jak napisałem, ani nie uznaje tego jako jakikolwiek wyczyn, ani powód do wstydu, że tylko tyle. Napisałem jak jest, a Wam coś nie pasuje, choć nie potraficie konkretnie mi wskazać co ;-)

Z powyższego rozumiem, że fantastyką musi być fakt, że mam porównanie w dziewicach przy ich pierwszy razie i pierwszym lodzie? No to chuj, nie udowodnię. Nie sądziłem, że tu tak na poważnie trzeba pisać i ktoś zakłada, że mam powód by kłamać w takiej kwestii. Ja pierdolę :wall:

Jakbym się znał na wszystkim to bym wszędzie pisał, a piszę w dość małej ilości konkretnych tematycznie wątków na forum. Większości nawet nie czytam, bo mnie nie interesują.
 
Back
Top