Podludzie





A trauma dzieci spowodowana skutkami anty-nauki, która nakłania do kwestionowania ich biologicznej natury, nieodwracalnego okaleczenia i skazuje na dalsze traumy z tym związane, pod patronatem osób, które dokonują pseudo-naukowych rozważań dotyczących płci, nie mając podstaw merytorycznych, aby się w takich sprawach wypowiadać?

:zakręcony:

Ja tam czekam aż całe to tolerancyjne środowisko zacznie promować pedofilię i wtedy zostaną zaorani.
 
Ja tam czekam aż całe to tolerancyjne środowisko zacznie promować pedofilię i wtedy zostaną zaorani.
U nas tak i chwała katolickiej Polsce na pochybel tym bezmózgom.

Zobacz co się dzieje w stanach.
Lewactwo i "poprawność" zjebały całe społeczeństwo. To jebany rak i im szybciej ludzie to zrozumieją tym lepiej.
Więcej dzieci da się uratować, bo w tym od początku chodzi o depenalizację pedofilii tylko ubrali to ładnie w tęczowe kolorki.
 
Kurwa, dotarłem do momentu jak się okazało, że to wina Kaczyńskiego :pociesznymirek:

Po tym wpisie ja już wiem, że to on jest problemem i to on zniszczył życie swojego syna. Żałosna karykatura mężczyzny, gorsze nawet od kobiety :awesome:
Afera, aferą ale czy wiemy w końcu jakiej płci był Jacoń tego wieczoru? Widzieliście co on wychował?
:mjsmile:
IMG_20230517_084721.jpg

I te problemy transofrmersów.... Nie mogę się doczekać aż w końcu nadejdzie dzień, ze obowiązkiem obywatelskim będzie gnębić takie osoby. Poczekajmy tylko, aż środowisko się zaczną afiszować z pedofilią, co ma już miejsce w innych krajach.
 
Last edited:
U nas tak i chwała katolickiej Polsce na pochybel tym bezmózgom.

Zobacz co się dzieje w stanach.
Lewactwo i "poprawność" zjebały całe społeczeństwo. To jebany rak i im szybciej ludzie to zrozumieją tym lepiej.
Więcej dzieci da się uratować, bo w tym od początku chodzi o depenalizację pedofilii tylko ubrali to ładnie w tęczowe kolorki.
To przez politykę nie możemy znaleźć balansu, szczują nas i pogłębiają podziały, za tym idą usłużne media. W realu każdy problem można rozwiązać, na pewno można powołać konsylium, które potwierdzi czy ktoś jest trans, czy nie. Jeśli jest dlaczego mu nie pomóc? Nie jesteśmy przecież jakimiś zjebami żeby komuś na złość zmarnować życie.

Ale u nas z macicy albo jąder lepiej zrobić sprawę ideologiczną, napuścić na siebie naiwnych ludzi i zrobić to kosztem tych potrzebujących pomocy.
 
To przez politykę nie możemy znaleźć balansu, szczują nas i pogłębiają podziały, za tym idą usłużne media. W realu każdy problem można rozwiązać, na pewno można powołać konsylium, które potwierdzi czy ktoś jest trans, czy nie. Jeśli jest dlaczego mu nie pomóc? Nie jesteśmy przecież jakimiś zjebami żeby komuś na złość zmarnować życie.

Ale u nas z macicy albo jąder lepiej zrobić sprawę ideologiczną, napuścić na siebie naiwnych ludzi i zrobić to kosztem tych potrzebujących pomocy.
Problemem są zawsze Ci najbardziej wkręceni w sprawę nie ważne po której stronie.


 
Last edited:
To przez politykę nie możemy znaleźć balansu, szczują nas i pogłębiają podziały, za tym idą usłużne media. W realu każdy problem można rozwiązać, na pewno można powołać konsylium, które potwierdzi czy ktoś jest trans, czy nie. Jeśli jest dlaczego mu nie pomóc? Nie jesteśmy przecież jakimiś zjebami żeby komuś na złość zmarnować życie.

Ale u nas z macicy albo jąder lepiej zrobić sprawę ideologiczną, napuścić na siebie naiwnych ludzi i zrobić to kosztem tych potrzebujących pomocy.
Jesteś starszy ode mnie I wierzysz w kolorowe smoki? Rozumiem rozsądek, ale tu książki do biologi mówią jasno: facet, kobieta. Każde odstępstwo to dymorfizm płciowy, który może być leczony lub nie.

Jak ktoś sobie wymyślił w pustej głowie coś innego to nie do endokrynologa tylko do psychiatry.
:roberteyeblinking: Nawet nie zaczynajcie o tolerancji.

Ps. Jesteś Tym co wyniosłeś z domu.
 
Jesteś starszy ode mnie I wierzysz w kolorowe smoki? Rozumiem rozsądek, ale tu książki do biologi mówią jasno: facet, kobieta. Każde odstępstwo to dymorfizm płciowy, który może być leczony lub nie.

Jak ktoś sobie wymyślił w pustej głowie coś innego to nie do endokrynologa tylko do psychiatry.
:roberteyeblinking: Nawet nie zaczynajcie o tolerancji.


No tak, i jest leczony psychiatrycznie lub operacyjnie/hormonalnie. I tak powinno zostać, jak i tolerancja do takich osób też jest czymś normalna, jak tolerancja wobec chorych na raka itd.
 
Jesteś starszy ode mnie I wierzysz w kolorowe smoki? Rozumiem rozsądek, ale tu książki do biologi mówią jasno: facet, kobieta. Każde odstępstwo to dymorfizm płciowy, który może być leczony lub nie.

Jak ktoś sobie wymyślił w pustej głowie coś innego to nie do endokrynologa tylko do psychiatry.
:roberteyeblinking: Nawet nie zaczynajcie o tolerancji.

Ps. Jesteś Tym co wyniosłeś z domu.
No ale dymorfizm płciowy to właśnie fizyczne różnice między samcem i samica
 
No tak, i jest leczony psychiatrycznie lub operacyjnie/hormonalnie. I tak powinno zostać, jak i tolerancja do takich osób też jest czymś normalna, jak tolerancja wobec chorych na raka itd.
Ty zjebany jesteś bez kitu. Chorych na raka porównywać do zjebanych psychicznie.

Za dużo osób mi w rodzinie na raka zeszło.
Zajebał bym Ci w pysk za to porównanie.
 
Ty zjebany jesteś bez kitu. Chorych na raka porównywać do zjebanych psychicznie.

Za dużo osób mi w rodzinie na raka zeszło.
Zajebał bym Ci w pysk za to porównanie.


Ty jesteś głupi jak but.

No to kurwa do chorych na grypę, schizofrenie czy cukrzycę. Debilu- chodzi o sam fakt choroby, że ktoś jest chory i nie można za to go winić.
A, teraz dostanę w pysk że grype porównałem do raka?
Otóż nie, debilu, nie porównuje tych chorób tak jak nie porównuje dysforii płciowej do raka.


Ale Ty jesteś zjebany. Osoby chore, zaburzone nazywasz zjebanymi.
Widzisz- ja nie gardze osobami chorymi na raka. I też mam bliskich którzy na raka zmarli.

Mam też bliskich którzy upadli przez choroby psychiczne, niektórzy się zabili. I widzisz- jeżeli ja zasługuje na to by dostać w ryj, mimo że nic złego o chorych nie powiedzialem- to na co ty zasługujesz jeżeli chorymi gardzisz, wyzywasz?
Nazywasz mnie zjebanymi - za coś, co w tym samym komentarzu robisz(w przeciwieństwie do mnie) bo ja nie pogardzam chorymi. Ani na raka, ani psychicznie chorymi.
Przez takich zjebow obcina się budżet na psychiatrię dziecięca, przez takich zjebow mężczyźni popełniają samobójstwa, przez takich zjebow jest tak źle jak jest ze społeczeństwem.
Mimo wszystko nie życzę ci by ktoś z twoich bliskich miał problemy psychiczne. Bo to będzie krzywda dla twojej rodziny, jeśli byś matkę czy żonę nazwał po prostu zjebana gdyby nabawiła się chorób psychicznych, zaburzeń.
Śmieciu.
 
Ty jesteś głupi jak but.

No to kurwa do chorych na grypę, schizofrenie czy cukrzycę. Debilu- chodzi o sam fakt choroby, że ktoś jest chory i nie można za to go winić.
A, teraz dostanę w pysk że grype porównałem do raka?
Otóż nie, debilu, nie porównuje tych chorób tak jak nie porównuje dysforii płciowej do raka.


Ale Ty jesteś zjebany. Osoby chore, zaburzone nazywasz zjebanymi.
Widzisz- ja nie gardze osobami chorymi na raka. I też mam bliskich którzy na raka zmarli.

Mam też bliskich którzy upadli przez choroby psychiczne, niektórzy się zabili. I widzisz- jeżeli ja zasługuje na to by dostać w ryj, mimo że nic złego o chorych nie powiedzialem- to na co ty zasługujesz jeżeli chorymi gardzisz, wyzywasz?
Nazywasz mnie zjebanymi - za coś, co w tym samym komentarzu robisz(w przeciwieństwie do mnie) bo ja nie pogardzam chorymi. Ani na raka, ani psychicznie chorymi.
Przez takich zjebow obcina się budżet na psychiatrię dziecięca, przez takich zjebow mężczyźni popełniają samobójstwa, przez takich zjebow jest tak źle jak jest ze społeczeństwem.
Mimo wszystko nie życzę ci by ktoś z twoich bliskich miał problemy psychiczne. Bo to będzie krzywda dla twojej rodziny, jeśli byś matkę czy żonę nazwał po prostu zjebana gdyby nabawiła się chorób psychicznych, zaburzeń.
Śmieciu.
:mjsmile:
 
Ty zjebany jesteś bez kitu. Chorych na raka porównywać do zjebanych psychicznie.

Za dużo osób mi w rodzinie na raka zeszło.
Zajebał bym Ci w pysk za to porównanie.
W sumie to trochę tu poleciałeś. Chorych psychicznie też powinno się leczyć tak jak chorych na raka. Jedno i drugie nieleczone kończy się źle.

A teraz mamy jakąś dziwną modę, że chorym psychicznie wmawia się, że wszystko jest z nimi ok. Wyobrażasz sobie, że jakąkolwiek inną chorobę tak by się traktowało?
 
W sumie to trochę tu poleciałeś. Chorych psychicznie też powinno się leczyć tak jak chorych na raka. Jedno i drugie nieleczone kończy się źle.

A teraz mamy jakąś dziwną modę, że chorym psychicznie wmawia się, że wszystko jest z nimi ok. Wyobrażasz sobie, że jakąkolwiek inną chorobę tak by się traktowało?


Otyłość się tak traktuje :p chociaż to też mocno związane jest prawie zawsze z psychika.
 
No napisałeś idiotyzm, szczerze, robiąc z siebie złego człowieka. I gdy Ci to czarno na białym wykazano - to twoja reakcja jest tylko głupi gif.
Nie mam czasu na pierdolenie, bo ja swoje Ty swoje.

W przeciwieństwie do Ciebie jako facet muszę pracować na moją faszystowską zacofaną tradycyjną rodzinę.
:kis:

W sumie to trochę tu poleciałeś. Chorych psychicznie też powinno się leczyć tak jak chorych na raka. Jedno i drugie nieleczone kończy się źle.
Trzeba im pomagać, ale nie trafia do mnie, że Jaś sobie po 16 latach zycia wymyślił, że jest Małgosią lub odwrotnie. Po prostu.
 
Nie mam czasu na pierdolenie, bo ja swoje Ty swoje.

W przeciwieństwie do Ciebie jako facet muszę pracować na moją faszystowską zacofaną tradycyjną rodzinę.
:kis:


Trzeba im pomagać, ale nie trafia do mnie, że Jaś sobie po 16 latach zycia wymyślił, że jest Małgosią lub odwrotnie. Po prostu.
Bo coś się Jasiowi odkleiło i trzeba mu pomóc, a nie ucinać jaja i dawać estro. Po czym problemu psychiczne nie znikają z a nawet się pogłębiają.
 
Nie mam czasu na pierdolenie, bo ja swoje Ty swoje.

W przeciwieństwie do Ciebie jako facet muszę pracować na moją faszystowską zacofaną tradycyjną rodzinę.
:kis:


Trzeba im pomagać, ale nie trafia do mnie, że Jaś sobie po 16 latach zycia wymyślił, że jest Małgosią lub odwrotnie. Po prostu.


Ale wiesz, że tutaj wymyślasz swoją rzeczywistość, i wybierasz jakieś trywialne przypadki, jak z tym Jasiem?

Ale trafia do Ciebie np gdy ktoś sobie wymyśli, że jest Napoleonem czy, że go rodzina prześladuje?

Przecież każda choroba psychiczna to "ktoś sobie coś wymyślił" więc każda można sprowadzić do tego Jasia. Koniec końców bronisz pogardy dla ludzi chorych
No ale Jaś sobie po prostu coś wymyślił, hue hue, że aż się zabil. Bo przecież nie był chory, był zdrowy i miał fanaberie by sobie wymyślić zanurzenie i się zabić. Tak robią zdrowi psychicznie ludzie, hue hue, zabijają się hehe, zjebani psychicznie
 
Bo coś się Jasiowi odkleiło i trzeba mu pomóc, a nie ucinać jaja i dawać estro. Po czym problemu psychiczne nie znikają z a nawet się pogłębiają.


Raz się pogłębiana innym razem zmniejsza. Raz lepsza jest terapia która ma nauczyć go akceptowac swoje ciało, innym razem sama terapia nie pomoże. Tylko to ucinanie jaj i estro nazywajmy leczeniem choroby, zaburzeń a nie każmy twierdzić innym dookoła, że to nie choroba a Jaś jest teraz biologiczna kobieta.
 
Bo coś się Jasiowi odkleiło i trzeba mu pomóc, a nie ucinać jaja i dawać estro. Po czym problemu psychiczne nie znikają z a nawet się pogłębiają.
rzecz w tym, ze poprzednie metody w ogóle nie były skuteczne.... więc w zeszłym roku zmieniono definicje dokładnie tych samych zaburzeń i teraz można zarabiać gruby pitos na tranzycji (to nie są choroby, ani zaburzenia dlatego trzeba usuwać zdrowe narządy i całe życie brać hormony) :mamed: dlatego nie ma co się dziwić tej intrygującej "promocji", kiedy w grę wchodzi biznes
 
rzecz w tym, ze poprzednie metody w ogóle nie były skuteczne.... więc w zeszłym roku zmieniono definicje dokładnie tych samych zaburzeń i teraz można zarabiać gruby pitos na tranzycji (to nie są choroby, ani zaburzenia dlatego trzeba usuwać zdrowe narządy i całe życie brać hormony) :mamed: dlatego nie ma co się dziwić tej intrygującej "promocji", kiedy w grę wchodzi biznes


Ogólnie psychiatria to jest biznes na lekach.
Każdemu znajdą jakieś zaburzenie- byle wcisnąć leki. Psycho mają z tego hajs. Te konsensusy poszerzają liczbę chorób by móc wciskać jak najwięcej leków. A zazwyczaj są tak robił w by musieć je brać jak najdłużej lub całe życie- bo efekty uboczne odstawienia są kurewsko źle. Sam brałem trittico, niby najlżejszy psycho, ale próba odstawiania to był koszmar. Pewnie psychiatra by mi radził jeszcze brać przez kolejne miesiące.
Ale są, tylko blokowane, nurty w psychiatrii które się z tego wyłamują. Lecz im nie pozwolą się wychylić.


@marcinos co o tym powiesz
 
Ogólnie psychiatria to jest biznes na lekach.
Każdemu znajdą jakieś zaburzenie- byle wcisnąć leki. Psycho mają z tego hajs. Te konsensusy poszerzają liczbę chorób by móc wciskać jak najwięcej leków. A zazwyczaj są tak robił w by musieć je brać jak najdłużej lub całe życie- bo efekty uboczne odstawienia są kurewsko źle. Sam brałem trittico, niby najlżejszy psycho, ale próba odstawiania to był koszmar. Pewnie psychiatra by mi radził jeszcze brać przez kolejne miesiące.
Ale są, tylko blokowane, nurty w psychiatrii które się z tego wyłamują. Lecz im nie pozwolą się wychylić.


@marcinos co o tym powiesz
Kolega Ci juz nie odpowie. Lecz domyslam sie co by odpowiedzial :jjsmile:
 
Nigdy nie wiesz co będzie. Rozwój świata, kultur itd to nie matematyka i proces wykładniczy. Nie zawsze tam gdzie powstają ruchy nacjonalistyczne musi skończyć się faszyzmem i ludobójstwami. To samo tu. Bo gdzie się cofnąć? Prawa wyborcze kobiet doprowadziły do rewolucji 1968, a ta do luźnego spojrzenia na gejów a nie zamykania ich w więzieniach i szpitalach. A to do trans szopki(która, wbrew pozorom, prawdopodobke nie jest popierana nawet przez większość lewicy, i tu moja nadzieja że to umrze). Czy to oznacza, że powinniśmy cofnąć się do epoki wiktoriańskiej, zakazać kobietom określonych zawodów, kształcenia, praw wyborczych? No nie. Po prostu każda zmiana ma swoje pozytywne i negatywne konsekwencje, ale też te zmiany muszą być bo bez nich nie byłoby rozwoju. Rozwój plemion doprowadził do powstania miast, cywilizacji ale i wojen oraz skrzywdzenia kobiet, i mężczyzn też, na tysiące lat. Lecz czy lepiej by było gdyby zmian nie było a my byśmy byli kulturami zbieracko łowieckimi?
No może i nie wiem co będzie ale przeanalizowanie pewnych zmiennych pozwala nam przewidzieć pewne konsekwencje… myślę, że to dzięki tej umiejętności ludzkość doszła do takiego poziomu rozwoju. Cofać się nie trzeba, wystarczy pielęgnować uniwersalne i sprawdzone modele. Wniosek, że promowanie i akceptowanie złych modeli pozwoli uznać je za dobre i normalne mnie nie przekonuje. Za to kultura zbieracko łowiecka to chyba ideał lewicy. Zeroemisyjna grupa równa wobec gówna.
 
Back
Top