PLMMA - jasna strona mocy.

Piszcie co chcecie, zarzutow mozna z pewnoscia formulowac bardzo wiele, ale to co zrobil i nadal robi Miroslaw Okninski przecenic jest naprawde bardzo trudno. Moze idea AFC to faktycznie wybieg, by nie placic zawodnikom za walki, ale dla chcacych cos osiagnac w przyszlosci to naprawde kapitalna okazja. Dla mnie w kazdym razie to swietna okazja by poznac zawodnikow o czesci z ktorych, moze byc kiedys glosno, przynajmniej na krajowym podworku.





 
Piszcie co chcecie, zarzutow mozna z pewnoscia formulowac bardzo wiele, ale to co zrobil i nadal robi Miroslaw Okninski przecenic jest naprawde bardzo trudno. Moze idea AFC to faktycznie wybieg, by nie placic zawodnikom za walki, ale dla chcacych cos osiagnac w przyszlosci to naprawde kapitalna okazja. Dla mnie w kazdym razie to swietna okazja by poznac zawodnikow o czesci z ktorych, moze byc kiedys glosno, przynajmniej na krajowym podworku.









A tutaj walka z AFC:

 
PLMMA i Orange podpisują umowę do końca 2016

Profesjonalna Liga MMA i telewizja Orange sport podpisały nową umowę o współpracy. Tym razem obowiązującą do końca 2016 roku. Oznacza to, że - tak jak dotychczas - gale Profesjonalnej Ligi MMA będzie można oglądać tylko na antenie wspomnianej stacji.

Do tego, również w Orange sport, będą prezentowane wszystkie imprezy odbywające się pod szyldem współpracującej z PLMMA nowej federacji AFC, promującej młodych, zdolnych polskich wojowników, którzy na razie nie zdecydowali się jeszcze na przejście na zawodowstwo. A dzięki startom w Amateur Fighting Championship nie dość, że zyskują możliwość rywalizacji o mistrzowskie pasy, to dodatkowo, w związku z nową umową PLMMA z Orange sport, otrzymują także szansę pokazania się szerszej, ogólnopolskiej widowni.


Jak powiedział nam Mirosław Okniński podpisanie nowej umowy pozwoli na realizację wszystkich wstępnie zaplanowanych przedsięwzięć. Szef Profesjonalnej Ligi MMA zapowiada, że do końca 2016 roku zorganizuje 20-30 kolejnych gal.
 
PLMMA-53.jpg

Rozumiem ograniczenia finansowe organizacji i cele przyswiecajace obu zawodnikom, ale mimo wszystko Tyrlya w walce o pas dla Ziolkowskiego i Boyarczuk dla Chmielewskiego to juz jest przegiecie.
http://www.sherdog.com/fighter/Semen-Tyrlya-73033
http://www.sherdog.com/fighter/Nikolai-Boyarczuk-100771
 
Tyrlya to rozchwytywany widzę ostatnio jest :lol: Ale tak jak pisze @VaeVictis, zestawianie tego kolesia w walce o pas to jest już takie przegięcie, że trudno cokolwiek na ten temat napisać ....
 
Ja jak wczoraj przeczytałem jakich przeciwników ma Marian i Antek to myślałem że to żart i jakaś pomyłka i nawet nie chciałem tego tutaj pisać bo liczyłem że to może jakiś chochlik im się wkradł:wink: mówię stanowcze NIE nabijaniom rekordów na ogórach!:evil:
 
Ale Jurij Dobkov (3-3) dla Bartłomieja Bartnickiego (3-0) jest spoko. Przynajmniej nie kolejny debiutant.
 
Bartnicki na początku 2016 roku powinien uciekać do mocniejszej organizacji, albo wręcz do UFC. PLMMA nie da mu nikogo sensownego, a facet potencjał ma bardzo duży.
 
Marian zdradza, że pierwszą obronę świeżo zdobytego pasa stoczy na kończącej rok gali PLMMA Extra. Jest idea by zawalczył z DeZoo. Niezbyt ambitnie, ale zawsze to lepiej niż tracenie czasu na dostarczycieli zwycięstw z państw ościennych.
Znacznie bardziej pozytywnie można odebrać informację, że rzeczywiście jest coś grane z jego osobą przy okazji FEN w Warszawie. Zdradza, że miałby walczyć o pas.

Marcin z kolei będzie się oszczędzać by 8 stycznia robić za miejscową gwiazdę na gali PLMMA w Wyszkowie:
 
Byłem, widziałem, można u nas poczytać. Rywal Antka był nieznany do dnia walki, i jeszcze jeden rywal był podmieniony, ale nikt nie znał ani jednego ani drugiego, więc sie nikt nie zorientował. No Dylewski uratował występ Antkowi, zgarnął pewnie pare setek i pojechał do domu. Na uwagę zasługuje występ Dudy i Marcina, odpowiednio świetne KO i zimna taktyka. Walka Naruszczki nudna, ale taktyka do bólu skuteczna.
 
Back
Top