Sosa@
Ale ja mówiłem zupełnie poważnie.Swoją fascynację mma zaczynałem pierwszymi galami ufc,rodziną Gracie,tym co w octagonie wyprawiali doprowadzając swoich oponentów do zdumienia i dezorientacji.Wiem,że nieco koloryzował swoją legendę 400 wygranych pojedynków,ale ja naprawdę uważam go zdecydowania,za jednego z najlepszych fighterów i guru bjj.Po prostu mam sentyment do nazwisk z młodzieńczych lat. :)