Muzyka

dużo polskiego h-h...popieram,tylko mam dość duże braki od roku 04' i trochę się w tym gubie...

coś dla tych którzy czują klimat
 
Świetne klipy, widzę kolega klasyki lubi.. Co do hip-hopu to jego najlepszy okres już dawno się skończył, tak jak mówisz..
a to co wrzuciłem to ZDR, dobry hardkorowy podziemny rap czyli to co tygrysy lubią najbardziej.. e: dobrze chłopaki nawijają, jeśli lubisz taki hiphop to obczaj sobie inne ich kawałki, są na YT
 
oj tak "najlepszy okres już dawno się skończył" zgadzam się 110%, ale należe do tych szczęściarzy którzy doś mocno uczestniczyli w życiu klubowym tamtych lat...łezka się kręci

i coś na szybko z polskiego h-h z tamtych lat...
 
Jak kiedyś spełnię swoje marzenie i kupie sobie pickupa to będę słuchał właśnie tego:





Tak, jestem redneckiem
 
@Def - U mnie utwór "Simply Man" Lynyrd Skynyrd gościł dosyć długo w odtwarzaczu, a wszystko za sprawą Mike Brown'a kiedy wychodził do tej piosenki na WEC 36 :)
 
Wole te wersje:


A wracajac do Lynyrd Skynyrd, to polecam to Free bIrd. Przesluchajcie caly, bo dopiero od polowy sie rozkreca.
 
no to mi przypomniales o Sepulturze

dobre na bieganie po sniegu:


oraz video z rodzina Gracie:
 
Byłem wtedy za młody na latanie po koncertach:) Ale wychowałem się na tych kawałeczkach i szczerze Ci zazdroszczę dvd, że mogłeś to przeżyć:)
Ogarnijcie sobie tych czarnuchów, pierwszy link ze względu na KOZACKI klip;) drugi jest po prostu mega zajebistym kawałeczkiem




tu jeszcze Got It All Day
niezbyt błyskotliwe czarnuchy ale nawijają dobrze, szczególnie Helluva
 
cebeka a ja zazdroszcze tym którzy zamiast dużo gadać...nagrywają;)

co do pierwszego kawałka to jakbym oglądał klip żywcem wyjęty z dokumentu o cripsach albo bloodsach;)
underground...jak najbardziej, ale dziś zaczyna się weekend a to czas sprawdzonych kawałków...)
 
nic nie stoi na przeszkodzie;] chyba ze chodzi ci o takich co wydają płyty w sklepach.. e: nie wiedziałem ześ typem z wiecznym okresem
 
do takiego typa mi daleko;)
niektóre rzeczy już nie wrócą i chyba jest już za póżno,
poza tym rola odbiorcy jak najbardziej mi pasuje.
 
jazz cluby i dźwięki the roots wydobywającye się z głośników mi się przypomniały...;)
 
Kno z CunningLynguists, jeden z najlepszych producentów i beatmakerów i, jak się przypomniał na pierwszej solowej płycie, również nieprzeciętny raper (ostatni wers).


 
Back
Top