dla mnie to nie wyglada wcale tak oczywiscie, czekal tylko na kontakt od Chielliniego, tylko zlapal cokolwiek i juz lezal zamiast probowac wykonczyc. ta lepsza pozycje i lewa noge mial przez jakis czas, czemu nie uderzal? nie bede nikogo bronil, dla mnie tutaj takiej 'czystosci' nie ma w karnym.
Chiellini lapie z nim kontakt, ten automatycznie upada, kiedy Wloch tak naprawde nie wjebal sie w niego z jakas specjalna sila o ktorej tutaj piszecie. przesadzacie troche. kontakt byl, karny moglby zostac odgwizdany, ale takie cos to dla mnie jedynie szukanie czegokolwiek zamiast proba konczenia, tyle.