MMA Hour. #kącikbaja

Gud dżob maj nyga, Fabera bardzo lubię, nawet nie ze względu na styl walki, a bycie właśnie tytanem pracy. Fajny wywiad i równie dobre streszczenie.
 
chodzilo mi bardziej o to, ze na fb miales do mnie pytanie po czym nastala cisza wiec myslalem, ze po prostu jakos sie odlaczyles na pare dni. :)

dzisiaj cos zrobie na pewno, ale jeszcze nie wiem co, jakis fun wywiad!
 
obiecalem fun wiec... :D

wywiad przez skype z szczesliwym (choc nie na TRT) Vitorem Belllllfortem! koncowka lipca 2014!

vbspinariel.png


- Vitor startuje z komplementem dla Ariela - chwali, ze wyglada pieknie w tej koszuli, haha. pokazuje pare rzeczy ze swojego 'biura' z domu bodajze, pierwszy ogladamy 'zestaw' w ktorym rozjebal Rockholda, uczy sie tez grac na gitarze ktora widac w tle. :D w poprzednim tygodniu (od czasu wywiadu) dostal licencje na walke (pamietny 'wystep' z placzem). Vitor 'zastrzega sie', ze nie mial nic nielegalnego w sobie - TRT bylo wtedy legalne. jest mega zadowolony, ze to juz koniec - prezy biceps do kamerki, klaszcze, krzyczy troche, haha (wtedy jeszcze oczekiwal 6 grudnia - jak wiemy niestety walka zostala przesunieta). mowi, ze to wszystko jest juz przeszloscia i zyjemy w terazniejszosci (<3), Belfort nie obnosil sie z tym wszystkim, staral sie zachowac swoja 'prywatnosc' chociaz jest publiczna postacia, byl troche zmeczony tym pierdoleniem calym o TRT, o sterydach, pokazal nawet wszystkie swoje badania bodajze, wedlug niego byl on caly czas czysty. tlumaczy, ze gdy jest sie na 'terapii' jebia sie 'ratio' czlowieka jesli chodzi o substancje w organizmie wiec musial sie dostosowac. krzyczy 'NO MORE TRT, NOW IS TNT' klepiac sie w biceps, haha. :D KURWA KOCHAM GOSCIA! #clearenergy

- Chael mowil wiele razy, ze bez TRT ciezko mu sie zyje, jakosc zycia jest gorsza - Vitor dostosowal sie do tego wszystkiego, stosuje specjalny 'rezim', jego umysl jest baardzo silny (lold), jego cala rodzina prowadzi teraz zdrowy tryb zycia, wysoka dyscyplina jesli chodzi o zdrowie. chce poswiecic wszystko dla sukcesu. wspomina, ze 18 lat temu (zapytal Ariela co wtedy robil - mial 14 lat, haha) zostal najmlodszym mistrzem UFC - mega cieszy sie, ze nadal tutaj jest. przyznaje, ze wielu fighterow sa 'mamas boy' i nie chca poswiecac sie tak jak on aby osiagnac sukces - nie mozesz pic, palic, cpac i byc na najwyzszym poziomie. 'either you worship Devil, either you worship God'. :D nie byl zaskoczony, ze komisja tak potraktowala Chaela - mial 4 substancje nielegalne w sobie, oklamal komisje kiedy to Vitor sam siebie testowal + nie mial nic nielegalnego (czego oni nie kontrolowali) - kolejny raz powtarza, ze to wszystko jest przeszloscia, nie musi sie juz tym przejmowac i czeka na to co przyniesie przyszlosc. Nevada testowala go wiele razy, Vitor wszystkie testy zaliczal. 'no sacrifice, no glory!!!' :D (no po prostu musze cytaty napierdalac). Belfort nawet sam placi za testy ktore wykonuja na nim - mowi, ze jest to inwestycja.

- wedlug VB Luke jest dalej w szoku po kopnieciu - twierdzi, ze lwy nikogo nie przepraszaja :D - 'it is what it is'. cale gadanie wszystkich - teamu Weidmana, Rockholda - Phenom uwaza, iz po prostu wszyscy sie go boja, musza sie jakos tlumaczyc, musza robic szum. ma jeden cel w glowie i jest to Chris Weidman. nie bal sie pokazac emocji na komisji, pierwszy raz chyba moglismy zobaczyc lzy u Vitora, stara sie byc szczery wobec siebie, nie udaje nikogo, jesli popelni bledy to je akceptuje i stara poprawic, nie robil nic nielegalnego (tysieczny raz to podkresla). mial wiele okazji do filmow, do 'pokazow', do roznych dziwnych imprez, ale wszystkim odmawial, poswiecal sie, bo skupia sie tylko na jednym - nastepna walka. nikt nie moze mu odebrac tego poswiecenia, nikt nie moze odebrac mu tego uczucia satysfakcji, nikt nie moze odebrac mu tego uczucia ktore towarzyszy calemu temu poswieceniu.

- chwali Chrisa, uwaza, ze ma duze umiejetnosci, ma dla niego szacunek, ALE - nie widzi nic innego poza swoja wygrana z Weidmanem, jest pewny swoich skillsow, jest pewny tego co chce zrobic. caly czas chce byc lepszy, caly czas poprawia kazdy aspekt swojej 'gry' - uwaza, ze jest lepszy od niego w kazdej plaszczyznie (2x lold), walczy w innym 'wymiarze', - cokolwiek to znaczy. nie jest arogancki - jest pewny siebie, ma wewnetrzna pewnosc, jest po prostu przekonany o swojej wygranej jak nikt inny na swiecie. ostatnia czesc wywiadu to pouczenie Vitora - nie moze kontrolowac tlumu, UFC, innego zawodnika, czegokolwiek - moze kontrolowac jedynie swoje decyzje, swoj organizm. moze dac fanom tylko to co sam 'wygeneruje'. tworzy samego siebie, tworzy swoja osobe - nikt nie moze poswiecic sie dla niego poza nim - a jesli on poswieci sie dla siebie to ludzie w niego zainwestuje. 'I AM WHO I AM!' - kazal Arielowi nawet powtorzyc, haha! kurwa KRÓL! 'ONLY YOU CAN CHANGE YOU' - na koniec prezenie bicepsow jeszcze raz. :D

'“You’re using the wrong word, Ariel. It’s not I have to, it’s I want to. When you transform you have to want to, your life is transformed and everything seems different. I cannot control the outcome, the crowd, the UFC, the commission, test, anything. The only thing I can control is my decisions. I want to. I don’t have anything to prove. I am who I am. Nobody can change that. Only you can change you. That’s how Vitor Belfort gets things done.”'



kopalem troche do tego, ale bylo warto! haha!
 
A no ale ostatnio dużo sie działo, i zapomniałem o co chciałem zapytać :) Jak sobie przypomnę to dam znać haha :D
 
Przez ten wywiad jeszcze bardziej nie mogę doczekać się tej walki, całym sobą za Vitorem!
Muszę to napisać jeszcze raz, świetna robota @baju , dzięki!
 
Fitch bedzie w studiu wiec pewnie godzina wywiadu, co on ciekawego moze powiedziec? jak bylo gdy go Burkman dusil? :C
 
wywiad telefoniczny z Frankiem Mirem, jedna z legend tego sportu wiec z pewnoscia 'nalezy' mu sie tu miejsce.

MirNog2.gif


- wywiad z poniedzialku, Frank przed walka z BF'em. ocenia zatrudnienie CM Punka pozytywnie nawet, ludzie beda chcieli wlaczyc tv kiedy bedzie walczyl, jesli tylko odpowiednio sie CM przygotuje to powinien sobie poradzic (pytanie wzielo sie stad - pamietajmy kto 'wprowadzil' Brocka do UFC :) ). slyszymy wszyscy caly czas, ze Brock wroci do MMA, Frank chcialby to zobaczyc i ma w sumie wyjebane. dluga przerwa spowodowana po prostu odpoczynkiem od walk, odpowiednia rehabilitacja, odpowiednie zmiany, przemyslenia. chcial sobie zrobic time-off, tylko tyle. rozwazal emeryture od MMA juz, nie chcial dalej dawac tak zalosnych wystepow i jesli zrobilby sobie tego odpoczynku to prawdopodobnie dalby sobie juz spokoj. postanowil po prostu trenowac i zobaczyc jak bedzie sie czul, poznal opinie ludzi wokol niego ktorzy mogli obiektywnie ocenic czy powinien kontynuowac kariere. pamietajmy, ze Frank walczyl z praktycznie czolowka CALY CZAS, nie mial obnizenia poprzeczki jakiejs wielkiej z rywala na rywala dlatego tez zrobil sie taki niemily streak.

- podoba mu sie walka z BF'em, czarny pas w bjj, dobre umiejetnosci ogolne wiec powinna byc dobra walka. bedzie trenowal w LV u siebie (chyba tam w swoim gymie), mozliwe, ze pojdzie do Grega, na ten moment zwleka z decyzja, nie wie kto bedzie u Grega zeby potrenowac. ostatnio na embedded widzielismy jak 'dociazal' Browne, trenuje z nim czasem, ale nie bedzie trenowal z Edmondem w Glendale. Frank po karierze zawodnika chcialby zostac komentatorem (kurwaaaaaa przychodz Miranda, swietnie to robi, polecam WEC z jego komentarzem), nie robil tego ostatnio za czesto, bo po prostu 'nie szedl po to', nie staral sie o to wiec tak wyszlo. BF jak wiemy chce sie 'bic' z Mirem w parterze (big mistake IMO), a Frankowi baardzo sie ten pomysl podoba. ta walka to 'do or die' jak kazdy pojedynek.

koniec wywiadu, lol. zaledwie 5minut, huh, tego sie nie spodziewalem. dodam ten, a wleci jeszcze dzisiaj cos na pewno. :) Edmond? Khabib?

Wright mowil jedynie o Australii, Kanadzie i NZ z tego co czytalem - nic ciekawego dla nas.
 
wywiad telefoniczny z Edmondem Tarverdyanem. (trener min. Rondy, Travisa oraz Ellenbergera)

hyefighter_edmond_tarverdya.jpg


- o wspolpracy z Travisem: byl w Vegas, Travis 'hit him up', podbil pewnie telefonicznie, poobijali troche tarcz, lekki trening, Browne sie spodobalo, zadzwonil znow do Edmonda aby trenowac z nim na codzien. wyslal mu video walki z Werdumem aby ocenil to nad czym musi popracowac wiec Tarverdyan zaczal analizowac Travisa ktory przyjechal do niego trenowac na stale i pracowac nad pewnymi aspektami swojej 'gry'. gdy Edmond przegladal tasmy stwierdzil, ze Travis ma wiele rzeczy do poprawienia - wiadomo, ze mial kontuzje reki w walce z Werdumem, ale mogl uzywac wszystkiego innego w walce - jest swietnym atleta, ale ma duuuzo do nauki, popelnia duzo bledow, nie uderza technicznie, Edmond stwierdza nawet, ze Travis nie potrafil po prostu poprawnie uderzyc. powinien nauczyc sie ciosow z krotkiego dystansu, dluzszego dystansu, nie ma odpowiednio 'zamachu', duzo krytyki, haha.

- Travis sam rowniez ogarnal, ze ma dziury w swoim stylu, ostatnio wypowiedzial sie nawet, ze 'nie wie jak sie walczy'. widac, ze Browne nie interesuja juz rankingi i gra o jakiekolwiek pozycje - chce byc mistrzem i chuj, na konferencji wyraznie to zaznaczal. teraz z Edmondem wie doskonale co robi, wie co musi poprawiac oraz co musi dostosowac. Edmond podkresla jaka role maja w dzisiejszym MMA trenerzy silowi (strength and condition), ale nie jest to wystarczajace, musi do tego dojsc technika - inaczej nie bedzie to dzialac, nie bedzie mozna 'wyciagnac' z zawodnika calego potencjalu. ET mowi, ze Travis z pewnoscia ma serce - bez reki Travis 'wytrzymal' z Werdumem 5 rund (TB z Reemem pokazal to idealnie chyba, co?). Edmond skupia sie na treningach z Travisem, '1na1', tak jak powinno to sie odbywac (wielu fighterow teraz zaczyna tak robic, Weidman i Ronda najlepszymi przykladami - caly camp pod nich, 'wykupuje' sie sparingpartnerow dla nich nawet).

- ET nigdy nie trenowal Brendana Schauba ktory powiedzial kiedys, ze jest to bardzo mu na reke, ze Travis bedzie trenowal z Edmondem co nie do konca zrozumieli niektorzy. widac bylo, ze BS chcial trenowac u Edmonda lecz ten nie chcial go 'przyjac', nie uwaza, ze trening z nim to blad ze strony Travisa (co bylo widac w walce, lol). to jego mysli i ET ma na nie wyjebane, skupia sie na swoich zawodnikach, od 16 roku zycia juz sie tym zajmuje i nie bedzie sie przejmowal zbytnio. stwierdza, ze Schaub 'can't fight for shit', krytykuje go za walke z Andrzejem, Brendan nie robil nic aby skonczyc AA (nawet JR go za to jebal i to ostro), walczy zeby przetrwac, nie idzie po kill dlatego BS 'can't fight for shit', haha. ET bal sie przed walka troche tego, ze Schaub bedzie probowal przelezec walke, wygrac ja przez wlasnie zmulanie, Travis wiedzial, ze to moze nastapic i wiemy jak 'zareagowal'. Edmond stwierdza, ze nikomu nie podoba sie taki styl, nikt nie czerpie przyjemnosci z ogladania czegos takiego wiec trzeba to 'ukrocic'.

- ET nie odczuwa presji (Ariel powiedzial, ze tylko RR praktycznie osiaga sukcesy z ET) zwiazanej z tym, ze pare osob przegralo od niego z gymu, bierze za to odpowiedzialnosc, stwierdza, ze maja 'duze czellendze' przed soba i nie jest latwo przygotowac zawodnika ot tak na takie walki - nie bedzie robil wymowek, bedzie uczyl sie z porazek i obiecuje, ze w przyszlosci jego zawodnicy beda dominowac walki. ET stwierdza, ze ma w gymie jedna dziewczyne w 115lbs, Holenderska zawodniczka wywodzaca sie z KB, 'mini animal Mike Tyson'. :D bardzo chwali ja, ma rekord tylko 1-0, ET twierdzi, ze moglaby walczyc z wieloma dziewczynami w 135lbs (nie podal ani razu nazwiska). Jake w walce z Gastelumem oddal po prostu glowe, oddal szyje i dal sie poddac - stwierdza, ze jest to troche problem mentalny w tym momencie. czeka az bedzie mogl z nim porozmawiac, bedzie dalej z nim pracowal, chce wyciagnac z niego co najlepsze. prowadzi teraz sparingi Travisa w kasku, 3 razy w tygodniu sparingi bodajze w calym 'gearze', Travis jest 'big boy' wiec trzeba chronic glowe - chwali atletyzm Browne ktory ma bardzo duza wydolnosc i szybkosc. mega podoba mu sie praca z TB. przepowiadal KO dla Browne w 2 albo 3 rundzie, koncowka 2 dokladnie.

JEDNA Z LEPSZYCH PROFILOWEQ JAKA WJEBALEM, HAHA.
 
troche odrobilem, bo sie poobijalem wczoraj - mialem zapierdol na uczelni lekki. dalej przyjme kandydatury, powybierac postaram sie teraz mistrzow aktualnych / legendy ktore chcialbym zeby sie tutaj znalazly niezaleznie od czasu wywiadu. :) wczoraj ogladalem UFC 178 konferencje przed gdzie Bones tyral sie z DC, a Conor MIAZDZYL Poiriera, coooo sie usmialem to moje z Irlandczyka. :D szkoda, ze nie ma wywiadu bezposrednio z nim bodajze, a tylko shitowy trash z Colem, ALE - pamietam, ze wtedy jeszcze dal chyba wywiad sam troche przed polaczeniem z Millerem wiec moze cos ogarne. pisac tutaj propozycje! :)
 
Carlito tak dawno nie bylo, ze az przykre. Browna obiecuje zrobic. :) bedzie to wywiad z koncowki maja, przed walka z Robbiem.
 
wywiad przez skype z Immortal One! Matt Brown!

2mhwpic.jpg


- Matt po walce z Silva, jedna z lepszych pierwszych rund w historii, walczyl w domu praktycznie, skosil trawe nawet rano po walce, nikt nie wylozyl czerwonego dywanu dla 'nowego krola Ohio'. :D pierwsze kopniecie na watrobe bylo najgorsze, nastepne byly dosyc mocne, ale pierwszy zlapal go 'na zimno', odczul go najbardziej. nic nie zlamal, nie uderzylo go nawet w zebra, dostal w watrobe/brzuch, bol utrzymywal sie nawet jak walka sie juz skonczyla - Jordan Mein jebnal go podobnie - Robbie jak wiemy tez probowal to wykorzystac, Matt musi ogarnac obrone tych rzeczy. mowi, ze w walce wolal nawet zostawic twarz zeby Erick ja obijal niz w cialo ('hit me everywhere, except there.' :D), najlepsza obrona jest atak wiec zaczal nakurwiac - byl troche zly, ze Silva go trafil wiec na wkurwieniu lecial jeszcze bardziej, czesto u niego to widac, dostaje takiego mega powera w pewnym momencie. czul 'ring rust', odczuwal brak czasu w klatce, duzo czasu minelo odkad byl w dluuzszej wojnie, sprawilo to wlasnie, ze czul sie nierozgrzany, nie byl gotowy na 100% z poczatku, rozgrzal sie troche za wczesnie - nawet potknal sie przy wyjsciu do klatki, pamieta, ze rozmyslal nad tym nawet - zeby nic mu sie nie stalo przy wyjsciu, haha. bylo jakies ogolnie opoznienie przy wyjsciu zawodnikow do ME wiec musieli sie 'dostosowac' razem z Silva do sytuacji.

- nie byl bardziej zdenerwowany walczac u siebie, nie czul wiekszej presji, pozostawal nawet w hotelu zamiast w domu zeby wczuc sie odpowiednio w walke - pasuje mu miejsce w ME, nie ma z tym problemu. byl zaskoczony, ze Silva nie upadal po ciosach, szczegolnie po tych lokciach - Brazylijczyk dobrze chowal szczeke przed wiekszymi obrazeniami. zawsze wygrana jest ulga, mial duzy 'ubaw' w klatce z Silva, bardzo podobala mu sie taka wojna, haha. ma wielki szacunek dla Ericka, powiedzial to Wallidowi ktory byl z nim. nie ma zadnej kontuzji, moze walczyc w nastepnym tygodniu nawet, krzyczal po tej walce o TS do Danki (pamietamy video gdy na backstage Dane namawial), musial po tamtej walce jeszcze jedna W dopisac do rekordu aby dostac TS'a (dostal walke z Robbiem jak wiemy). nie mial nigdy nudnej walki, mial 7 wins streak, wszystkie rekordy jesli chodzi o bicie ludzi po glowach sa jego (jego zdanie, nie wiem czy to fakty), tylko 5 osob bylo takich ktorzy byli na streaku 7 wygranych i nie dostali TSów. nie myslal jeszcze w tamtym momencie o nastepnym rywalu, mowilo sie o Lombardzie. przyzwyczail sie do zmiany jego zycia (jakkolwiek to brzmi - ma to sens :)), wie jak to jest byc na samym dnie w UFC, wie jak to jest kiedy zycie jest chujowe wiec teraz stara sie pchac tylko do przodu.

- nie wie dlaczego ludzie go w tym momencie tak lubia, haha. kazdy lubi dobra historie underdoga, Matt jest mega prawdziwy, wiele osob lubi jego 'surowy' styl, chec siania rozpierdolu i w sumie tylko to w jego walkach sie liczy. jest otwarta ksiazka, nigdy nie klamie czy kreci, zawsze jest szczery i ma wyjebane na to co inni mysla (polecam Q&A w Australii bodajze z nim, haha), ma po prostu na celu dawac swietny show dla ludzi, skupia sie na tym aby dac ludziom rozrywke swoimi wystepami. Dana przed sama walka podbil do Browna, ze polozyli jego dzieci spac, po walce byly z nim w klatce co bylo zaskoczenie dla Matta, haha - swietne to bylo, widok Niesmiertelnego z jego blizniakami po wygranej. ;)

ciezko wyciagnac cos z tego wywiadu, bo Brown to dosyc konkretny czlowiek i nie zajmuje sie raczej ciekawostkami czy innymi dziwnymi rzeczami, ale mam nadzieje, ze cos tam bedzie do przeczytania. :)

@Dzihados - wylaczyliscie wstawianie plikow? od kilku dni mi to nie pyka.
 
okej Dzihadzie. :) ej, ostatnio troche zamulilem tutaj wiec piszcie propozycje, chetnie przejrze, bo nawet swojego typu jakiegos na ten moment nie mam. dzis mozliwe, ze jeszcze wjedzie! @Bolt - w nocy czat!?
 
okej Dzihadzie. :) ej, ostatnio troche zamulilem tutaj wiec piszcie propozycje, chetnie przejrze, bo nawet swojego typu jakiegos na ten moment nie mam. dzis mozliwe, ze jeszcze wjedzie! @Bolt - w nocy czat!?

Będę, przy czym jak prelimsy zamulą (a wiele na to wskazuje), to dopiero od Joasi stanę się mocniej aktywny.
 
ej, nie ma problemu, przyjemnie robilo sie cos wiedzac, ze ktos przeczyta i sie podjara. :) Forresta zrobie moze, @Przemek chyba go chcial, poszukam jeszcze kogos ciekawego. fajnie, ze dalej czytacie!
 
Back
Top