Kobiety (+18 - NSFW)

image%3A32088.jpg
 
image%3A31949.jpg

Takiej maciupinki jeszcze nie trafiłem, ale bym się bał, że pęknie :star wars:Inna sprawa, że mam wrażenie, że to moja kumpela, ale jakoś głupio spytać :wow:
 
@Drzewo masz zakaz krytykowania postów innych, odkąd sam wrzuciłeś kilka fotek lasek z zarośniętą psiochą ::clintdis::
Jeszcze młody jesteś, i za futerkiem nie zatęskniłeś... Najdzie Cię taka chwila, a kiedy najdzie Cię...:beer:
BTW na tych dzisiejszych wszystkie panie ładnie przygolone, albo gładkie, więc daj se kilka lat :brainoverload:

I wyrażaj się. Przecież to najpiękniejsze fragmenty kobiecego ciała. Ideał architektury, dający bardzo konkretne wrażenia estetyczne :jimcarrey:
 
Jeszcze młody jesteś, i za futerkiem nie zatęskniłeś... Najdzie Cię taka chwila, a kiedy najdzie Cię...:beer:
BTW na tych dzisiejszych wszystkie panie ładnie przygolone, albo gładkie, więc daj se kilka lat :brainoverload:

I wyrażaj się. Przecież to najpiękniejsze fragmenty kobiecego ciała. Ideał architektury, dający bardzo konkretne wrażenia estetyczne :jimcarrey:

Nie mam za czym tęsknić, za moich czasów wygolone to już standard :crazy: Na samą myśl o potencjalnym futerku przechodzą mnie dreszcze.
 
Nie mam za czym tęsknić, za moich czasów wygolone to już standard :crazy: Na samą myśl o potencjalnym futerku przechodzą mnie dreszcze.
Dobrze przycięte to czysta przyjemność. W końcu jesteśmy zwierzętami. Mi się zdarzało po kilku latach gładkości lustra zwyczajnie poprosić o zapuszczenie odrobiny, kilkudniowego zarostu czy nawet full on, żeby spotkać tę konkretną kobietę taką, jaka jest naprawdę. I to też było i jest, i będzie ciekawe, pomijając już fakt, że przecież nie zawsze liżesz dziurkę. Proste.
 
Dobrze przycięte to czysta przyjemność. W końcu jesteśmy zwierzętami. Mi się zdarzało po kilku latach gładkości lustra zwyczajnie poprosić o zapuszczenie odrobiny, kilkudniowego zarostu czy nawet full on, żeby spotkać tę konkretną kobietę taką, jaka jest naprawdę. I to też było i jest, i będzie ciekawe, pomijając już fakt, że przecież nie zawsze liżesz dziurkę. Proste.
Mnie też jakoś gładko wygolone muszelki nigdy nie kręciły, co innego zadbany trawnik...:cool:
 
Back
Top