GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

No właśnie wiem, że tylko MK, SFIV oraz Injustice i strasznie mnie to smuci. Jeszcze bardziej to, że przydałaby się jakaś bijatyka sportowa, a jedyne co grałem na pececie to było David Douillet Judo z 2006 roku. Dlatego jeszcze bardziej wydaje mi się, że jest sporo ludzi, którzy kupiliby tę grę, gdyby wyszła na PC, bo zwyczajnie nie ma żadnych bijatyk sportowych.
 
Kiedyś, jeszcze przed MMA, ubolewałem nad tym, że nie wychodziły gierki na PC od WWE (takie jak na PS2 na przykład). Teraz ubolweam jeszcze bardziej, że gry od UFC nie wychodzą...
 
Od zawsze tak było, najlepsze gry są tylko na konsolę "do gier", ja w ogólę nie inwestuje w PC bo gram na nim tylko w CS-a. Kupiłem x-a jakieś 3/4 lata temu i gram w najnowsze pozycje bez zacinania itp. Jak bym zainwestował w PC-ta te 500zł 3 lata temu to było by za mało aby grać w te same gry. Wiecie o co chodzi zresztą :) Jak kogoś stać to gra w gry na kompie a jak nie to kupuje konsole.
 
Ale pecet się zwraca w grach, gry na konsole są o wiele droższe i dosyć długo trzymają cenę, a pecetowe szybciej tanieją. Także jak dla mnie bardziej opłaca się kupić peceta i ewentualne oszczędności na grach wydawać na upgrade.
 
Jak wiesz gdzie kupować, to dostaniesz gry w takich samych cenach, a i taniej nawet. Ofkoz używki, ale jak ktoś w tym widzi różnice, to jest.. Hmm dziwny
 
Nerwy, grzebanie w ustawieniach i lot do sklepu bo ramu mało :/ tak kojarze granie na PC - masę godzin spędziłem na blaszaku ale wygoda siedzenia na kanapie z padem w ręku, możliwośc kupna gry i włączenia jej bez nerwów czy obsluguje moją grafikę i do tego Play Station Plus ( w tym miesiącu dodano Bioshock Infinity i Metro Last Light) powoduje ze PC został do internetu i żeby czasami w Gothica pograć:)



ps. FPS na padzie to bajka tylko trzeba potrenować, teraz już zdecydowanie wolę takie gry na PS3 a wkrotce mam nadzieję na PS4 ;]
 
Kompletnie przestałem grać w gry na pececie. Na PC grało się dawniej. Gdy gry się nie dublowały na konsolach. Powiedzmy od lat 90 do 2008 roku. Obecnie jak mam wybrać wersję to śmiało wybieram tę konsolową. Na peceta kupuję już tylko strategie i RTSy.
 
Komp to raj cenowy jeśli chodzi o gry, więc ja tam śmiało polecam pc do grania (konsolę też mam jakby co i gram na obu platformach). Praktycznie co chwila są świetne promocje i za grosze idzie kupić świetne gry, często nowości. Jak nie masz syfu na kompie to rzadko zdarzają się problemy z uruchamianiem gier (pomijam instalowanie totalnych staroci na nowych systemach operacyjnych). Argument z wygodnym siadaniem z padem jest bez sensu, bo nie wiem czy wiecie, ale na kompie również można grać padem :-) Możesz też podłączyć pecet do telewizora, ja tak robię, więc praktycznie nie widzę różnicy czy gram na konsoli, czy na pc.



Przewaga konsol jest taka, że faktycznie są wygodniejsze (nie trzeba instalować gier), ale to jest pierdoła, bo instalacja gier to nie jest żadna filozofia. Konsola ma też dłuższą żywotność, w przypadku kompa częściej trzeba wymieniać części, ale jak ktoś napisał wyżej, to wszystko rekompensuje przy kupowaniu gier. Z kolei to co mnie na konsolach wkurwia to opór drogie, prakytycznie nigdy nie taniejące gry.
 
Jak wiesz gdzie kupować, to dostaniesz gry w takich samych cenach, a i taniej nawet. Ofkoz używki, ale jak ktoś w tym widzi różnice, to jest.. Hmm dziwny


Wyprzedaż steam, jedna jedyna odpowiedź która kończy wszystko. Gry dosłownie za grosze.
 
Panowie, tak zmieniając rodzaj gry, kto z was pamięta to?:



http://pcdsj.info/galeria/dsj2/09.jpg :-)



To tak przy okazji skoków na igrzyskach:-)
 
Ja mam tak z muzyką. W życiu bym nie wydał forsy na legalną muzykę w formie cyfrowej. Tak to ja mogę mieć za darmo :-) Jak płacę to chcę mieć płytę, opakowanie i książeczkę. Z grami tak nie robię, bo nie piracę gier. Akurat dla mnie piracenie muzyki, a gier to dwie różne kwestie, aczkolwiek wiem, że to dziwny pogląd i wielu może się z nim nie zgodzić.
 
Zaczynam powoli przechodzić na wersje cyfrowe. Pudełka mi tylko zastępują miejsce. Jedyną wadą wersji cyfrowych jest ich cena, która powinna być o niebo niższa niż wersji normalnych, bo przecież nie płacimy za dystrybucję, pudełka, książeczki, marżę sklepową - płacimy tylko za produkt, a nadal ceny są takie same jak pudełkowych edycji, więc patologia nadal w cenie. Nie mniej ostatnio wygodniej mi ściągnąć i przypisać do konta grę (steam czy PS3).
 
Ja też nie kupuje muzyki cyfrowej - nawet jesli bede katowac na mp3, to to mp3 musich pochodzic z mojej własnej płyty.



co do cyfrówek gier - zawsze preferowałem pudło, ale gdy przyszły gorsze czasy i klucze bywają dużo tańsze - to kupie i klucz. Choć są tytuły takie jak Mass Effect, Wiedźmin i Dragon Age które na półce muszą być - bez znaczenia ile będą kosztować w dniu premiery. Drugi powód jaki mnie składnia do klucza jest taki, że u mnie nie ma sklepów gdzie mogę kupić gre, więc musze zamawiac, a wiadomo, ze to wiaze sie i z oczekiwaniem, i z dodatkowymi kosztami. czesto wygodniej kupic klucz, zostawic PC na noc, i nastepnego dnia cieszyc sie z gry.
 
Ja mam tak z muzyką. W życiu bym nie wydał forsy na legalną muzykę w formie cyfrowej. Tak to ja mogę mieć za darmo Jak płacę to chcę mieć płytę, opakowanie i książeczkę. Z grami tak nie robię, bo nie piracę gier. Akurat dla mnie piracenie muzyki, a gier to dwie różne kwestie, aczkolwiek wiem, że to dziwny pogląd i wielu może się z nim nie zgodzić.


+111111
 
Halny, ja mówię o wersjach pudelkowych, cyfrowe wersje nie są dla wyjadaczy




Też miałem takie podejście, ale widząc skyrima legendary na półce sklepowej za 150, a na steamie za 1/3 tego to sprawa stała się jasna.




Choć są tytuły takie jak Mass Effect, Wiedźmin i Dragon Age które na półce muszą być - bez znaczenia ile będą kosztować w dniu premiery.


To zdanie też podzielam ;). Tylko czekam aż kolekcjonerka Wiedźmina będzie już w sprzedaży to bez wątpienia zamawiam ;).
 
Życzyłbym sobie chociaż powstania czegoś na wzór "International Pack" z poprzedniej części i tam umieszczenie jednego z naszych rodaków :)
 
Coś czuję, że to będzie gameplayowo mega podobne do EA MMA, a to szkoda bo mnie w ogóle nie przypadł do gustu ten silnik. W UFC 3 od THQ gra się w chuj lepiej według mnie.



Wiadomo, że będzie to coś nowego bo nowe konsole to nowe możliwości ale po tym video bardzo przypomina to EA MMA :)
 
Dzisiaj z biedry wyniosłem Dirta 3, Shoguna 2 i Fuel. Za wszystko płacąc 3 dychy ;) wyprzedaż ma potrwać podobno do środy. Jest sporo shitu, ale jak ktoś się postara może wyhaczyć naprawdę dobry tytuł za dychę ;)
 
Back
Top