Ja przeszedłem wszystkie stare części bez opisów, kiedyś gry nie prowadziły za rączkę. Pamiętam ile się mordowałem jak w dwójce na końcówce zabrakło mi amunicji i chuj w dupie. Z zapisu z ledwo 15% gry musiałem dogrywać i przyjąć inną strategię.
Został mi na razie tylko Village z tej seri i 4ka remake.
5 tka spoko tę murzyńską dzicz razić, pamiętam tę początkową scenę do dziś co się ten murzyn drze i kat ucina łeb. Coś pięknego. To był fajny technologiczny przeskok wtedy.
Chyba 6tka najmniej mi podeszła.