GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

Ja mam jedynkę do nadrobienia,ogólnie ogram całą serie jeszcze raz bo i tak leży na półce.
Infinite podeszło mi znacznie bardziej od dwójki.Klimat był własnie zajebisty,a jak komuś brakowało Rapture to miał dwa zajebiste dlc w,którym wracaliśmy na stare śmieci.
No właśnie podstawka tak mnie zniechęciła że nie dotarłem już do dlc. Długie jest?
 
:awesome:
F-TeogpWAAAFrlo

No to po niebie, z pewnością mi nie wybaczy ta feministka z RDR2 którą spętałem i wywiozłem pod Saint Denis i zostawiłem aligatorowi na pożarcie...
Bo feministki to złośliwe baby :boystop:
 
No to po niebie, z pewnością mi nie wybaczy ta feministka z RDR2 którą spętałem i wywiozłem pod Saint Denis i zostawiłem aligatorowi na pożarcie...
Bo feministki to złośliwe baby :boystop:
Swego czasu grałem w FPS Resistance fall of man po sieci. Zabiłem 397.000 wrogów w meczach online. Wieczne potępienie
 
Wyszedł na androida Warcraft Rumble, ale straszne gówno. Moim zdaniem, oczywiście.



Nie znam typa, ale filmiki z gry se obceńcie i sami zdecydujcie.
 
Panowie, polećcie na PS5 jakieś nowsze (z ostanich 3-4 lat) dobre strzelanki (wojenne, kryminalne, jednostki specjalne etc.). Chodzi mi wyłącznie o single-player. Klimacik typu CoD itp. (przeszedlem MW1 i MW2).
 
Kurwa, odpaliłem sobie Rozłam Ludzkości po latach i taki remaster całej serii Deus Ex to byłoby coś pięknego :antonio:
Ciary na sama myśl jaki ta gra miała klimat i zajebistą muze



A trailer to jest epa nieosiągalna nawet dla naszych Redów



O cię ch*j, znalazłem swoje posty z 2012 roku i mieli robić filmową ekranizacje Deus'a :o o: Co się stało, że nie wyszło?
 
Last edited:
Panowie, polećcie na PS5 jakieś nowsze (z ostanich 3-4 lat) dobre strzelanki (wojenne, kryminalne, jednostki specjalne etc.). Chodzi mi wyłącznie o single-player. Klimacik typu CoD itp. (przeszedlem MW1 i MW2).
CoD: MW2, Battlefield 2042, PUBG (masz wersję za free na PS5) - można w niego grać solo, a ja np gram grupowego, choć najczęściej solo, bo mój zespół ginie w parę minut a ja zazwyczaj samotnie próbuję rozwalić zespół/y z finału. Z coraz lepszym wynikiem :werdum:
 
Po 12h skończyłem Dead Space Remake.Naprawdę warto zagrać - gra ma kilka momentów kiedy potrafi wystraszyć.
Jedyne minusy to średnie walki z bossami i okazjonalne spadki klatek(przynajmniej na XSX.

Teraz biorę się za Pająki dwa w,które pograłem jakieś 1,5h w przerwie od nakurwiania nekromorfów.
Martwi mnie tylko ilość glitchy/niedorób jakie spotkałem przez ten krótki czas.I to mimo pobrania prawie 40gb łatki.. :confused:
 
Po 12h skończyłem Dead Space Remake.Naprawdę warto zagrać - gra ma kilka momentów kiedy potrafi wystraszyć.
Jedyne minusy to średnie walki z bossami i okazjonalne spadki klatek(przynajmniej na XSX.

Teraz biorę się za Pająki dwa w,które pograłem jakieś 1,5h w przerwie od nakurwiania nekromorfów.
Martwi mnie tylko ilość glitchy/niedorób jakie spotkałem przez ten krótki czas.I to mimo pobrania prawie 40gb łatki.. :confused:
Ja mam w pajączkach zrobione ponad 40% na chwile obecną i fakt sporo glitchy mimo tej 40 gb łatki, ale mimo to gra mi się super.
 
Ja mam w pajączkach zrobione ponad 40% na chwile obecną i fakt sporo glitchy mimo tej 40 gb łatki, ale mimo to gra mi się super.
Ogólnie zajebisty tytuł.Mocno poprawili poruszanie się - te siecioskrzydła to strzał w 10.No i wykorzystanie wibracji pada jest wzorowe.
A poza przenikaniem obiektów i głupiejącą kamerą jakie błędy Ci się trafiły?
 
Ogólnie zajebisty tytuł.Mocno poprawili poruszanie się - te siecioskrzydła to strzał w 10.No i wykorzystanie wibracji pada jest wzorowe.
A poza przenikaniem obiektów i głupiejącą kamerą jakie błędy Ci się trafiły?
Tylko w sumie te. Przez te przenikające obiekty wskoczyłem za jakąś ścianę i już się nie mogłem wydostać z powrotem.
 
Tylko pytałem, sobie nie kupię bo mam inne priorytety, ale dzieciakom na prezent.
Ale chyba porządną piłkę im kupię niech kopia bo jest kurwa dramat.
Dokładnie, piłka, rolki, rowery, deskorolki, łyżwy, łuki, buty do biegania... Rośnie pokolenie AMEBA.

A inżynierowie przyjeżdżają zrobieni i wypoczęci jak młodzi bogowie.
 
Kurwa, odpaliłem sobie Rozłam Ludzkości po latach i taki remaster całej serii Deus Ex to byłoby coś pięknego :antonio:
W jakim stylu przechodziłeś, po cichu czy na rozkurwie?
Grałem we wszystkie Deusy ten mi jakoś umknął (do tej pory zastanawiam się jakim cudem), ostatni co ogrywałem to
Deus Ex: Human Revolution to przechodziłem "po cichu w końcu nick zobowiązuje).
 
W jakim stylu przechodziłeś, po cichu czy na rozkurwie?
Grałem we wszystkie Deusy ten mi jakoś umknął (do tej pory zastanawiam się jakim cudem), ostatni co ogrywałem to
Deus Ex: Human Revolution to przechodziłem "po cichu w końcu nick zobowiązuje).
Raczej team rozkurw, zdarzało się oczywiście też wyeliminować przeciwników po cichu, ale w większości sytuacji była krwawa jatka :fjedzia:
 
W jakim stylu przechodziłeś, po cichu czy na rozkurwie?
Grałem we wszystkie Deusy ten mi jakoś umknął (do tej pory zastanawiam się jakim cudem), ostatni co ogrywałem to
Deus Ex: Human Revolution to przechodziłem "po cichu w końcu nick zobowiązuje).
Może w końcu się zmuszę. Mam nawet w bibliotece ale nie grałem. Po cyberpunku będzie ciężko się przestawić na coś innego.
 
Najlepsze słuchawki do strzelanek online w czasie rzeczywistym, genialne odtwarza lokalizację wroga na polu walki, bo ma najwięcej punktów lokalizacji ze wszystkich słuchawek, dźwięk jest genialnie odtwarzany, a dodatkowo same słuchawki są tanie i mi zajęło jakoś dwa czy trzy lata, zanim przestały działać.

Aha, pałąki można łatwo zdemontować, sprawdziłem dopiero jak się już popsuły:jjsmile:


 
Jako, że diablo 4 zasysa po same kule, czekam na ligę w poe, d2r ostatnio pykałem, last epoch też.... to przypomniałem sobie o Grim Dawn... Matko bosko co to się stanęło się, jaka ta gra jest dobra, tyle lat i nadal topka arpg. Polecam z całego serduszka
 
Back
Top