GameZone... czyli co sie kreci w czytnikach.

View attachment 92949pokazał się komunikat że mogę już ściągnąć FF Vll rebirth. Super z ich strony że przyspieszyli premierę. Myślę - praca chyba dziś poczeka a tutaj po instalacji wyskoczył licznik. Jeszcze 37 godzin. Jebane żółte ludziki wiedzą jak budować napięcie.
A Ty już przeszedłeś rimejka? Ja po 2h czuję jak mi nadgarstek pulsuje i dawno się tak nie spociłem naparzajac w pada ;)
 
RDV0gXm.png


Na ciul mi w strzelance nazwa uzytkownika? Na ciul im moj email? Po co mi kolejne haslo?

Serio grac sie odechciewa
:siara:
muppet-treasure-island-singing.gif
 
A Ty już przeszedłeś rimejka? Ja po 2h czuję jak mi nadgarstek pulsuje i dawno się tak nie spociłem naparzajac w pada ;)
Przeszedłem go już dawno zaraz po premierze. Teraz tylko przypomniałem sobie pierwszy rozdział itd Już w nic nie chce mi się teraz grać. Czekam na rebirth.
 
Ktoś ma konto na jakimś normalnym portalu do wymiany gier?

Bo te wymiengry.pl to porażka jakich mało, ludzie ciągle szukają tylko debili, którzy oddadzą gry za pół darmo, zamiast wymian za gry o podobnej wartości.
 
Ktoś ma konto na jakimś normalnym portalu do wymiany gier?

Bo te wymiengry.pl to porażka jakich mało, ludzie ciągle szukają tylko debili, którzy oddadzą gry za pół darmo, zamiast wymian za gry o podobnej wartości.
Wystawiaj na sprzedaż bez opcji wymiany, chyba że ktoś zaproponuje dobry deal na priw . Zakładam że masz ustawione jakie gry chcesz otrzymać i jakie Cie interesują w zamian
:tiphatb:
 
Wystawiaj na sprzedaż bez opcji wymiany, chyba że ktoś zaproponuje dobry deal na priw . Zakładam że masz ustawione jakie gry chcesz otrzymać i jakie Cie interesują w zamian
:tiphatb:
Pudełka w ogóle lepiej wystawiać na sprzedaż. Wymiana ni uja się nie opłaca.
 
Pudełka w ogóle lepiej wystawiać na sprzedaż. Wymiana ni uja się nie opłaca.
Nowość za nowość spoko opcja, kilka gier tak wymieniłem zaraz po premierach jak ograłem. Wiadomo że oddać nowa grę za staroć to chuj nie interes
 
Nowość za nowość spoko opcja, kilka gier tak wymieniłem zaraz po premierach jak ograłem. Wiadomo że oddać nowa grę za staroć to chuj nie interes
Nigdy nie wymieniam bo jak mi się gra spodoba to się przywiązuję. :tysoncoffe:
Za chwilę w ogóle ten biznes upadnie albo znacznie się ograniczy. W tej generacji kupiłem tylko dwa pudełka i to oba używane.
 
Nigdy nie wymieniam bo jak mi się gra spodoba to się przywiązuję. :tysoncoffe:
Za chwilę w ogóle ten biznes upadnie albo znacznie się ograniczy. W tej generacji kupiłem tylko dwa pudełka i to oba używane.
Ja cały czas pudła kupuję, z tym że ja ogram i sprzedaje nie trzymam gier bo do nich nie wracam
 
Tylko prolog obczaiłem póki co - a sama gra leży na półce od wakacji jakoś.
Szkoda trochę. Bez poznania oryginału i remaku przygody w Midgar a także prequela crisis core tracisz dużo już na starcie. Od początku gra ryje beret fabularnie. Godzina za mną i muszę niestety przerwać. Nie wyjdę chyba stąd do wakacji. Fabularny rozpierdol dla zbawcy oryginału już od samego początku.
Kurwa akurat jutro moja kolej żeby potwory zawieźć do szkoły..
 
Last edited:
Szkoda trochę. Bez poznania oryginału i remaku przygody w Midgar a także prequela crisis core tracisz dużo już na starcie. Od początku gra ryje beret fabularnie. Godzina za mną i muszę niestety przerwać. Nie wyjdę chyba stąd do wakacji. Fabularny rozpierdol dla zbawcy oryginału już od samego początku.
Kurwa akurat jutro moja kolej żeby potwory zawieźć do szkoły..
Kończe nietoperza to od razu biore się za remake.Ponoć jakieś Yuffie dlc warto też nadrobić.
 
Ja właśnie ogrywam rimejk i w chuj korci aby rzucić to wszystko i wpisać w gugla "Tifa Lockhart hentai" :boystop:

A tak poważnie to fajnie się gra i jest to chyba moja pierwsza przygoda z fajnalem od czasów ... FF7 ;)
Moja też. Ogólnie nie lubię jrpg ale Vll to Vll.
 
Ja właśnie ogrywam rimejk i w chuj korci aby rzucić to wszystko i wpisać w gugla "Tifa Lockhart hentai" :boystop:
Ostatnio była jakaś afera,że jej cycki zasłonili :lol:
Moja też. Ogólnie nie lubię jrpg ale Vll to Vll.
Też nie jestem jakimś fanem japonskich rpg.Ogólnie jedyny Final jakiego przeszedłem to 16 i ta część jest mocno europejska.
Nigdy też nie lubiłem tych kilometrowych pasków zdrowia u bossów - nad tym chujkiem skorpionem będę musiał posiedzieć trochę.
 
Ostatnio była jakaś afera,że jej cycki zasłonili :lol:

Też nie jestem jakimś fanem japonskich rpg.Ogólnie jedyny Final jakiego przeszedłem to 16 i ta część jest mocno europejska.
Nigdy też nie lubiłem tych kilometrowych pasków zdrowia u bossów - nad tym chujkiem skorpionem będę musiał posiedzieć trochę.
Ten początek w Midgar proponuje easy mode i byle do przodu aby poznać dokładnie fabułe. Przeczytaj też jakieś objaśnienie co do ostatniego bosa i jego roli ale to na koniec. Gra nie jest jakaś super. W oryginale Midgar to taki wiekszy prolog i tak samo w remaku. Przejść poznać i włączyć rebirth bo dopiero tam się zaczyna zabawa. Jednak włączenie rebirth bez poznania początku trochę psuje zabawę.
Muszę iść do pracy na jakieś trzy godziny a tu jeszcze aktualizacja do gran turismo. Jak żyć?
 
Last edited:
Ten początek w Midgar proponuje easy mode i byle do przodu aby poznać dokładnie fabułe. Przeczytaj też jakieś objaśnienie co do ostatniego bosa i jego roli ale to na koniec. Gra nie jest jakaś super. W oryginale Midgar to taki wiekszy prolog i tak samo w remaku. Przejść poznać i włączyć rebirth bo dopiero tam się zaczyna zabawa. Jednak włączenie rebirth bez poznania początku trochę psuje zabawę.
Muszę iść do pracy na jakieś trzy godziny a tu jeszcze aktualizacja do gran turismo. Jak żyć?
A ten Crisis Core jest jakoś mocno istotny w tej sadze?
Ta gra chyba była pierwotnie małym tytułem na PSP jeśli dobrze kojarzę.
 
A ten Crisis Core jest jakoś mocno istotny w tej sadze?
Ta gra chyba była pierwotnie małym tytułem na PSP jeśli dobrze kojarzę.
Na biedę znajdź sobie streszczenie fabuły bo ładnie się to składa w jedną całość.
 
A ten Crisis Core jest jakoś mocno istotny w tej sadze?
Ta gra chyba była pierwotnie małym tytułem na PSP jeśli dobrze kojarzę.
Nie takim małym. Zresztą to była jedyna gra oprócz silent hill na PSP która rzeczywiście mnie wciągnęła. Tam był tak skomplikowany i rozbudowany system tworzenia materii że do końca nie ogarnąłem co z czego pochodzi.
 
Hmm, TLoU Part 1 remastered w promocji na PsStore. Pytanie czy warto płacić 200pln za wersję na ps5 czy kupić wersję na PS4 za 80 cebulionów albo i mniej?

Bo nigdy nie przeszedłem tej gry :)
 
Hmm, TLoU Part 1 remastered w promocji na PsStore. Pytanie czy warto płacić 200pln za wersję na ps5 czy kupić wersję na PS4 za 80 cebulionów albo i mniej?

Bo nigdy nie przeszedłem tej gry :)
Tylko i wyłącznie ps5. Wygląda bajecznie a grałem w wersję PS3 PS4 i ps5. Używkę ogarnij za 170
 
Final Rebirth podobno chujnia w trybie wydajności - w sumie dobrze,że mam jeszcze część poprzednią do nadrobienia to może zdążą połatać.
 
Back
Top