Patryk Masiak bez większych problemów wygrał pojedynek z Denisem Załęckim na gali CLOUT MMA 3, która 29 grudnia odbyła się w Warszawie. "Wielki Bu" wygrał z "Bad Boy'em" przez wielokrotne unikanie walki przez upadanie na matę, co zdecydował się przerwać sędzia.
Denis Załęcki zaczął od latającego kopnięcia, po którym się przewrócił. Starcie wróciło do wymian i „Bad Boy” dalej kopał przeciwnika, skupiając się głównie na tym. Za każdym razem Załęcki przewracał się jednak na matę. „Wielki Bu” nic sobie z tego nie robił i każdą akcję przyjmował ze spokojem. Patryk Masiak przeszedł do ofensywy w drugiej połowie pierwszej rundy, atakując go kolejnymi uderzeniami, po których Denis Załęcki zasłaniał głowę rękoma i przewracał się. Tak wyglądały każde kolejne akcje inicjowane przez „Wielkiego Bu”. Na powtórkach widać było, że Załęcki upadał na matę nawet bez ciosów.
Druga runda wyglądała niemal identycznie, jak końcówka pierwszej odsłony. „Wielki Bu” ruszał z kolejnymi ciosami na rywala, jednak ten cofał się i upadał na matę, nie podejmując walki. Sędzia wielokrotnie upominał Denisa Załęckiego, jednak ten w dalszym ciągu upadał. Ostatecznie sędzia zdecydował się przerwać starcie.
