Ciekawe rzeczy.

Nie masz świadomosci skali
Poza tym to zdjęcie sprzed 6tys lat jakąś cegłą robione. Ciężko porównać do dzisiaj.

@Drzewo
A poważniej to gwiazdozbiory zmieniają położenie na niebie, poczytaj o precesji Ziemi, cykl to ~26tys lat. (np w innej fazie cyklu niż teraz rolę gwiazdy północnej lepiej pełni inna gwiazda, nie pamiętam jaka).

Czyli niebo sprzed 6tys lat nie będzie identyczne z tym jakie widzimy teraz. Z tym sprzed 26tys będzie takie samo - odległości pomiędzy galatykami robią robotę, jak napisał @szplin.

Czy za 26 milionów lat będzie takie samo? jasne ze nie, ta skala też zrobi robotę.

EDIT:

main-qimg-e4db6dc9bf9ae2aac772d508efcb6207
 
Poza tym to zdjęcie sprzed 6tys lat jakąś cegłą robione. Ciężko porównać do dzisiaj.

@Drzewo
A poważniej to gwiazdozbiory zmieniają położenie na niebie, poczytaj o precesji Ziemi, cykl to ~26tys lat. (np w innej fazie cyklu niż teraz rolę gwiazdy północnej lepiej pełni inna gwiazda, nie pamiętam jaka).

Czyli niebo sprzed 6tys lat nie będzie identyczne z tym jakie widzimy teraz. Z tym sprzed 26tys będzie takie samo - odległości pomiędzy galatykami robią robotę, jak napisał @szplin.

Czy za 26 milionów lat będzie takie samo? jasne ze nie, ta skala też zrobi robotę.

EDIT:

main-qimg-e4db6dc9bf9ae2aac772d508efcb6207
Hmm, brzmi naciąganie jak skóra w fapfolderze, ale ok, wiedza boli... Czas na edukację w kolejnym temacie. Choć dopiero jak skończę kurs o AI, bo mi się wszystko popierdoli, a co dwie skóry naciągnięte, to niejedna... :beczka:
 
Hmm, brzmi naciąganie jak skóra w fapfolderze, ale ok, wiedza boli... Czas na edukację w kolejnym temacie. Choć dopiero jak skończę kurs o AI, bo mi się wszystko popierdoli, a co dwie skóry naciągnięte, to niejedna... :beczka:
Bardziej naciagane niz mem?
 
Ile klatek na sekundę widzi twoje oko?

Myślę, że jak na poważnie do tego podejdą, to odkryjemy że jedni nadają się bardziej na obsługę karabinu czy granie w gry, a reszta może pielić marchewki... :kawulpokapoka:

 


Filmik jak filmik, youtuber jak youtuber, hotdog jak hotdog...

Ale te dzieci to jest pierdolony dramat. I pomijam chłostę koleżanki po dupie kablem czy co tam miał kolega pod ręką :damjan:

Dane osobowe? A na chuj to komu :suchykarol:
 
Jak byłem młodszy to myślałem, że Mona Lisa to jakiś jebitny obraz na całą ścianę, a to taki mały wypierdek. Zdjęcie własne. Też tip dla podróżujących - 10 godzin w Luwrze, to zdecydowanie za mało.


View attachment 96388
Jebitne obrazy to malował Matejko :hi: :lol: :bye:niewielkie wzrostem chlopisko, ale wielkie talentem i pracowitością...
Screenshot_2024-04-12-23-07-15-977~2.jpg



Obrazy Jana Matejki (14 dużych)
(olej na płótnie)
[wymiary] i powierznia

✓ Wjazd Joanny d'Arc do Reims
[484 x 987 cm] ok. 48 m2!
✓ Kościuszko pod Racławicami
[465 x 987 cm] 46 m2!
✓ Bitwa pod Grunwaldem
[426 x 987 cm] 42 m2!
✓ Jan Sobieski pod Wiedniem
[458 x 894 cm] 41 m2!
✓ Hołd pruski
[388 x 875 cm] 34 m2!
✓ Stefan Batory pod Pskowem
[322 x 545 cm] 17,5 m2
✓ Śluby Jana Kazimierza
[315 x 500 cm] ok.16 m2
✓ Unia lubelska
[298 x 512 cm] 15 m2
✓ Rejtan - Upadek Polski
[282 cm x 487 cm] ok. 14 m2
✓ Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem
[225 x 515 cm] 11,5 m2
✓ Konstrukcja 3 Maja 1791 roku
[247 x 446 cm] 11 m2
✓ Kazanie Skargi
[224 x 397 cm] ok. 9 m2
✓ Wernyhora
[290 x 204 cm] ok. 6 m2
✓ Ślub Kazimierza Jagiellończyka z arcyksiężniczką Elżbietą
[250 x 173 cm] ok. 4,5 m2
(obraz zaginiony)

5 obrazów powyżej 30 m2!!!, a "Bitwa pod Grunwaldem" dopiero w top3, a zawsze myślałem że to jego najsłynniejszy i największy obraz... a dzięki postowi koledze i mojemu zobaczyłem że byłem w błędzie...

A Mona Lisa [77 x 53 cm] 0,4 m2 (olej na desce) ma już ponad 500 lat! (1503-07?) w Luwrze od ponad 200 lat...

Podczas przenosin na tymczasową wystawę w Waszyngtonie w 1962 obraz został ubezpieczony na rekordową jak dotąd kwotę $100m, co uwzględniając wysokość inflacji i wartość dolara w 2024 przekłada się na poziom ok. $1 mld!!!
:benny::frankapprove:
 
Zachęcony przez histeryczną falę julkowego osrania z jednej, oraz kakofonię fanfar tryumfalnych z drugiej strony Twittera przebrnąłem przez Cass Report, dotyczący praktyki względem nieletnich „trans- fluid-„ itp. w służbie zdrowia Wielkiej Brytanii.

Wydźwięk całości sprawia, że zarówno osranie, jak i fanfary wydają się być przedwczesne. Wydaje się mi, że mało kto to faktycznie przeczytał, natomiast cały klekot powstał na kanwie paru najbardziej nośnych fragmentów, sformułowanych w sumie bardzo ostrożnym językiem.
 
Zachęcony przez histeryczną falę julkowego osrania z jednej, oraz kakofonię fanfar tryumfalnych z drugiej strony Twittera przebrnąłem przez Cass Report, dotyczący praktyki względem nieletnich „trans- fluid-„ itp. w służbie zdrowia Wielkiej Brytanii.

Wydźwięk całości sprawia, że zarówno osranie, jak i fanfary wydają się być przedwczesne. Wydaje się mi, że mało kto to faktycznie przeczytał, natomiast cały klekot powstał na kanwie paru najbardziej nośnych fragmentów, sformułowanych w sumie bardzo ostrożnym językiem.
Fajnie, ale jakie wnioski czy chociaż co w tym tekście jest?

Julki, osranie, fanfary,klekot... :jjsmile:
 
Najważniejsze wg. mnie jest stwierdzenie, że brakuje wiarygodnych badań, a więc trudno mówić o naukowych podstawach czy celowości tranzycji, a także o świadomym wyrażaniu zgody przez pacjentów. Dlatego np. pojawia się rekomendacja, żeby użycie blokerów hormonalnych było opcją możliwie rzadką w przypadku nieletnich.

Najważniejsza ma być pomoc psychologiczna, która ma przeprowadzić delikwenta przez naturalny okres dojrzewania, podczas którego normalnym jest poszukiwanie własnej tożsamości.

Odnośnie dorosłych osób trans, raport przytacza określane jako wiarygodne badanie dotyczące okresu od 10 lat po tranzycji, kiedy to pojawia się nawrót tendencji samobójczych na poziomie sprzed tejże.

Dokument jest dość obszerny, więc najlepiej samemu się zagłębić. Jak już wspominałem, pisany jest zachowawczym językiem i expresis verbis odżegnuje się od toczącej się wokół transeksualności wojny kulturowej - służy temu m. in. przydługawy wstęp.
 
Najważniejsze wg. mnie jest stwierdzenie, że brakuje wiarygodnych badań, a więc trudno mówić o naukowych podstawach czy celowości tranzycji, a także o świadomym wyrażaniu zgody przez pacjentów. Dlatego np. pojawia się rekomendacja, żeby użycie blokerów hormonalnych było opcją możliwie rzadką w przypadku nieletnich.

Najważniejsza ma być pomoc psychologiczna, która ma przeprowadzić delikwenta przez naturalny okres dojrzewania, podczas którego normalnym jest poszukiwanie własnej tożsamości.

Odnośnie dorosłych osób trans, raport przytacza określane jako wiarygodne badanie dotyczące okresu od 10 lat po tranzycji, kiedy to pojawia się nawrót tendencji samobójczych na poziomie sprzed tejże.

Dokument jest dość obszerny, więc najlepiej samemu się zagłębić. Jak już wspominałem, pisany jest zachowawczym językiem i expresis verbis odżegnuje się od toczącej się wokół transeksualności wojny kulturowej - służy temu m. in. przydługawy wstęp.
Czyli najpierw wizyta u psychiatry. Czuję się poniekąd uspokojony.
 
Back
Top