Ciekawe rzeczy.

Szukają trębacza, a wymogi jak do normalnej jednostki PSP.
Szukają ratownika, który umie grać na trąbce. Tak to powinno się zwać. W sumie znam jakieś 20 osób w straży(PSP, OSP) i 15 z nich gra na różnych instrumentach i występuje na różnych apelach itp. Nie wiem, czy czasem nie jest to umiejętność łączona, bo pozostała 5-tka gra amatorsko :D
 
Szukają ratownika, który umie grać na trąbce. Tak to powinno się zwać. W sumie znam jakieś 20 osób w straży(PSP, OSP) i 15 z nich gra na różnych instrumentach i występuje na różnych apelach itp. Nie wiem, czy czasem nie jest to umiejętność łączona, bo pozostała 5-tka gra amatorsko :D
Sam służę w PSP, niestety na niczym nie gram :fjedzia:
No, może na nerwach.
 
Sam służę w PSP, niestety na niczym nie gram :fjedzia:
No, może na nerwach.
Życie zaskakuje ;) A czemu na aż taką przypadłość trafiam w okolicy to nie wiem. W sumie gruba robota i różnie można określać multiinstrumentalistów. Z tego co się orientuję to straż zrzesza chyba i ratowników wodnych i inne tego typu rzeczy, czyli ALL in ONE.
 
Na bosaka

toe-smile-2.bmp



Nie ma nic lepszego dla nóg niż chodzenie boso. Pomaga rozwijać mięśnie, pozwala skórze swobodnie oddychać, a całemu ciału mocno stanąć na ziemi. Chodzenie boso można porównać do uprawiania jogi. Po czterech miesiącach 30-minutowych spacerów, trzy razy w tygodniu, w sposób naturalny obniża się ciśnienie krwi.

Pamiętamy to z dzieciństwa i zawsze chcemy do tego wrócić, kiedy zaczynają się wakacje. Zdjąć wreszcie buty i gołą stopą wyjść na łąkę, plażę, wejść do strumyka. Poczuć rozgrzany słońcem piasek, łaskotanie trawy, chłód wody. Co z tego, że czasem poczujemy także nieprzyjemne ukłucie patyka czy kamyka. Czy to podświadomość – która przypomina nam o czasach, kiedy nasi przodkowie boso przemierzali świat – pozwala zresetować na chwilę głowę? A może to potrzeba wolności każe nam zdjąć dyby, w które zakuła nas cywilizacja (krępujące stopę, za gorące i uniemożliwiające naturalne ruchy), kiedy możemy robić, na co tylko mamy ochotę. To cywilizacja zastawiła na nas tę pułapkę. W całkiem nieodległej przeszłości nasi przodkowie osłaniali stopy tylko w razie potrzeby i zazwyczaj na krótko.

Funny+Foot+Print+-+002.jpg


Wyjdź z buta przed spacerem

Chodzenie w butach nie jest ani normalne, ani naturalne. Dziś ta opinia nie brzmi już jak wyznanie wiary szalonego ekologa i podpisuje się pod nią coraz więcej ortopedów. I to pomimo twierdzenia wielu naukowców, że w przeszłości człowiek nigdy nie był taki wysoki ani taki ciężki. I że do czasów bez butów powrotu już nie ma. Chodzenie boso jest bardzo korzystne dla zdrowia. Stajemy się wtedy bardziej świadomi swoich ruchów i ciała. Wzmacniają się nam mięśnie pleców, poprawia postawa. Odżywają także tysiące zakończeń nerwowych, które stymuluje, tak jak przez tysiące lat, zmieniająca się temperatura i zróżnicowane podłoże. A ile zyskuje sama stopa! Rozwijają się jej mięśnie i ścięgna, zwiększa wytrzymałość łuku stopy. W znaczącym stopniu poprawia się propriocepcja (zmysł orientacji ułożenia części własnego ciała, dzięki receptorom ulokowanym w mięśniach i ścięgnach; to dzięki niemu nie musimy patrzeć i kontrolować, jak podczas ruchu układają się nasze kończyny). Większą też uwagę zwracamy na to jak chodzimy i po czym.

foot.jpg


Spa dla stopy


Sprzyja temu moda. W Niemczech i Wielkiej Brytanii powstają specjalne spa, zwykle w wielkich parkach przy dawnych arystokratycznych posiadłościach, w których zachęca się do chodzenia po specjalnie przygotowanych ścieżkach zdrowia dla stóp. Co ciekawe, najwięcej kuracjuszy odwiedza je w kwietniu i październiku, kiedy w naszej strefie klimatycznej już tylko desperaci dają się namówić na chodzenie boso. A chodzi się wiele kilometrów przez pokryte igliwiem leśne ścieżki, po drewnianych pomostach, łąkach, piasku, ceglanych murkach, kamieniach, ale też w strumykach i wypełnionych specjalnie skomponowanymi błotami basenach.
Dla zdrowia nasze stopy poddawane są prawdziwym torturom. A wszystko to zgodnie z zaleceniami Sebastiana Kneippa, bawarskiego księdza, który w XIX wieku propagował zdrowy styl życia i hydroterapię. Był on wielkim zwolennikiem właśnie chodzenia boso i dostarczania stopom naturalnych bodźców.

Wieczorem po takim dniu naprawdę czujemy, że odzyskaliśmy stopy. Ale ból jest wpisany w zyski z terapii. Po wymoczeniu ich w ciepłej wodzie ze specjalnymi mieszankami ziół i olejków jest już fantastycznie. Według wyników badań opublikowanych przez Amerykańskie Stowarzyszenie Geriatrii takie 30-minutowe sesje spacerowe trzy razy w tygodniu po czterech miesiącach pozwalają w sposób naturalny obniżyć ciśnienie krwi i poprawić ogólny stan zdrowia. A ich efekty dają się porównać do regularnego uprawiania jogi czy brania masaży.

73608148-child-lying-face-down-on-towel-close-up-of-gettyimages.jpg


Bose dzieciństwo

Cywilizacja buta najbardziej niezdrowa jest dla najmłodszych, bo im młodsza stopa, tym większe ryzyko jej uszkodzenia. Zamiast pozwolić na jej naturalny rozwój, dopasowujemy ją do kupowanych – zazwyczaj wybieramy te ładne, a nie te zdrowe – dla dzieci pantofelków. Mało kto z nas uświadamia sobie, że ludzka stopa w momencie narodzin nie jest miniaturową wersją stopy człowieka dorosłego. Zanim z chrząstek ukształtuje się 28 kości (z tylu składa się stopa dorosłego człowieka, a przy okazji warto wspomnieć o 33 stawach, 100 mięśniach, ścięgnach i wiązadłach – prawdziwy cud inżynierii zaprojektowany przez naturę), miną lata.
I dopóki stopa rośnie, dopóty jest skutecznie zniekształcana przez złe buty. Od najmłodszych lat uczymy się chodzić, uderzając o podłoże najpierw piętą – pod prąd całej ewolucji. A ruch palców i przedniej części stopy jest blokowany przez sztywną podeszwę. Tylko chodząc bez butów, zaczynamy chodzić naturalnie – spróbujcie uderzyć nieuzbrojoną w obcas piętą o podłoże – przenosząc ciężar ciała na naturalną poduszkę umiejscowioną za palcami.
Oczywiście trudno sobie wyobrazić, żebyśmy znów zaczęli wysyłać dzieci do przedszkola czy szkoły boso – choć prawdopodobnie dla ich nóg byłoby to zdrowsze i pozwoliłoby uniknąć licznych deformacji, wrastania paznokci i grzybicy – to powinniśmy szczególnie uważnie dobierać im buty. Zwłaszcza w najbardziej newralgicznym okresie dla rozwoju stóp, czyli od 18. miesiąca (to wtedy dziecko zaczyna chodzić) do siódmego roku życia. Powinny być one szerokie, lekkie, z elastyczną zaledwie kilkumilimetrową podeszwą odporną na przebicie. Chodzenie w takich butach przynosi stopom korzyści porównywalne do tych, które daje chodzenie boso.

childrens-legs1.jpg


Takie też proponują ortopedzi dorosłym. Żadnych szpilek deformujących stopę, ale też tak zwanych butów sportowych z grubą podeszwą, które wymuszają „krok od pięty”. Co po kilku miesiącach intensywnych treningów grozi skręceniem kostki, kontuzjami ścięgna Achillesa, a nawet problemami z kręgosłupem. Chodząc i biegając boso, możemy uniknąć tych kłopotów, bo bardziej równomiernie rozkładamy ciężar ciała, gdy stawiamy nogę na ziemię. Nieprzypadkowo mówimy o wygodnych butach, że czujemy się w nich, jakbyśmy nic nie mieli na nodze. Zamiast więc zakładać coś, co tylko przypomina nic, chodźmy bez butów zawsze, kiedy to tylko możliwe.

Kiedy stopa potrzebuje pomocy
• Wszelkie mniejsze rany i otarcia powinniśmy zdezynfekować i opatrzyć jałowym suchym opatrunkiem. Pęcherzy nigdy nie przecinamy ani nie wyciskamy. Pozostawiamy, żeby same wyschły. Jeśli pękną, najlepiej osłonić je plastrem z opatrunkiem.
• Jeśli rany na stopie nie chcą się goić (a zwłaszcza jeśli wokół pojawia się zaczerwienienie lub obrzęk), konieczna jest szybka pomoc lekarza.

Kilka prostych ćwiczeń dla twoich stóp
Dużo chodziłaś, twoje stopy są opuchnięte i zdrętwiałe. Należy się im odpoczynek. Usiądź więc wygodnie i przez 10 minut potrzymaj je w górze. Co za ulga. To dzięki temu, że poprawia się krążenie.
• Nic tak nie od świeża stóp, jak krótki masaż. Można go zrobić na specjalnych wałkach, które kosztują od 30 do 60 zł. Ale równie skuteczny, ale o wiele bardziej przyjemny jest masaż wykonany przez partnera.
• Aby rozciągnąć mięśnie łydki, stań w lekkim rozkroku twarzą do ściany (na odległość wyprostowanych rąk). Nogi lekko ugnij w kolanach. Oprzyj się o ścianę i jedną nogą zrób krok do przodu, a drugą wyprostuj (obie stopy powinny cały czas płasko przylegać do podłogi). Teraz pochyl się do ściany, tak żeby poczuć rozciąganie mięśni łydki. Wytrzymaj chwilę i wróć do pozycji wyprostowanej. Powtórz to ćwiczenie 10 razy, zmieniając za każdym razem nogę. Ćwiczenie zalecane szczególnie po całodniowym bieganiu na obcasach.
• Ulga dla stóp. Usiądź, unieś jedną nogę lekko do góry i stopą kręć kółka (po 10 razy w każdym kierunku). Teraz unieś drugą nogę i powtórz ćwiczenie. Możesz je wykonywać w pracy, pod biurkiem.
• Ćwiczenia na drętwienie palców. Usiądź, zdejmij buty, unieś jedną nogę do góry i rozprostuj palce stóp. Następnie staraj się nimi płynnie poruszać, pochylając do dołu najpierw najmniejszy palec, potem następny, aż do największego (wygląda to jak marsz stonogi). Powtórz to 10 razy i zrób to samo z palcami drugiej nogi.
• Unieś do góry (na tyle ile możesz) palce stóp, następnie zwiń je mocno na pięć sekund. I znów rozprostuj. Powtórz ćwiczenie 10 razy z każdą stopą.
 
Motywujące cytaty Bruce'a Lee

15473454c84092f1.gif



Bruce Lee to nie tylko owiana aurą tajemnicy gwiazda kina kopanego rodem z Hong Kongu, ale też autor wyjątkowo trafnych przemyśleń, które w niejednym z nas obudzą ducha walki.

"Ból jest najlepszym nauczycielem. Tylko nikt nie chce być jego uczniem."

"Nie zastanawiaj się kto ma rację, kto się myli, ani kto jest lepszy czy gorszy. Nie bądź ani za, ani przeciw."

"Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie."

"Nie nauczysz się pływać, nie wchodząc do wody."

Bruce_Lee_Pic_1.jpg


"Bądź jak woda – przystosowuje się do każdego naczynia, a może zniszczyć skałę. Woda może płynąć, albo niszczyć. Bądź wodą, mój przyjacielu."

"Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko."

"Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy."

"Walka uniknięta to walka zwyciężona."

"Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości."

7130-bruce-lee-celebrity-wallpaper.jpg


"Typowy człowiek jest zlepkiem rutyny, idei i tradycji.

"Wytrzymałość można szybko stracić jeśli przestanie się pracować nad jej utrzymaniem."

"Ponad wszystko, nie ustalaj ograniczających reguł."

"Pustka jest tym, co znajduje się między „tym”, a „tamtym”. Pustka zawiera wszystko, nie ma przeciwieństwa. Niczego nie wyklucza, niczemu nie przeczy. To jest żyjąca pustka ponieważ wywodzą się z niej wszystkie formy. I każdy, kto tę pustkę zrozumie będzie natchniony życiem, siłą i miłością do wszystkiego."

"Można funkcjonować swobodnie i całkowicie, tylko jeśli się jest „ponad systemem”. Człowiek poważnie poszukujący prawdy nie ma żadnego stylu. On żyje jedynie w tym, co jest."

 
Motywujące cytaty Bruce'a Lee

15473454c84092f1.gif



Bruce Lee to nie tylko owiana aurą tajemnicy gwiazda kina kopanego rodem z Hong Kongu, ale też autor wyjątkowo trafnych przemyśleń, które w niejednym z nas obudzą ducha walki.

"Ból jest najlepszym nauczycielem. Tylko nikt nie chce być jego uczniem."

"Nie zastanawiaj się kto ma rację, kto się myli, ani kto jest lepszy czy gorszy. Nie bądź ani za, ani przeciw."

"Nie obawiam się kogoś, kto trenuje 10000 kopnięć, ale tego, który 10000 razy trenował jedno kopnięcie."

"Nie nauczysz się pływać, nie wchodząc do wody."

Bruce_Lee_Pic_1.jpg


"Bądź jak woda – przystosowuje się do każdego naczynia, a może zniszczyć skałę. Woda może płynąć, albo niszczyć. Bądź wodą, mój przyjacielu."

"Jeśli tracisz pieniądze, nic nie tracisz. Jeśli tracisz zdrowie, coś tracisz. Jeśli tracisz spokój, tracisz wszystko."

"Wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy."

"Walka uniknięta to walka zwyciężona."

"Zawsze bądź sobą, wyrażaj siebie, miej wiarę w siebie, nie poszukuj ludzi sukcesu po to aby stać się kopią ich osobowości."

7130-bruce-lee-celebrity-wallpaper.jpg


"Typowy człowiek jest zlepkiem rutyny, idei i tradycji.

"Wytrzymałość można szybko stracić jeśli przestanie się pracować nad jej utrzymaniem."

"Ponad wszystko, nie ustalaj ograniczających reguł."

"Pustka jest tym, co znajduje się między „tym”, a „tamtym”. Pustka zawiera wszystko, nie ma przeciwieństwa. Niczego nie wyklucza, niczemu nie przeczy. To jest żyjąca pustka ponieważ wywodzą się z niej wszystkie formy. I każdy, kto tę pustkę zrozumie będzie natchniony życiem, siłą i miłością do wszystkiego."

"Można funkcjonować swobodnie i całkowicie, tylko jeśli się jest „ponad systemem”. Człowiek poważnie poszukujący prawdy nie ma żadnego stylu. On żyje jedynie w tym, co jest."


 
Niesamowita sztuka rzeźbienia w owocach

7245414891658013436386996.jpeg


Taka sztuka mogła powstać tylko w Japonii. To, co zaraz zobaczycie jest przykładem tzw. mukimono - techniki drobiazgowego rycia w owocach i tworzenia fantazyjnych wzorów ze skórek, a nawet małych rzeź z miąższu. Sztuka ta narodziła się w XVI wieku i z czasem rozprzestrzeniła się na inne kraje azjatyckie. Zobaczcie jak z dłubaniem w owocach radzi sobie pochodzący z Kraju Kwitnącej Wiśni artysta - Gaku.

5061814891671773436386996.jpeg


1674914891672193436386996.jpeg


7775714891671813436386996.jpeg


8200314891671883436386996.jpeg


6752514891671973436386996.jpeg


3187414891672033436386996.jpeg


9537114891672083436386996.jpeg


2031814891672133436386996.jpeg


3361314891672253436386996.jpeg


9303914891672303436386996.jpeg


9143214891670283436386996.jpeg


7258814891672363436386996.jpeg


2736214891670343436386996.jpeg


644214891670383436386996.jpeg


6620014891670633436386996.jpeg


2263514891670693436386996.jpeg


8563714891670933436386996.jpeg


8224214891671023436386996.jpeg


4973814891671083436386996.jpeg


5705814891671163436386996.jpeg


3588814891671203436386996.jpeg


3462914891671263436386996.jpeg


7895414891671323436386996.jpeg


1563414891671393436386996.jpeg


128914891671443436386996.jpeg


8326014891671503436386996.jpeg


4686714891671583436386996.jpeg


6078714891671653436386996.jpeg


7937914891671703436386996.jpeg
 
Sowiecka propaganda... antyalkoholowa

6105614925961493436386996.jpeg


Rosjanie zawsze mieli słabość do wódki. Opijanie się gorzałą nieco zwolniło, kiedy car Mikołaj II wprowadził prohibicję w 1914 roku. Ta "męka" trwała 11 lat i spowodowała ogromne straty w ekonomiczne - 1/3 wpływów do budżetu stanowiła kasa ze sprzedaży alkoholu. Mimo że nikt już potem nie wpadł na szalony pomysł odsuwania Rosjan od ich ulubionego napoju, to w latach 1972-1988 działała potężna machina propagandowa mająca zniechęcić obywateli do picia wódki.


5318814925967303436386996.jpeg


8359314925967383436386996.jpeg


6433914925967443436386996.jpeg


6023914925967493436386996.jpeg


2745214925966493436386996.jpeg


5491614925966563436386996.jpeg


2244614925966613436386996.jpeg


5367614925966673436386996.jpeg


6806014925966723436386996.jpeg


8740314925966783436386996.jpeg


3069914925966843436386996.jpeg


1840014925966903436386996.jpeg


6637314925966963436386996.jpeg


7376614925967013436386996.jpeg


4608914925967063436386996.jpeg


779914925967113436386996.jpeg


1153414925967173436386996.jpeg


8650814925967223436386996.jpeg
 
Sztuka zamknięta w puszce po cukierkach

Heidi Annalise postanowiła oddać się swojej największej pasji, czyli... malowaniu pejzaży wewnątrz starych puszek po cukierkach i gumach do żucia. Przyznajcie, że to dość oryginalne hobby. Artystka zauważyła, że wielu malarzy rozrabia farbę w takich właśnie, metalowych pudełeczkach. Najwyraźniej uznała, że klapka od opakowania również zasługuje na uwagę i świetnie sprawdzi się jako malutka "sztaluga".

95014934069743436386996.jpeg


718314934077403436386996.jpeg


5443714934077453436386996.jpeg


4285814934077503436386996.jpeg


1918314934077583436386996.jpeg


7773414934077633436386996.jpeg


4257314934077683436386996.jpeg


2790814934077793436386996.jpeg


1821614934077843436386996.jpeg


6545514934077903436386996.jpeg


6044014934077963436386996.jpeg


6376514934078023436386996.jpeg


430814934078423436386996.jpeg


2894514934078493436386996.jpeg


6801214934078543436386996.jpeg


1053714934078603436386996.jpeg


2241614934078673436386996.jpeg


8349014934078763436386996.jpeg


9649214934078823436386996.jpeg


5990514934078883436386996.jpeg
 

Większość z nich spokojnie można wykonać na zajęciach z chemii, czy fizyki, ale jak chodziłem do szkoły to może z dwa doświadczenia były przez wszystkie lata. Czasem żałuję, że takie eksperymenty tak późno się pojawiły w necie z opisami, bo myślę, że chętniej bym się ich uczył. O ile z fizyką problemów nie miałem, to chemia była mi kulą u nogi, a szkoda.
 


Spotkaliśmy się już, nieprawdaż?

U ciebie w domu, nie pamiętasz?

Prawdę mówiąc jestem tam właśnie w tej chwili.

Mówiłem, że tu jestem.

Niemożliwe?

Pojedynczy elektron zawsze jest w tym samym czasie w wielu miejscach.

Wszyscy jesteśmy zrobieni z elektronów.

Fizyka odkrywa niemożliwe.
"Film jest luźną impresją na temat podstawowej własności wszystkich cząstek kwantowych, a mianowicie faktu, ze znajdują się one zawsze w nieskończenie wielu miejscach jednocześnie. Wszystkie cząstki, z których jesteśmy zbudowani są zdelokalizowane, żadna z nich nie posiada pojedynczego położenia. Mądrze określa się to mianem „superpozycji kwantowej”. Natomiast wyprodukowany przeze mnie twór filmowy powstał w oparciu o fragment „Zagubionej Autostrady” Davida Lyncha – jest to moja interpretacja jednej ze scen, której starałem się nadać posmak fizyki kwantowej, odnieść się właśnie do zjawiska superpozycji kwantowej elektronu."
 
Polacy najlepsi w prestiżowym „2017 Skyscraper Competition”

0-e1493893991421.jpg


2017 Skyscraper Competition to już dwunasta edycja prestiżowego konkursu architektonicznego, organizowanego przez amerykańskie pismo „eVolo Architecture Magazine”. Polacy ponownie zrobili w nim furorę!

Podobnie jak poprzednie jedenaście edycji, 2017 Skyscraper Competition także trzyma poziom. Konkursy magazynu „eVolo” trzeba rozpatrywać jako próbę wizualizacji tego, dokąd ludzkość zmierza w kwestiach planowania przestrzennego i rozwiązywania problemów urbanistycznych. A zmierza ku naprawdę funkcjonalnym, choć wyglądającym bardzo futurystycznie pomysłom!

W 2017 Skyscraper Competition udział wzięły czterysta czterdzieści cztery projekty, spośród których wybrano dwadzieścia pięć najlepszych, a bezkonkurencyjny okazał się wieżowiec Mashambas, którego autorami są Paweł Lipiński i Mateusz Frankowski.

2-2.jpg


3-2.jpg


Nagroda dla Pawła Lipińskiego i Mateusza Frankowskiego w 2017 Skyscraper Competition to kolejny sukces naszych rodaków w tym konkursie. W roku 2012 wyróżnienie otrzymały „Wędrujące wieżowce” Damiana i Rafała Przybyłów. Z kolei w edycji 2015 na pierwszym miejscu uplasowała się ekipa BOMP Architecture/Urbanism
(Ewa Odyjas, Agnieszka Morga, Konrad Basan, Jakub Pudo) i ich wieżowiec Essence.

Wygląda więc na to, że Górny Śląsk jest istną kopalnią architektonicznych talentów.
To stąd pochodzą bowiem wszystkie trzy wymienione zespoły.
 
Polacy najlepsi w prestiżowym „2017 Skyscraper Competition”

0-e1493893991421.jpg


2017 Skyscraper Competition to już dwunasta edycja prestiżowego konkursu architektonicznego, organizowanego przez amerykańskie pismo „eVolo Architecture Magazine”. Polacy ponownie zrobili w nim furorę!

Podobnie jak poprzednie jedenaście edycji, 2017 Skyscraper Competition także trzyma poziom. Konkursy magazynu „eVolo” trzeba rozpatrywać jako próbę wizualizacji tego, dokąd ludzkość zmierza w kwestiach planowania przestrzennego i rozwiązywania problemów urbanistycznych. A zmierza ku naprawdę funkcjonalnym, choć wyglądającym bardzo futurystycznie pomysłom!

W 2017 Skyscraper Competition udział wzięły czterysta czterdzieści cztery projekty, spośród których wybrano dwadzieścia pięć najlepszych, a bezkonkurencyjny okazał się wieżowiec Mashambas, którego autorami są Paweł Lipiński i Mateusz Frankowski.

2-2.jpg


3-2.jpg


Nagroda dla Pawła Lipińskiego i Mateusza Frankowskiego w 2017 Skyscraper Competition to kolejny sukces naszych rodaków w tym konkursie. W roku 2012 wyróżnienie otrzymały „Wędrujące wieżowce” Damiana i Rafała Przybyłów. Z kolei w edycji 2015 na pierwszym miejscu uplasowała się ekipa BOMP Architecture/Urbanism
(Ewa Odyjas, Agnieszka Morga, Konrad Basan, Jakub Pudo) i ich wieżowiec Essence.

Wygląda więc na to, że Górny Śląsk jest istną kopalnią architektonicznych talentów.
To stąd pochodzą bowiem wszystkie trzy wymienione zespoły.
Mój Boże, jak te tępe bambusy ogarną taką budowę, znowu pomogą jak rozumiem inżynierowie bez granic ;)
 
Back
Top