Boks

Sasza szacun, mega się przygotował. A Wilder rozniesie AJa jak gnój po polu - równie mocny cios, duuużo szybszy i chyba lepszy zasięg. Usyk też się z nim będzie bawił...

AJ od Kliczki średnio. Wolny, pospinany, za bardzo wierzy w pojedynczy cios.
 
Im dłużej oglądam mma tym mniej mnie interesuje boks, klincz, słabe muśnięcia rękawicą.

A co do walki to ujęcie w spowolnieniu jak bezwładny Powietkin opada na ring wyglądało świetnie, nie żebym ruskowi źle życzył, ujęcie kozak.
 
Według mnie Josuha był w tej walce na totalnym offie, nie był już tak dynamiczny,szybki jak wcześniej to samo jeśli chodzi o sylwetkę zgubił trochę mięsa teraz wygląda jak normalny człowiek a nie superbohater z kreskówki. Nie wiem czy ma problemy jakieś z bebechami czy to jakiś mostek ale według mnie chcą dać czas jego organizmowi na odpoczynek, podejrzewam ze w kolejnej walce czyli nie wiem za ile tam pol roku dopiero będzie walczył, wyjdzie znowu jako superbohater z każdym z instynktów zabójcy. Dzisiaj Joshua to był taki Belfort bez TRT.
 
Usyk vs Joshua, to chcę zobaczyć. Potencjalni rywale dla Joshuy są kotletami do ubicia, styles make fights.
 
No kurwa serio walka Joshuy z Whytem? Niech poczeka do tego kwietnia tak jak mówi na wygrane z Wilder/Fury. Lubię Antka, jestem fanem, ale chciałbym go zobaczyć w końcu z Wilderem i myślę, że 99% fanów boksu wolałoby taką walkę niż rewanż, który wiadomo jak się skończy.
 
Według mnie Josuha był w tej walce na totalnym offie, nie był już tak dynamiczny,szybki jak wcześniej to samo jeśli chodzi o sylwetkę zgubił trochę mięsa teraz wygląda jak normalny człowiek a nie superbohater z kreskówki. Nie wiem czy ma problemy jakieś z bebechami czy to jakiś mostek ale według mnie chcą dać czas jego organizmowi na odpoczynek, podejrzewam ze w kolejnej walce czyli nie wiem za ile tam pol roku dopiero będzie walczył, wyjdzie znowu jako superbohater z każdym z instynktów zabójcy. Dzisiaj Joshua to był taki Belfort bez TRT.

Szpilka by go zabił.

:crazy:
 
Sasza szacun, mega się przygotował. A Wilder rozniesie AJa jak gnój po polu - równie mocny cios, duuużo szybszy i chyba lepszy zasięg. Usyk też się z nim będzie bawił...

AJ od Kliczki średnio. Wolny, pospinany, za bardzo wierzy w pojedynczy cios.
Nie wiem czy to wiara w pojedyńczy cios, czy może obawa przed wyprowadzaniem serii. Poza tym, to tak jak piszesz, od walki z Kliczko, "wolny jak keczup". Wilder ze swoim nietypowym stylem boksowania na pewno sprawi Antkowi wiele problemów. Na walkę z Usykiem to chyba niema szans w najbliższym czasie.
 
No kurwa serio walka Joshuy z Whytem? Niech poczeka do tego kwietnia tak jak mówi na wygrane z Wilder/Fury. Lubię Antka, jestem fanem, ale chciałbym go zobaczyć w końcu z Wilderem i myślę, że 99% fanów boksu wolałoby taką walkę niż rewanż, który wiadomo jak się skończy.
Joshua ma zarezerwowane Wembley na 13 kwietnia.
 
Kurwa jaki ten boks jest smutny jeśli chodzi o punktacje. do 7 rundy u jednego sedziego Rusek miał jedną rundę, u pozostałych dwie. Kurwa same wałki w tym boksie,można się zrazić.
 
Czy trener Povietnika pociagnal go za reke przy pierwszym knockdownie po czym rusek wylecial glowa za liny ? WTF ?
Jasne, że pociągnął, czy też złapał. Wyglądało na to, że pytał go czy chce walczyć. Ja bym tej walki po tym nokdaunie nie puścił, bo Saszka był już na odlocie. Trener też wkroczył po tym drugim zachwianiu niemal równo z sędzią.


 
Czy trener Povietnika pociagnal go za reke przy pierwszym knockdownie po czym rusek wylecial glowa za liny ? WTF ?

Tak, przez co dłużej musiał wstawać, czyli miał mniej czasu na otrzęsienie się i złapanie równowagi, będąc już na nogach. Wiadomo, że pewnie nic by to nie zmieniło, ale wciąż... Co za debilna akcja.
 
Back
Top