- Cieszę się z wygranej Krzyśka, ale moim zdaniem Niemiec popełnił taki sam błąd jak ja - czyli zlekceważył rywala. Długimi momentami wyglądało to tak, jakby nie chciał się w ogóle spocić, w ogóle zmęczyć - powiedział.
Do tej pory "Diablo" pamiętał Hucka, który parł do przodu. W Newark tego nie było.
- Huck już przecież w kilku pierwszych rundach zorientował się, że rywal jest z najwyższej półki, a mimo to nadal walczył na pół gwizdka. Dziwne - dodał.
co za buc
diablo nie zlekcewazyl rywala, po prostu zostal zmiazdzony