Boks

Za pierwszym razem na słabym streamie i z komentarzem Atlasa było mi bliżej do wygranej Pacquiao, po drugim obejrzeniu w hd bez komentarza dałem walkę Hornowi 1 pkt. Walka około remisowa, ale Hornet dzięki brudnej taktyce przechylił szalę zwycięstwa.
 
Za pierwszym razem na słabym streamie i z komentarzem Atlasa było mi bliżej do wygranej Pacquiao, po drugim obejrzeniu w hd bez komentarza dałem walkę Hornowi 1 pkt. Walka około remisowa, ale Hornet dzięki brudnej taktyce przechylił szalę zwycięstwa.
no i to blad, kazdy uwaza, ze oszukali mannego, zreszta jak chcesz obczaj sobie ten filmik co wrzucilem, wiatrakami sie walk nie wygrywa.
 
no i to blad, kazdy uwaza, ze oszukali mannego, zreszta jak chcesz obczaj sobie ten filmik co wrzucilem, wiatrakami sie walk nie wygrywa.
Co mnie obchodzi reszta, większość nie widziała walki drugi raz. A u mnie za drugim razem bliżej do remisu niż wygranej Pacquiao. Nie ocenia się walki na podstawie CompuBox albo jakiejś kompilacji na youtubie.

Manny w większości rund był bardzo pasywny, i Horn tam nadrabiał aktywnością.
 
Co mnie obchodzi reszta, większość nie widziała walki drugi raz. A u mnie za drugim razem bliżej do remisu niż wygranej Pacquiao. Nie ocenia się walki na podstawie CompuBox albo jakiejś kompilacji na youtubie.

Manny w większości rund był bardzo pasywny, i Horn tam nadrabiał aktywnością.

Mi też wydawało się, że jednak Manny to wygrał i nie oceniałem walki na podstawie statystyk, opinii ekspertów czy żadnych kompilacji jednak obejrzę ją na chłodno drugi raz dla świętego spokoju chociaż u mnie wygrana Pacquiao była wyraźna
 
kudriaszow oficjalnie w turnieju wbss wiec pozostalo wolne tylko 1 miejsce
raczej glowackiego nie zobaczymy w tym turnieju ale trzeba miec nadzieje

Sprawa wygląda tak. Wiemy, że organizatorom bardzo zależy na jednym z brytyjskich zawodników, który miałby uzupełnić stawkę w kategorii super średniej, słabo obsadzonej. Promotor tego zawodnika stawia jednak sprawę jasno i chce mieć w turnieju dwóch zawodników. Jednego w super średniej i jednego w junior ciężkiej, który zajmie ostatnie wolne miejsce. W związku z tym myślę, że szanse Krzyśka Głowackiego na udział w turnieju są mniejsze niż były do tej pory, coraz mniejsze. Po prostu turniej w wadze super średniej jest słabo obsadzony, więc organizatorzy chcą go koniecznie wzmocnić i bardzo zależy im na udziale pewnego zawodnika z Wysp. Jeśli się dogadają, to tak na tego z super średniej, jak i na tego z cruiser. Tak to niestety wygląda. Krzysiek ma podpisany kontrakt, ale tylko na listę rezerwową - powiedział nam szef Sferis KnockOut Promotions.
http://www.boxing.pl/forum/newsy/47...iego-na-udziaa-w-wbss-sae-coraz-mniejsze.html
 
raczej glowackiego nie zobaczymy w tym turnieju ale trzeba miec nadzieje

Sprawa wygląda tak. Wiemy, że organizatorom bardzo zależy na jednym z brytyjskich zawodników, który miałby uzupełnić stawkę w kategorii super średniej, słabo obsadzonej. Promotor tego zawodnika stawia jednak sprawę jasno i chce mieć w turnieju dwóch zawodników. Jednego w super średniej i jednego w junior ciężkiej, który zajmie ostatnie wolne miejsce. W związku z tym myślę, że szanse Krzyśka Głowackiego na udział w turnieju są mniejsze niż były do tej pory, coraz mniejsze. Po prostu turniej w wadze super średniej jest słabo obsadzony, więc organizatorzy chcą go koniecznie wzmocnić i bardzo zależy im na udziale pewnego zawodnika z Wysp. Jeśli się dogadają, to tak na tego z super średniej, jak i na tego z cruiser. Tak to niestety wygląda. Krzysiek ma podpisany kontrakt, ale tylko na listę rezerwową - powiedział nam szef Sferis KnockOut Promotions.
http://www.boxing.pl/forum/newsy/47...iego-na-udziaa-w-wbss-sae-coraz-mniejsze.html

Wyjebać Włodarczyka i dać Głowackiego. Niech go Główka "przypadkowo" skontuzjuje w trakcie sparingów. :fjedzia:
 
Co mnie obchodzi reszta, większość nie widziała walki drugi raz. A u mnie za drugim razem bliżej do remisu niż wygranej Pacquiao. Nie ocenia się walki na podstawie CompuBox albo jakiejś kompilacji na youtubie.

Manny w większości rund był bardzo pasywny, i Horn tam nadrabiał aktywnością.
prawie kazdy czyli znawcy boksu jak garcarczyk czy dan rafael czy magazyn the ring, ktorzy pisza zawsze z glowa i sa specjalistami, wiec pewnie obejrzeli walke wiecej niz raz. Wiatrakami sie walki nie wygrywa i tyle, i nie patrze na statystyki, tylko na walke w spowolnionym tempie.
 
prawie kazdy czyli znawcy boksu jak garcarczyk czy dan rafael czy magazyn the ring, ktorzy pisza zawsze z glowa i sa specjalistami, wiec pewnie obejrzeli walke wiecej niz raz. Wiatrakami sie walki nie wygrywa i tyle, i nie patrze na statystyki, tylko na walke w spowolnionym tempie.
W remisowych rundach bierze się pod uwagę agresję i kontrolę ringu, w tej przeważał Horn.
 
prawie kazdy czyli znawcy boksu jak garcarczyk czy dan rafael czy magazyn the ring, ktorzy pisza zawsze z glowa i sa specjalistami, wiec pewnie obejrzeli walke wiecej niz raz. Wiatrakami sie walki nie wygrywa i tyle, i nie patrze na statystyki, tylko na walke w spowolnionym tempie.

Atlas, Dan Rafael i wielu, wielu innych w przypadkach walk Pacmana to nie powinni nawet laptopów otwierać bo nawet jakby padł przed czasem to pisaliby że wałek bo sędzia, bo coś.
 
Atlas, Dan Rafael i wielu, wielu innych w przypadkach walk Pacmana to nie powinni nawet laptopów otwierać bo nawet jakby padł przed czasem to pisaliby że wałek bo sędzia, bo coś.
Większość tych ekspertów nie widziała żadnej walki Horna przed tą z Pacquiao. Ja za pierwszym razem jak oglądałem to kibicowałem Pacmanowi i do tego słuchałem tego pierdolenia od Atlasa i to miało wpływ na odbiór walki. Taka prawda, że Horn wygrał bo sędzia ringowy mu pozwalał na wszystko.
 
Większość tych ekspertów nie widziała żadnej walki Horna przed tą z Pacquiao. Ja za pierwszym razem jak oglądałem to kibicowałem Pacmanowi i do tego słuchałem tego pierdolenia od Atlasa i to miało wpływ na odbiór walki. Taka prawda, że Horn wygrał bo sędzia ringowy mu pozwalał na wszystko.

Ja nie twierdze że wygrał, ja miałem remis jak to punktowałem oglądając drugi raz. Chodzi mi tylko o fakt, że tak gorąco tutaj przytaczani eksperci przez @marcinos są w tym przypadku kompletnie nieobiektywni.
 
7 tysięcy ludzi w Ergo Arenie na PBN7.

Powiem szczerze, bo widzę, że Borek zauważa problem. Wydałbym te 50, czy 80zł na bilet, ale dojazd do Ergo(do Gdyni ponad 500km) bez noclegu, żarcia to koszt ponad 100zł(ok. 120zł pociąg + bus) dodatkowo. Taka gala w centrum Polski(Wa-wa) jak KSW generowała u mnie mniejsze koszty o połowę. Zobaczymy co z następną galą, bo ma być bliżej południa(może Spodek?).
 
Back
Top