wynudzilem sie ogladajac jednym okiem ta walke. . . adamek z czyms takim moze kliczce co najwyzesz poraz kolejny za worek posluzyc z zawodnikiem z pol ciezkiej wygral na farcie, za cel powinien sobie obrac wba i powietkina, bo tylko tam moze cos by mu sie udalo ugrac
to była bodajże dziesiąta walka bokserska w życiu jaką oglądałem, dlatego ekspertem nie jestem, ale punktowałem 116:112 dla USS Cunninghama :D Lubię gdy nasi zawodnicy wygrywają ale nie w taki sposób, nie przez debilne sędziowskie decyzje a'la Cecil Peoples
This site uses cookies to help personalise content, tailor your experience and to keep you logged in if you register.
By continuing to use this site, you are consenting to our use of cookies.