Jeden czlonek Fight Clubu dostaje kod na ktory mozna kupic max.6 biletow na jedna gale.Najczesciej bilety sa dostepne 2 dni przed sprzedaza "publiczna"
odnosnie tych fantow,to bym sie nimi specjalnie nie podniecal.Podkoszulka jest bardzo cieniutka,plecak dosyc maly,ze sznurkami na ramiaczka,ale dosyc mocny.W usa przesylaja nam jeszcze 2-miesiecznik magazynu ufc(nie wiem czy wysylaja je do europy).Swoje czlonkostwo wykupilem w USA i dostaje powiadomienia o przedsprzedazy tylko na gale w USA,Canada,Australia i UK.Chcac wykupic bilety na gale w Brazyli,nie moglem juz tego zrobic,tak ze polecal bym sprawdzic jak to dziala z czlonkostwem i galami w Europie.
Nastepna sprawa to fakt,z ktorego sobie wszyscy nie zdaja sprawy,ze nizaleznie gdzie byscie na gali nie siedzieli/stali to nie bedziecie tak dobrze pojedynkow widzieli jak przed TV.Na gale sie chodzi dla "atmosfery"ktora jest bardzo specyficzna na kazdej z gal.Tak ze towarzystwo w jakim sie bezposrednio przebywa na gali ale i przed i po ma spore znaczenie.Koszt taxi czy hotelu tez inaczej wyglada jak sie go rozbija na 4 osoby.Jesli juz tam sie wybieracie polecal bym zaznajomic sie z charmonogramem gali(pokazy sparingowe,wazenie,Q&A,etc.)